zauroczylam sie

wiem ze polecialam wysoko z tym zauroczeniem tyle ze to silniejsze ode mnie.... 6 lat to duzo w tym wieku w jakim jestesmy- on pewnie musi przejsc etap puerwszej nieszczesliwej milosci, musi porzucic jakas:) a ja coz...dzieci chcialabym miec:)

No taka prawda, miałem "parę" znajomych, Ona około 30, on 24, Ona chciała widać faceta na stałe, myślała o małżeństwie i dzieciach, a on nie miał w ogóle zamiaru w takie rzeczy wchodzić:) Gdyby on był starszy Ty młodsza, to spoko, ale tak jak jest teraz, no cóż, nie wyjdzie to za dobrze. Jeśli chcesz czegoś poważnego, to będzie problem, bo to facet musi utrzymać i Ciebie i dom, a skoro jest tyle młodszy to mogłoby być dziwne. Chyba że chcesz tak sobie poflirtować i to uciąć, to się nie krępuj, ale żeby nie było problemów potem. Pamiętaj że flirt w pracy to potrafi być niezłe bagno, uważaj na to:)

jasne- zdaje sobie z tego sprawe jesli chodzi o kwestie typu ze mezczyzna musi utrzymac dom to akurat w jego przypadku nie obawialabym sie ze nie podola- dzis ma mieszkanie, samochod itp i to nie wynika tylko z sytuowanych rodzicow ale tez z jego zaradnosci bardziej niepokoilyby mnie sprawy damsko-meskie ktorych jeszcze nie przezyl- mam na mysli pierwsze zwiazki

no cóż, jak mówiłem różnica w wieku w drugą stronę byłaby zdrowsza, generalnie to facet powinien być tym bardziej doświadczonym, więc u Ciebie to nie będzie zbyt na rękę, i pod względem uczuć, i związku, i miłości. No ogólnie wiadomo że i tak zrobisz to co chcesz, ale wiadomo że wiek itp Ci to utrudnią:) Zawsze możesz wybadać jak tam u niego z dziewczynami wychodziło, może od 15 roku życia miał ciągle miłości i dziewczyny, i już też ma wprawę, doświadczenie i szuka już stabilizacji:) ^_^

hehehe raczej slabo z tym doswiadczeniem....slyszalam o jednej licealnej:D i to jest wlasnie przerazajace... ale niemniej dziekuje za rady:)

ale pieprzycie, moja mama jest 8 lat starsza od taty a bardziej zakochanej pary w życiu nie widzialam. Jak ktoś sie naprawdę pokocha to takie sprawy w ogóle nie odkrywają roli, chce się ze sobą być i nie patrzy na wiek, tylko no własnie tego muszą chcieć obie strony tak samo mocno.

*odgrywają

" tylko no własnie tego muszą chcieć obie strony tak samo mocno." Dodam jeszcze, że samo chcenie to jednak za mało. Liczy się też umiejętność bycia z drugim człowiekiem a także możliwości finansowe.

Szukasz dziury w całym, wiesz?

Nie, mówię z autopsji.

no ja tak żartem raczej mówiłem:) Wiesz, z Twoim nickiem. Ale prawda, bycie z kimś to masa małych czynników:) Autorka i tak pewnie zrobi to co chce, gadanie to jedno, a serce to drugie:)

podnosze bo chce poznac opinie:)

up:)

hallo:) macie opinie na ten temat? zalezy mi na jak najwiekszej ilosci opinii:P

Kręci cie jego pyta ???

nie nie pyda mnie kreci:P mozg mnie kreci

też mam taki dylemat jak ty; ja mam 28, on 21; i co tu robić? a mamy tylko mały czasu, bo za chwilę konczymy szkołę a on mieszka 60 km oode mnie i już nie bedziemy się tak czesto widywać...

a skąd wiesz że nie ma od dawna dziewczyny ? skąd info ?

moj brat ma 26 lat, jego zona 34. od 6 lat razem. jak sie dowiedzialam to sie w glowe puknelam, ale o dziwo zgodna z nich para i roznica wieku w niczym im nie przeszkadza

wiem ze nie ma dziewcczyny bo razem poracujemy i czesto rozmawia sie o takich sprawach :)

ale ludzie bez paniki ja znam bardzo duzo par gdzie kobieta jest 2-3 lata starsza i sa to świetne długoletnie związki wic co wy tu za afere robicie że laska 2-3 lata starsza- gddyby to było 15-20 lat to rozumiem a tak to sie tego w pewnym wieku nie odczuwa wcale bo to żadna różnica więc po co taka przesada zaraz