Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
torbielka123

pulsujący szum w prawym uchu

Polecane posty

Gość torbielka1234
hmm a moje jest zgodne z pulsem ale raczej szmeranie, coś jakbym szum płynącej rzeki słyszała, albo taki szmer jak czasem owad przeleci obok ucha to sie takie brzęczenie słyszy... Tętnienie nie wiem do czego można przyrównać, więc wychodzi na to ze te nasze szumy są różne chyba... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arom_a
Witajcie. Mam podobny problem. Od kilku tygodni dokucza mi pulsujący szum w lewym uchu. Jest on zgodny z biciem mojego serca. Głównie nasila się to wieczorem przed spaniem lub przy skoku ciśnienia spowodowanym nagłym zdenerwowaniem (do tej pory tyle udało mi się zaobserwować). Mam pewne podejrzenia, iż może być to powiązane z przebytym kilka tygodni temu przeziębieniem. Wtedy to poczułam nagły wzrost ciśnienia w lewym uchu, uczucie gorąca wewnątrz ucha i zatkanie się go połączone z ogromnym bólem. Ucho odetkało się po kilku dniach, a po jakimś tygodniu lub dwóch zaczęłam odczuwać pulsujący szum w tym samym uchu. To naprawdę frustrujące :/ tak, jakbym słyszała czyjś oddech lub działanie odkurzacza u sąsiadów :/ Nie byłam jeszcze u lekarza, ale z tego, co tu przeczytałam, wynika, iż droga do wykrycia przyczyny tej dolegliwości jest strasznie długa :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość torbielka1234
Dokładnie jest to bardzo dokuczliwe... Jak Ci nie będzie przechodziło to należy iść do lekarza. Ja po ponad dwóch latach chodzenia po lekarzach ostatnio dowiedziałam się, że to prawdopodobnie (tzn. już na ponad 90% :P ) od kręgosłupa szyjnego. Teraz tylko ćwiczenia na wzmocnienie mięśni i może przejdzie. Ale droga do diagnozy była długa i trudna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mozna tak
To może byc od skrzywienia kręgosłupa ,gimnastyka ,masaże, mozna spróbować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arom_@
Torbielka, męczysz się tak od dwóch lat??? :o Boże, ile Ty masz w sobie cierpliwości i wytrwałości... Ale cóż zrobić, kiedy nie można sobie z tym poradzić :( Ja mam problemy z kręgosłupem już od kilku lat, więc może w moim przypadku ta dolegliwość również ma tutaj swoje podłoże. Zostaje tylko wybrać się do lekarza, bo mam już dość codziennego wysłuchiwania szumów. Pękanie balonów z gumy do żucia przyprawia mnie o gęsią skórkę i skok ciśnienia (od jakichś dwóch lat mam zdiagnozowaną nerwicę :p), a co dopiero te pulsujące szumy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość torbielka1234
arom_@ jak tak teraz policzyłam to niedługo stuknie 3 lata! :p Kilka razy się podłamałam, no ale staram się z tym normalnie żyć :) Miałam przez ten czas niezliczone wizyty u różnych specjalistów, przeróżne badania i dziwne diagnozy po drodze... Chwilami miałam dość z tej bezsilności, nikt nie umiał znaleźć przyczyny. Aż tu w końcu kręgosłup :) Odkąd wykonuje codziennie ćwiczenia szum się zmniejszył :) Umiem juz nawet znaleźć taką pozycje sylwetki i głowy w której znika całkowicie ( prawidłowa postawa ciała po prostu ;P ) Mi tak to wytłumaczyli, że jak coś w tych kręgach się poprzestawiało to przez to może naciskać na tętnicę i stad ten szum. Muszę zaznaczyć, że u mnie przy zdenerwowaniu czy stresie szum był jeszcze gorszy i bardziej wyrazisty. Pewnie dlatego, że wtedy nam ta krew intensywniej płynie i dlatego to bardziej słychać. W każdym razie radzę zacząć od RTG kręgosłupa szyjnego :) Ja bardzo żałuję, że nikt mi tego na początku nie zlecił... tylko jakieś tomografy, rezonanse cuda niewidy... :P A tu takie proste badanie i tyle może wyjaśnić. To życze szybkiej diagnozy i nie daj się szumowi :) Będzie dobrze, trzymam kciuki za Ciebie:)!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Regularną medytacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tilianka
