Mięciutkie, puszyste ręczniki.

Często w zagranicznych filmach lub programach chwalą się mięciutkimi ręcznikami..Jak płynów używacie ?

reczniki beda mieciutkie, jak je wysuszysz w suszarce automatycznej.

nie mam suszarki automat :(

nie mam suszarki automat :(

nie mam suszarki automat :(

to niestety nigdy nie beda mieciutkie, nawet jak zlejesz je cala butelka chemicznego plynu, ktory potem na dodatek bedzie jeszcze "pachnial" :(

Zgadzam sie, z suszarki wychodza miekkie wyjatkowo, chociaz...ja mam kilka takich, ktore przy okazji klaki z calej pralki zbieraja ;-). A skad owe klaki, to nie wiem, bo dwa razy w m-cu czyszcze filtry i nastawiam program czyszczenia bebna. I - zgadzam sie z Przedmowczynia, zwiekszanie ilosci plynu do plukania nic nie da, malo tego, mozna wrecz "zepsuc" reczniki.

ja susze w suszarce automatycznej i wychodza puszyste, ale biore zelazki i prasuje bo ja lubie takie sztywne i twarde zlozone w kosteczke :)

jak lubisz sztywne, to susz na sznurze ;) jak mi zdrowie mile, czego jak czego, ale recznikow to bym nigdy nie prasowala ... skad ludzie biora czas na to wszystko??

z tego oto forum :D http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5114534 I juz wiecie skad ona ma czas na prasowanie recznikow :D

susze w suszarce automatycznej ;) sa super miekkie ;)

zależy to jednak od jakości ręcznika. Moje niektóre są miękkie (te lepszej firmy), niektóre nie - a płynu do płukania nie dodaję nigdy. Po wyprasowaniu robią się "sympatyczniejsze" :-) a co do prasowania - to ja akurat prasuję wszystko. Skąd mam czas? Piorę wtedy, kiedy mam czas - więc i wtedy prasuję. Zresztą jest to jedna z moich ulubionych czynności domowych i nie widzę powodu, dla którego miałabym z niej zrezygnować :-D

będę musiała zainwestować w suszarkę :/ choć wolę kiedy schną na zewnatrz i pachną świeżym powietrzem :) ale cóż w taki mróz jest to nie możliwe :(