Czy ktoś mi może wytłumaczyć dlaczego mnie 'wkurza' to, że on siedzi na Sympatii

? znamy sie kilka tygodni, w sumie coraz mniej piszemy, ale trafia mnie cos jak widze jak czesto jest dostepny na tym portalu. Nie wiem czemu :/ moze sie zauroczyłam,- chyba bez wzajemnosci. juz mam dosc.

a skąd on jest?

z Polski, a czy to wazne skad jest? :D Wawa.

jak Wawa, no to ja w takim razie :)

no, wiec czemu mnie tak to wkurza, ze on siedzi tam. myslalam ze sie dobrze nam gada- widocznie nie :( myslalam, że jesli chcesz poznac kogos na powaznie i serio i jesli rzeczywiscie poznajesz kogos fajnego to dazysz to spotkania z tym kims a nie przesiadujesz dalej jakby w imie tego, ze moze ktos lepszy sie trafi.

skoro się nie spotkałaś z nim to jednak nie ja ja jestem za spotkaniem się przynajmniej raz

a po jakim czasie Twoim zdaniem najlepiej sie spotkac? wiesz, co on nawet nie chce mojego nr tel. a ja jak glupia baba ulepilam go sobie w pieprzonej wyobraznie. wiec jak sie teraz ODUROCZYC?

po 2 tygodniach od rozpoczęcia pisania

gdyby mu zależało to moim zdaniem by chciał jak najszybciej się spotkać i zdobyć numer przynajmniej ja tak robię ale może on jest jakiś inny

gdyby mu zależało to moim zdaniem by chciał jak najszybciej się spotkać i zdobyć numer przynajmniej ja tak robię ale może on jest jakiś inny

on jest chyba inny ;) skoro nic nie wypali z tego- jak mam go wybic z glowy sobie? skasowac nr gadu/ mail?

nie wiadomo, czy nie wypali może on sie tak powoli rozkręca :)

rozkreca sie ze mna siedzac na sympatii i gadajac z innymi? a ja myslalam ze faceci sa konkretni i nieskomplikowani.

mi by się nie chciało tak gadać jak gadam to po to żeby się jak najszybiej spotkać

aha. a moze on mnie poznał po tym tyg i doszedł do wniosku, ze jednak mu nie pasuje? ;) mniejsza z tym- mam to juz gdzies. tzn staram siue miec to gdzies :D

dla faceta poznanie to spotkanie musiałabyś nie wiem co napisać, żeby same pisanie go odstraszyło nam chodzi o spotkanie sie z daną dziewczyną w realu, a pisanie to tylko formalność

do czemu mu nie zalezy i jakos do tego nie zmierza? :P

no własnie, tego nie wiem dlatego to dla mnie dziwne

a moze on po prostu chce zebym sie odczepila? jakis czas temu wysłał zdjecie swoje z jakimis laskami...? wiec pomyslalam: po cholere to mi wysyłasz?