Witam Z pulsującym szumem w lewym uchu zmagam się od prawie 6 lat. Dolegliwości zaczęły się 2 miesiące po porodzie. Od tego czasu byłam u 4 laryngologów, neurologa. Miałam MR głowy z opcją angio, TH ucha, MR kręgosłupa szyjnego, usg szyi i usg tętnic szyjnych. W badaniach wszystko ok, lekkie zwyrodnienie kręgosłupa szyjnego. Pulsowanie bardzo negatywnie wpływa na moje życie, przestałam szukać już przyczyny. Będę śledziła wątek, bo może ktoś z Was rozwiąże zagadkę skąd to cholerstwo się bierze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miauuuu
No i rozwiązałaś ten problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pafo
Jestem nauczycielem, Mam nieprzerwany pulsujący szum w uchu prawym od głośnej studniówki już ponad pół roku. Byłem nawet w szpitalu. Nic nie pomogło. Wg lekarzy mam uszkodzone komórki w ślimaku po urazie akustycznym. MR głowy nic nie wykazał. Nie wiem co dalej robić. Straciłem radość życia, męczę się z tym. Proszę o radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez od od trzech miesiecy mam szum w prawym uchu, mam tez utracony sluch ale pomalu wraca tylko niepokoi mnie czy wroci calkowicie? , mieszkam tutaj w irlandi i lekarze mowia ze to sam organizm powinien wygoic, podobno ze taki plyn za uchem utrzymuje sie do kilku miesiecy, ja pomalu sie przyzwyczajam ale nie chce z tym zyc, nie wiem co mam zrobic, jesli ktos ma pomysl co robic bardzo chetni bym poczytal, czy ty juz sie czujesz lepiej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mzmango
Mam dokładnie tak samo, ale już od wielu lat, więc nauczyłam się z tym żyć. Pamiętam, że pojawiło się to po raz pierwszy gdy byłam nastolatką i akurat w tym czasie wykonywałam ćwiczenia skłonów, tak więc pojawiło się to nagle. Co ciekawe gdy nacisnę obszar pod prawą stroną żuchwy to przestaję to słyszeć, albo słyszę z mniejszą intensywnością. Byłam u laryngologa z tym jak tylko się pojawiło i nic nie stwierdził, powiedział, że ucho jest czyste, wykonał też badanie słuchu to tu też uznał, że jest wszystko ok. Innych badań nie miałam. Chwilami zwracam na tą przypadłość większą uwagę niż zwykle i nie wiem czy dlatego, że się już przyzwyczaiłam i momentami po prostu zwracam na to większą uwagę, bo nie mam co ze sobą zrobić, więc wsłuchuję się w siebie, czy też może dlatego, że przypadłości tej generalnie nie mam, a pojawia się ona chwilami pod wpływem jakiegoś nieokreślonego czynnika i dlatego zaczynam na nią zwracać uwagę, bo najzwyczajniej zaczyna mi przeszkadzać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doti8887
torbielka1234 jakie masz ćwiczenia na szyjny odcinek kręgosłupa? (mam też drętwienie palców rąk) chciałabym spróbować już teraz bo zanim lekarze coś wykryją... Pozdrawiam ciepło;-*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arsnova
Cieszę się, że trafiłam na ten wątek, chociaż nadal nic nie wiemy. Tego typu szum zaczął mnie nękać - z różnym nasileniem - prawie 20 lat temu (jestem po trzydziestce). Przeszłam wtedy wszelkie możliwe badania, łącznie z tomografią głowy. I nic, poza niestabilnością kręgów szyjnych. Przez 20 lat można się przyzwyczaić (stosowałam sobie domowym sposobem metody zagłuszania - teraz się to uczenie nazywa habituacja i stosuje w szpitalach). Ale ostatnio tak się to nasiliło, że chyba spróbuję znowu zdiagnozować, bo nauka idzie naprzód. Najgorsze, że te szumy (u mnie to są bzyczenia jakby kilkunastu os wewnątrz głowy, pulsujące z tętnem) każdy dźwięk z zewnątrz jeszcze bardziej nasila. Najgorzej jest w hałasie ulicznym. Prócz tego mam wrażenie "przytkania" w głowie i szyi… No i kiepsko śpię, nie mogę pracować, popadam w stany depresyjne. Ale skoro to nie taka rzadka przypadłość, może uda się dociec przyczyny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pola72
Witajcie. Ja rowniez zmagam sie szumem usznym. Dawniej nasilal sie wieczorem teraz slysze go prawie caly czas. Czasem mocno z rozpieraniem - jakby miala mi czaszka peknac. Miala usg tetnic szyjnych, mr glowy, badanie sluchu- sluch naczyniowy pogarsza sie. Do tego zawroty glowy. Popadla w depresje :( czy komus udalo sie rozwiazac problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vreckingirl
