CZY KAPIECIE SWOJE DZIECI - NIEMOWLAKI W PIĄTEK?

Moj syn ma 10 lat. Od malego kapalam go codziennie. Nie ma i nie mial zadnych alergii, nie choruje, rzadko miewa katar. W zyciu nie bral antybiotyku. Mimo, ze splukalam i zmylam mu cala warstwe ochronna :D:D:D:D:D:D

gadaszga Od każdej reguły jest wyjątek:D

gadaszga - otóż to! ale przyznasz że wywody na temat nie mycia dziecka iście naukowe i całe elaboraty na ten temat! :D UBAW PO PACHY Z TOPIKU I WYWODÓW :p

A ktoś gdzieś tu napisał,że dziecka nie myje?Bo nie zauwazylam:P Proponuje nałozyć okulary:P

Są naukowe dowody na to,że "częste mycie skraca życie""D Wiem wiem niepojęte dla większości śmiertelników:PDo tego trzeba mieć trochę więcej szarych komórek:PTo trochę trudniejsze niż korzystanie z kafeterii:P

chodziło o wywody codziennego mycia CAŁOŚCIOWEGO - dziecka, dla przypomnienia :P przecież to nie ja pisze takie elaboraty na ten temat:D

oj dziewcze drogie, szarnych komorek mie nie brak, pomylilaś pojęcia, to nie czeste mycie skraca zycie, ale zapewne chodziło o sterylne warunki wychowania dziecka typu: sterylne podłogi, sterylizator butelek, zero kurzy - to od tego dzieciak może miec alergie bo nie ma kontaku z zarazkami, a nie od codziennych kapieli. Zreszta o czym my gadamy, ty mi zarzucasz ze info biore z kafe, zagladam tu czasdem, ale za kazdym razem jak zajrze to two nick widze i kto tu siedzi non stop na kafe??? buhahhhaha hipokrytka! :D

Nie zalecane jest codzienne kąpanie niemowląt i ja się tego trzymam.Zwłaszcza zimą. Nie rozumiem skąd to czepianie.Nie piszę wywodów naukowych - niektórzy nie wiedzą o istnieniu warstwy ochronnej więc o czy my tu rozmawiamy:P

Do adalis Nie widzę powodu dla którego mamy dyskutować bo nie masz zielonego pojęcia o czym piszesz.Tyle w temacie.

???? Spoko - i nie rozumiesz tego co ja pisze interpretując swoim pokrętnym sposobem myslenia.....Boże kto tu siedzi na tym kafe?

wiesz co nie ma to jak znamienne na kafe zarzucenie komuś czytania ze zrozumieniem w celu obrony swojego zdania! Standard! Nie mam zamiaru elaboratów pisać na ten temat. Moje dziecko urodzone jako wcześniak - w środku zimy, szpital kliniczny, był codziennie wyciągany z inkubatora do kąpieli. Teraz ma 2l. jest kąpany codziennie, nie ma alergii, żadnych azs, b.rzadko choruje. To powiedz, dlaczego twoja teoria iście naukowa, nie znalazła poparcia w owym szpitalu, gdzie pracują sami zamienicie wykształceni medycznie ludzie???

"Nie zalecane jest codzienne kąpanie niemowląt i ja się tego trzymam." ty odróżniasz niemowle od 11-misięczniego dziecka, prawie roczniaka???

Słuchaj o czym ja mam z Tobą dyskutować? Rzeczywiście to bardzo dziwne,że noworodek jest myty codziennie w szpitali:/JEzu.... Poznałaś ostatnio nowe słowo?Bo używasz go w każdej wypowiedzi:P Studiowałam biologię,uwożanie słuchałam rad położnej środowiskowej,dopytywałam się pediatry i trzymam się ich zaleceń a także własnej oceny sytuacji.Także wsadz sobie gdzieś swoje "cenne" wywody

się codziennego szorowania dziecka mydłem od stóp do głów, ale przecież kąpiel takiego maluszka to głównie takie pluskanie, które ma służyć bardziej wyciszeniu przed snem niż dezynfekcji jego ciałka i coraz więcej mam używa do tego emolientów więc o zmyciu bariery ochronnej chyba też nie ma mowy...

Ja nie rozumiem po co ta jałowa dyskusja. Ja działam według zaleceń specjalistów i własnej oceny i reszcie nic do tego.Ale wy jak kwoki zaraz że żle robię.Robię dobrze i jestem przekonana o swojej racji.BASTA.

ja kąpie co drugi dzień jak taki mróz a wiosna lato codziennie;:( a i spaceruje prawie codziennie nawet przy -10:):):)

miało być :) przy codziennie