Jak mam porozmawiać o tym z moim mężem ???

Nie wiem jak to napisać więc napisze zwyczajnie , mój mąż po prostu nie reaguje na słowo nie gdy ma ochotę na seks . Kiedy ja na przykład nie mam ochoty on tego nie rozumie i robi swoje mówiąc mi przy tym że ja nie mam nic do gadania bo to mój obowiązek i jestem jego żoną.

wo?? I co dalej - dajesz się tak gwalcic wbrew swojej woli - a masz skarbie, wsadz sobie, jak chcesz...??

No ja nie wiem co mam zrobić ,kiedyś jak zaczęłam go odpychać to była taka awantura że nie wiem myślałam że cały dom rozniesie

tak sobie

tak sobie

długo jesteście ze sobą?

Po ślubie już 2 lata a ogólnie 3,5 .Ja mam 22 lata on 29.

awantury nie powinien robić nie jesteś jego własnością, małżeństwo nie jest aktem własności osoby, powinniście siebie szanować na wzajem, wiadomo facet potrzebuje troskę więcej wredny testosteron tak działa, ale bez przesady. Ja w jednym związku miałem tak, że seks 1-2 razy w miesiącu, dopiero gdy nie mogłem doprowadzić do zbliżenia przez 4 miechy zostawiłem pannę. Nic nie robiłem na siłę !!! W kolejnym miałem tylko seks i też zrezygnowałem owszem fajnie jest codziennie, ale z łózka trzeba czasem wyjść.