Cześć wszystkim :) Mam bardzo podobny problem do autorki tematu. Około rok temu zaczęły się moje problemy z szumem usznym. Gdy byłam młodsza, często miewałam zapalenia ucha. Ale właśnie rok temu zaczęłam odczuwać szum, szczególnie przy intensywnym wysiłku, szybkim obrocie głowy itp. Laryngolog zbadała ucho (prawe), słuch, niby wszystko okej, miałam już wtedy też często zatkaną prawą dziurkę w nosie, przepisała jakiś steroidowy lek do nosa, nos się troszkę odetkał, ale szum w uchu był dalej. Jakoś się przyzwyczaiłam, bo szum był mało uciążliwy. Od około 2 miesięcy jednak szum staje się coraz gorszy. Mój szum to właśnie szum pulsujący, którego nawet nie umiałaby opisać inaczej niż pulsujący szum. Po prostu w uchu szumi mi w rytmie bicia serca. Tak jak wiele osób tutaj zauważam różnicę gdy np. przycisnę pod uchem. Zauważyłam jeszcze jedną rzecz -gdy poruszam na boki dolną szczęką (przesuwam szczękę najbardziej na bok jak się da), to w przypadku gdy wypycham szczękę w lewo, natychmiast słyszę szum i taki ucisk w prawy uchu (nie dzieje się tak gdy przesuwam szczękę w prawo). Byłam u lekarza, w szpitalu zrobiono mi TK głowy i ucha (lekarka mówiła że jakoś pod kątem ucha) i obydwa wyniki świetne. Z wynikami poszłam do laryngologa (już innego niż rok temu), badanie słuchu dobre, w uchu nic nie ma, żadnej wydzieliny. Dostałam skierowanie na rezonans, chce zobaczyć nerw słuchowy, termin na marzec 2015. Mimo że wyniki badania słuchu są dobre to odczuwam pewną różnicę - wydaje mi się że jednak lewym uchem słyszę lepiej (ale może to ten szum mi zagłusza prawe ucho po prostu). Badana krwi, tarczycy - wszystko okej. Dodam jeszcze że towarzyszą mi bardzo uciążliwe zawroty głowy. Łączę to z tym uchem, dlatego że np. gdy długo siedzę i wstanę, to po 1-2 sekundach czuję jakby ogromne ciśnienie w uchu, szumiącej pulsowanie jest wtedy bardzo bardzo silne i dokładnie wtedy odczuwam okropny zawrót głowy. Lżejsze zawroty głowy i lżejszy szum towarzyszy mi prawie cały czas. Widzę, że wiele osób pisze tutaj o nerwicy. Ja sama mam problemy ze zdrowiem od jakiś 2 lat, miewam ataki paniki, ogólnie cały czas jestem poddenerwowana i zalękniona. Jakoś się do tego przyzwyczaiłam, ale niepokojące objawy fizyczne takie jak np. te zawroty i szum pogarszają sprawę, co skutkuje tym, że bardzo nie lubię być sama, obawiam się dalszych podróży, bycia długo poza domem - ciągle obawiam się o swoje zdrowie. Mam także skurcze dodatkowe serca, czyli takie jakby nierówne uderzenia serca raz na kilka uderzeń, które odczuwa się mocniej niż pozostałe uderzenia, dlatego jestem nieco przewrażliwiona na punkcie serca, często sprawdzam sobie puls, unikam leżenia na lewym boku... Takie pulsowanie jest bardzo uciążliwe. Dodam jeszcze że bardzo lubię aktywność fizyczną, ale ostatnio zaczynam się bać wysiłku, bo puls i ciśnienie wzrastają, zaczynam się bać itp. Nerwicy jako tako nikt mi nie zdiagnozował - lekarka ogólna już kiedyś coś sugerowała, ale nie byłam z tym u psychologa ani neurologa. Za miesiąc mam kolejną wizytę u neurologa i bardzo chciałabym otrzymać jakąkolwiek pomoc na zmniejszenie tych szumów lub obaw. Jakoś te dobre wyniki badań nie bardzo mnie uspokajają... Pozdrawiam Was i liczę, że jakoś uda nam się na to coś zaradzić. Justyna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vreckingirl
jakichś* :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośśść
