Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość beznadziejna beznadziejność

Coś czuję, ze przeryczę dziś całą sobotę

Polecane posty

Gość beznadziejna beznadziejność.
mój organizm juz się nie wydziela endorfin Jacku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadziejna beznadziejność.
masz rację, dzisiaj już nie będę... przeryczałam całą noc i jestem zmęczona, zaraz pewnie pójdę spać :-( miłego dnia wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też niedługo idę spać widocznie miałaś za duże zapasy łez ...💤

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dobra. ale skoro w sobote nie ryczalam to moze dzisiaj? w ramach balansu :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przerzuć to ryczenie na inne zajęcie... na śniadanie? nie mam pojęcia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie moge sie skupic. :O :O nie wiesz? myslalam, ze juz troszeczke mnie znasz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie znam Cie wcale i nie wiem co jadłaś na śniadanie...połykałaś łzy? 💤

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wypalilam papierosa. :O wczoraj postanowilam cos zjesc. myslalam, ze wszystko zwroce :O wiec dzisiaj postanowilam ryczec, zamiast jesc i miec mdlosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadziejna beznadziejność.
glitch a Tobie co jest? ja wczoraj nic nie zjadłam :-( nie mogłam nic przełknąć. Dzisiaj jest mi niedobrze i też raczej nic nie zjem :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawaler do wzięcia
I super ...przynajmniej będziesz miała ładną figurę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadziejna beznadziejność.
też mi pociecha... mam gdzies swoja figurę i tak ukrywam ją pod swetrami i bluzami, nie mam siły się stroić, bez sensu to wszytsko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
beznadziejnosc - milosc, moja droga, milosc :( lodowka pelna. zakupy zrobione dla nas. nie zjadlam nawet 0,001% tego co tam jest. zakupy na nasze obiady :( ja pierdziele. a Tobie co jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadziejna beznadziejność.
no ale przeciez jeszcze możecie zjeść. Dzisiaj, jutro, pojutrze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadziejna beznadziejność.
pokłóciliście się? Prosze CIę, szkoda czasu na kłótnie :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyprowadzil sie.moze na jakis czas, moze na zawsze. wiec iles litrow mleka, ktore oboje uwielbiamy, bede musiala wypic albo wylac :( no a Ty? co za beznadziejnosc Cie dopadla, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadziejna beznadziejność.
:-( przykro mi, pewnie musisz się czuć fatalnie. Jedyne, co mogę CI powiedzieć to to, ze jesli naprawdę się kochacie to w końcu będziecie razem, no nie ma innej opcji,a jesli miłosc jest tylko jednostronna to może i lepiej, ze odszedł, masz teraz wolną drogę... choć pewnie teraz wcale jej nie chcesz :-( o sobie pisałam na 1.stronie godz. 10:59 nie mam sił wracac do tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadziejna beznadziejność.
a jedzeniem się nie przejmuj, jeśli sama wszystkiego nie zjesz to zapakuj w woreczek i powieś na śmietniku. U mnie teraz co spojrzę porzed okno to ktoś grzebie w śmietniku, pewnie głodny. Ja w piątek powiesiłam reklamówkę z bułkami, serem, owocami (wiedziałam, zę tego nie zjem, bo nie miałam apetytu) i jak weszłam do domu, zebvy zobaczyć czy nei spadło to juz tego nie było, ktoś właśnie odchodził z moim jedzeniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może razem załóżcie jakąś głodówkę w proteście przeciwko "złym samcom" ? p.s. kobieta z papierosem to marne połączenie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadziejna beznadziejność.
zastanowimy się ;-) ja już jestem na głodówce przeciwko życiu a nie pzreciw facetom. w piątek zjadłam pomarańczę i banana, wczoraj nic, dzisiaj też nic, tylko kawę wypiję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeciwko życiu, to najlepiej zagłodzić się na śmierć...nie sądzisz? :classic_cool::P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadziejna beznadziejność.
mam taki zamiar

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeczytalam. jesli bedziesz miala ochote poprawic sobie humor, albo na chwile o wszystkim zapomniec - pisz! 9900039. jestem otwarta osoba. a w takich sytuacjach jeszcze bardziej potrzebuje sie kontaktu.. :( hm. chyba tak zrobie z jedzeniem. nie mam innego wyjscia. i mam dokladnie takie samo podejscie jak Ty. ze jesli sie kochamy - wrocimy. jesli nie - to po co marnowac cenny czas. tylko.. ze to nie zmienia faktu, ze boli.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niedobra dziewczynka...szkoda Twojej duszy na taki akt zniewagi , przeciwko niej....pasmo nieszczęść i cierpienia wystawia na próbę Twoją szlachetność....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadziejna beznadziejność.
glitch przeczytalam. jesli bedziesz miala ochote poprawic sobie humor, albo na chwile o wszystkim zapomniec - pisz! 9900039. jestem otwarta osoba. a w takich sytuacjach jeszcze bardziej potrzebuje sie kontaktu.. bardzo Ci dziękuję, ale nauczyłam się, ze moje problemy nikogo nie interesują i w zasadzie nigdy nikogo niczym nie obarczam, nie mam nawet komu, więc przyzwyczaiłsm się, ze to co przezywam jest tylko moje i jakoś już nawet nie mam potrzeby o tym rozmawiać. Pewnie, ze boli, bo takie sprawy zawsze bolą, ale musisz wierzyć, ze wszystko się ułoży właściwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadziejna beznadziejność.
glitch to co dzisiaj robisz dobrego na obiad? ;-) moze zaproś revolvera on taki biedny schorowany ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×