Pierwsza minetka i obawy.

Witam. Wczoraj, On po raz pierwszy zaczął pieścić palcami moją cipkę. Bardzo podnieca go to, że wystarczy kilka pocałunków m.in. w szyję, a ja robię się niezykle mokra. Było mi baaardzo przyjemnie, gubiłam się w pocałunkach, nieco jęczałam, albo wręcz przeciwnie - milczałam. Mimo tego nie osiągnęłam max. przyjemności/orgazmu. Wiem, że jutro też do tego dojdzie, co bardzo mi się podoba, gdyż bardzo Go kocham, lecz myślę, że będzie chciał do całej, naszej "zabawy" dołączyć i język, i zrobić mi tzw. minetkę. Moje pytania: Jakie to uczucie? Czy warto dać się ponieć, mimo tego, że będę cała mokra i nieco będę się tego wstydziła? Boję się, że nie będę mogła dojść, a dodam, że nie chcę Go okłamywać, gdyż uważam, że to na dłuższą metę nie ma sensu.

jzeli chcesz to mozesz byc tym wyjatkiem i nie rozkladac nog i pozwolic by ominelo cie w zyciu cos co wszystkie mamy za darmo :D

Powiem tak, to zalezy od Ciebie, jak bardzo mu ufasz. Jeśli Ty nie masz nic przeciwko, a już nawet myślisz o tym, by się zgodzić, to powiedz to jemu... jeśli on do tego nawiąże oczywiście. Jeśli już będzie sytuacja, to powiedz, że się trochę krępujesz, wstydzisz.

Dziękuję za odpowiedzi :) Dodam jeszcze, że on podczas zapewnia mnie, że mogę mu zaufać i niczego się nie bać, bo nie mam czego, a on nie posunie się dalej.

Jak juz ci bedzie bardzo dobrze podczs lizania, powiedz mu, zeby ci wsadzil "tam" paluszka to wtedy na baqnk dostaniesz;)

Zatem powiedz mu, jak sie czujesz i wez, co swoje, przyjemnosc :)

Nie pozwól mu!!!

Laura C.P. i I ---- jak facet jest doświadczony i wie co robic to dlaczego ma jej nie doprowadzic do ograzmu? Czyżby Ciebie nigdy koles nie dprowadził i uważasz ze to nie mozliwe?!

jeżeli chłopak zrobi jakis krok w ta strone to porozmawia z nim o tym i o swoich obawach.jezeli zapewni Cie ze chce to zrobic to nie ma sie czego bac ani wstydzic.Przeciez sobie ufacie,tak napisałas a w związku z tym nie powinniscie sie siebie wstydzic! daj sie ponieść uczuciu jesli oboje tego chcecie.To sama przyjemnośc:P

23:10 [zgłoś do usunięcia] ciekawska:) Laura C.P. i I ---- jak facet jest doświadczony i wie co robic to dlaczego ma jej nie doprowadzic do ograzmu? Czyżby Ciebie nigdy koles nie dprowadził i uważasz ze to nie mozliwe?! Dokładnie tak jak mówisz.

Mnie parę dni temu chłopak po raz pierwszy dotykał tam palcami i ustami, od razu mówię:nawet nic nie planowaliśmy takiego :)Jesteśmy ze sobą z pół roku prawie, wcześniej widział mnie z raz bez góry i tyle, ja zresztą nie chcę iść na całość (jestem dziewicą tak ogólnie), bo mam studia, zanim przyjechał do mnie do akademika nocować, to rozmawialiśmy na temat nocowania i chłopak obiecał, że oprócz bluzki i stanika nic więcej nie ściągnie ze mnie, ale wziął ze sobą oliwkę, nacierał mi nogi, brzuch, plecy, piersi-taki masaż, przyjemnie było. Potem ja chciałam na odmianę wymasować mu plecy oliwką, ale nie pozwolił mi wstać, zaczęliśmy się namiętnie całować, w pewnym momencie nawet nie wiem kiedy byłam naga, a on zaczął mnie pieścić tam ustami, było mi bardzo przyjemnie, byłam bardzo wilgotna, choć momentami czułam ból, gdy Bartek bardziej zagłębiał się językiem, i chciałam wtedy, żeby przestał, a on mnie słuchał, potem pieścił mnie tam palcami, i było mi nawet chyba jeszcze przyjemniej , choć najbardziej wolałam być pieszczona przez bieliznę, bo wtedy w ogóle nie czułam bólu, tylko samą przyjemność , orgazmu to nie miałam, ale było mi dobrze. Potem Bartek powiedział, że nawet nie myślał, że będzie mnie tak dotykać, ja prawdę mówiąc też nie myślałam, że pozwolę się w taki sposób pieścić, cóż-krew nie woda ;), ale z pójściem na całość to ja jeszcze sobie poczekam.

pytasz czy będziesz miała orgazm? Pod dwoma warunkami- facet ma sprawny język, a Ty masturbujesz się i sama doprowadzasz do orgazmu. Jeżeli nie, nie masz co liczyć na cuda :(

Mąż zaczyna od minetki każdy seks i ja zawsze dochodzę do szczytowania a mąż spija mój nektar,potem dopochwowy seks i mąż ma wtyrysk i kończę lodzikiem po dłuższym czasie tryska a ja spijam jego nektar.Dbry smak nektaru zależy od higieny miejsc intymnych i tego co spożywamy i pijemy.

Haha, nektar :D zawsze mnie rozwala to określenie, tak jak "soczki". Przecież to śluź, gluty, niedobre w smaku- szczególnie sperma. Dieta dietą, nie zmieni się podstawowego składu w tym takich substancji jak kadaweryna powstająca w wyniku gnicia białek (tzw trupi jad) to rzeczywiście "nektar" :D normalnie pychota :D

Mrrrr

Orgazm gwarantowany jezeli juz nie jednej lizal inaczej bedziesz musiala mu mówić kiedy ci przyjemniej a kiedy mniej. Wzajemna nauka.

Kadaweryna to trupi jad. Gratuluje, kazdy z nas bedac plemnikiem był jak zombi. Nie zapominaj ze jest tam wiele witamin pierwiastkow takich jak selen, bardzo pożądany dla kobiet czy dawka męskich chormonów stanowiacych dla kobiety naturalny ßrodek dopingowy.

ja mojej dużo razy wylizałem prawie zawsze dohodziła tak miała dobrze że uciekała z cipko

u mnie też na pierwszy raz poszła dobrze , wiedziałem gdzie się skupić językiem lub palcami :) wierciła się więc musiala miec orgazmy .