Witam serdecznie, Pierwszy raz udzielam się na forum, ale czuję że mogę przynajmniej części z Was pomóc swoim przykładem. Również zmagałam się z takim szumem w uchu, kiedy naciskałam koło ucha, lub lekko obracałam głowę, mijało. Do tego częste bóle głowy, ogólne rozdrażnienie. Byłam u dwóch laryngologów, zrobiłam testy słuchu- wyszło super i usg tętnic. Przypadkowo na masażu opowiedziałam masażystce o problemach (miałam też bóle lędźwiowego odcinka kręgosłupa). Od słowa do słowa trafiłam na lekarza rehabilitanta i moje problemy się powoli kończą. Szumów prawie już nie odczuwam, bóli głowy brak, z resztą jeszcze walczę (przeciążony odcinek dolny kręgosłupa). Poczytajcie więcej o kręgosłupie i jak jego wady wpływają na nas. Drętwienia rąk, zawroty głowy, różnego rodzaju bóle itp. Pozdrawiam i życzę dużo zdrowia! aga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gattcenfedi1977lkwed
słuchaj,czytam o tym kłębczaku na necie i piszą,że diagnozuje się go przez MRI,masz zdjecie na wikipedii,u ciebie więc by go wykryli.Na pewno masz coś innego. Jasne http://ss.geo.jp/4hj3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do TILIANKA
TILIANKA przeczytałam na jakimś forum Twojego posta. Mam bardzo podobnie jak Ty. Mecze się z tym od 2012 roku od upadku na plecy (posliznelam się na zlodowacialej kupie sniegu). Jeśli jeszcze zaglądasz na to forum, to daj znać. Mój mail malgorzata_b2@op.pl. Generalnie wszystkie winien kręgosłup szyjny. Miałam już operację i się polepszylo. Niestety czekam na kolejną. Mam mega przepuklinę C5 C6. To co opisalas to dokładnie tak jakbym czytała o swoich objawach. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam. Od jakichś 3 miesięcy również borykam się z tym problemem. Pulsujący świat w lewym uchu, zgodny z pulsem serca Świst ten jest najmocniej słyszalny z rana po przebudzeniu i utrzymuje się kilka godzin, ale już nie tak mocny. Czasami utrzymuje się caly dzień. Gdy przekręcę głowę na max w lewo i do góry zmniejsza się lub ustępuje. Gdy ziewam lub kaszlę słyszę ten świst ze zdwojoną siłą. Nie mam problemów z zasypianiem. Przeważnie nie szumi na wieczór tylko z rana :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi też szumiało w uchu potem zamieniło się to na pisk potem na pisk i stuki a od 5 lat słyszę nawet głosy i rozmowy na około 100 db w porywach nawet mam upośledzany ośrodkowy układ nerwowy wraz z oczami byłem nie u jednego laryngologa prześwietlali mnie zaglądali otoskopem żadnej diagnozy mi nie postawili tylko pisali otoskopowo czysto więc zakupiłem kamere otoskopową i sam zajrzałem do ucha lewego i prawego ledwo znalazłem przyczyne a znalazłem mikrosłuchawki radiowe i podsłuch biologiczny w prawym uchu męcze sie z tym jak nikt inny że asz mi głowa boli dodatkowo 8 lat temu wylądowałem na psychiatri i zrobiono jeszcze ze mnie schizofrenika i jestem dodatkowo szprycowany psychotropami jak ktoś nie wierzy jacy są lekarze w Polsce niech wpisze w gógla podsłuch biologiczny a zobaczy zdjęcia z mojej otoskopi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocur65
Czy ktoś z Was, a szczególnie założycielka wątku torbielka123, torbielka 1234 mają jakiś sukces w walce z szumem. Mam dokładnie tak samo :) kocur

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gambiak
Dołączam do wątku z powodu podobnie uciążliwego odgłosu tętna w prawym uchu. Odgłos pojawił się po leczeniu kanałowym zęba z prawej strony. Badania słuchu mam dobre, teraz skierowanie na rtg stawów żuchwy. Rzeczywiście czuję różnicę w pracy obu stawów. Może ktoś w końcu coś wymyśli?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość torbielka1234
Witam wszystkich :-) Zalozylam ten watek juz dlugi czas temu - na tamten moment myslalam ze przyczyna znaleziona - niedtabilnosc kregow szyjnych - ale chyba po prostu chcialam bardzo uwierzyc w to ze znalazlam ta przyczyne - niestety wciaz szumi, mimo rehabilitacji i mimo cwiczen na wzmocnienie miesni szyjnych szumi okropnie, juz okolo 5 lat mecze sie z tym dziadostwem. Postanowilam znow sie tym zajac po prawie 2 letniej przerwie, trafilam do fajnego laryngologa w Krakowie ktory jest zdeterminowany zeby znalezc przyczyne - pierwsze badania w przyszlym tygodniu - jak bede miec jakies konkrety to sie odezwe :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiutka3
