co zrobić???

Chciałabym się od was dowiedzieć co wy byście zrobili na moim miejscu. Mam 24 lata i dwójkę dzieci jeszcze malutkich. Nigdy nie pracowałam, mam też wykształcenie średnie z maturą i brak zawodu. Brak jakiegokolwiek doświadczenia. Co mam zrobić gdy np za 2 lata chcialabym iść do pracy? jak jej szukac.. strasznie mnie ta sytuacja irytuje. Wśród znajomych czuje sie jak jakaś pokraka - wszyscy pracują, rozwijają sie - mają o czym rozmawiac miedzy sobą a ja pieluchy i kaszki.... Wiem ze zaraz posypią się komentarze ze moglam pomyślec wczesniej ale tak zdecydowalismy z mezem ze ja narazie zostaję w domu z dziecmi a on idzie do pracy... ale mnie powoli ta sytuacja zaczyna męczyć. Chciałabym się rozwijac ale szukam kogos kto mi pomoze znaleść dobry trop.

a myslałaś nad rozkreceniem jakiegos swojego biznesu? mogłabys sie rozwijac, zarabiac i miałabys czas dla dzieci

teraz to już musztarda po obiedzie, zostałaś kurą domową :P

a myslałam nad swoim, probuje cos zarobic sama w domu - tu coś sprzedam, tam cos sprzedam, tu cos komus napisze za kase ale męczy mnie te niedocenianie... chcialabym sie tez pochwalić "bo u mnie w pracy to..." co do kury domowej - wlasnie przykro mi jak ktos tak chociazby pomysli

czy ktoś moze mi cos poradzic?

???