Cześć! Pulsowanie w lewym uchu zaczęło się krótko po porodzie siłami natury dużego dziecka.. Leci drugi rok, a to wciąż nie przechodzi... Byłam u laryngologa, wszystko ok.. Powiedział, że może być to od ciśnienia które po ciąży mam bardzo niskie (a puls wysoki), albo od kręgosłupa, że coś się nadwyrężyło przy porodzie... Najgorsze jest to, że boję się, że to jakiś tętniak, czy guz... Jestem znerwicowana.. Oprócz tego pulsu w uchu, nie mam żadnych innych dolegliwości... Już sama nie wiem co o tym myśleć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie zaczęło sie to 5 lat temu,na początku zauważyłam ,że nie słyszę na prawe ucho dźwięków wydawanych przez świerszcze.Wizyta u laryngologa i komentarz pana doktora : żeby wszyscy mieli takie problemy jak pani :/ Więc dałam sobie z tym spokój ,przecież do taka drobnostka .Ale dwa lata temu pojawił się tętniący szum w tym uchu.I ponownie wizyta u innego laryngologa.Badanie słuchu lekki niedosłuch ,tomografia komputerowa okay. Leczenie tabletki przeciwalergiczne jakis spray do nosa .3 miesięczna kuracja nie przyniosła poprawy. Zmiana leku na bilobil i homeopatyczny środek na chorobę lokomocyjną. Kolejna 3 miesięczna kuracja i bez poprawy.Na własną rękę zażywałam przez 4 tygodnie lek Vestibo.Też nic się nie zmieniło.Latem szum tętniący przeszedł w pisk! i doszło rozpieranie w szyi . We wrześniu poszłam prywatnie do laryngologa ,bo stwierdziłam ,że jestem juz bliska obłędu i tylko patrzeć jak zwariuję .Rodzina mnie nie rozumie ,patrzą na mnie już jak na wariata ,bo przecież słyszę to tylko ja ! Na szczęście pani laryngolog poważnie podeszła do mojego problemu i zleciła wykonanie badania noso-gradła . I okazało się ,że mam przerośnięty trzeci migdałek !!! W wieku lat 40 ! przerośnięty migdałek ? przecież w dzieciństwie miałam go już usuwany .Ale podobno zdarza się ,że odrasta .Przerośnięty migdał podobno uciska ujście trąbki słuchowej i stąd niedosłuch i być może szumy i piski. Od usunięcia migdałka mineło juz 3 miesiące a piski ,szumy i tętnienie pozostało. Podczas operacji stwierdzono przerost małżowin usznych i zasugerowano ich kchonoplastykę. Czyli kolejny zabieg. Tydzień temu prywatnie zrobiłam usg dopplera żył szyjnych .Wszystko prawidłowo ,jedyna niepokojąca nieprawidłowość to guzki na tarczycy ,ale to raczej nie związane jest z szumami.Więc dodatkowo mam zgłosić się do endokrynologa. Ech... nie mam juz siły ,to mnie tak irytuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak dla poczytania, może kogoś zaciekawi, bo mnie zainteresowało: Wszystkie dolegliwości ciała fizycznego, są skutkiem braku harmonii ciał subtelnych. Jeśli często opanowuje człowieka nienawiść, smutek, żal, zazdrość i inne negatywne myśli, uczucia, czy emocje, to za każdym razem, coraz bardziej niszczy swoje ciała subtelne. Po pewnym czasie te zanieczyszczone energie, znajdujące się w ciałach subtelnych, schodzą na ciało fizyczne, poprzez różne dolegliwości. Nieprawidłowe działania, myśli, negatywne emocje i uczucia, powodują dolegliwości i tylko sam człowiek jest za nie odpowiedzialny. Duża różnorodność dolegliwości, spowodowana jest przez różne przyczyny, jakie człowiek wywoła. Inne dolegliwości odczuwa kiedy, nie może komuś wybaczyć, inne kiedy jest ciągle pełni zazdrości, a jeszcze inne kiedy na przykład. źle się odżywia. Najistotniejsze w tym wszystkim jest to, że to sam człowiek tworzy je sobie i sam jest za nie odpowiedzialny. Również i sam może się ich skutecznie pozbyć. Powinien to jednak chcieć zrobić sam. Nie jest to proste, ale do wykonania. Jeśli dolegliwości ma małe dziecko, oznacza to że rodzic powinien popracować nad sobą. Zaczerpnięte z bloga: http://przygoda-z-duchowoscia.blog.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Torbielka odezwij się! Co Ci powiedział ten lekarz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Torbielka żyjesz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×