czy dodajecie kaszke do mleka?

Witajcie, mam 9-miesieczna córeczke i jak dotad podaje jej same mleko bez zadnych kaszek czy kleików, oprócz tego dostaje zupkę i różne owoce i deserki. W nocy je jeszcze okolo 4.00. Zastanawiam się, że może gdybym dodawala jej kaszki do mleka w ciagu dnia to najadalaby sie i nie potrzebowalaby juz nocnego karmienia... Jak to u was wyglada w praktyce? Czy macie jakies sprawdzone sposoby lub rady jak mozna oduczyc dzecko nocnego karmienia? Wydaje mi sie ze juz w tym wieku powinna przesypiac cala noc...

No pewnie ja dodaje mu od 5 miesiaca,kaszke ryżową. Zabardzo nie rozumiem dlaczego jeszcze tego nie zrobiłas przecież masz już duże dziecko samym takim mlekiem sobie nie poje:(

nie dodawlam bo pediatra powiedziala ze to tuczy dziecko, a mala przybierala szybko na wadze.. Tylko dlatego... A przesypialo ci cala noc?

Mi pediatra znowu zalecił,nic mu nie jest wage ma normalną kaszki mu daje też owocowe,niewyobrażam sobie żebym mu na śniadanie dawała samo mleko z kaszką jest bardziej syty.

wiesz co mój ma 13 miesiecy i jak raz na tydzień mi przespi całą noc to wszystko ale to nie z głodu nie spi bo nie chce jak mu zrobie po prostu taka ma urode i mi się budzi.

ja mojemu dodaje kaszke do mleka na sniadanie i kolacje odkąd skończył 4 miesiące. W dzien je normalny obiadek warzywno mięsny, oraz owoce na przekąski.

gatta_nera ja sama mam synka który jeszcze do niedawna budził się o 3-4 w nocy domagając się mleka. Żadne moje cudowania nie pomagały- ani kaszka na kolację i potem mleko, ani mleko z dodatkiem kaszki, nic ! Taka uroda dziecka i koniec. Dopiero niedawno wzięłam się na sposób- wszędzie piszą żeby oszukiwać dziecko i dawać mu wodę zamiast mleka, hm pewnie działa to na malutkich dzieciaczkach a nie na takich 9 miesięcznych bo już takie dziecko ma swój rozum ;) Ale ja powoli, codziennie zmniejszałam małemu ilość mleka wsypywaną do wody, tak że w końcu dostawał prawdziwe pomyje- 2 miarki mleka na 210 wody. I nie chciał tego pić :P od tamtej pory chyba uznał że nie opłaca się budzić na coś takiego i śpi ładnie do 7 rano kiedy to dostaje prawdziwą porcję mleczka :)))

tez raz czy dwa sprobowalam metode z woda i zasnela, teraz postanowilam, że bede konsekwentna i bede jej dawac do popicia wode co noc :) zobaczymy jak mi pojdzie... Ale mam jeszcze jeden problem... moje dziecko nie spi w dzien, tzn spi ale tylko na okolo 30 min, problem w tym ze jak sie obudzi to nie chce dalej spac i potem caly czas jest markotne, wypadaloby je klasc co 2 godziny bo sie wytrzymac nie da... Nie wiem dlaczego chyba tylko 2 razy udalo mi sie je uspic na okolo 2 godziny... O ktorej kladziecie w ciagu dnia spac wasze dziecko? Moja mała budzi sie rano o 7.00, potem okolo 10.00 jest znow spiaca, ale jak mowie, ucina sobie polgodzinne drzemki i potem caly dzien jest marudna...

Mój synek od dłuższego czasu ucina sobie drzemkę taką półtora godzinną. Ale był czas że było to tylko 40-60min na cały dzień. Teraz mu się to jakoś przestawiło, a co lepsze śpi we własnym łóżeczku:) Wstajemy ok 8:30, więc drzemkę ma ok 12 i śpi do tej 13:30 jak z zegarkiem w ręku. A macie taki stały harmonogram dnia? Stałe godziny pobudek, karmień , kąpieli itd?

polik my mamy stale pory, jak w zegarku i mimo, ze wiele osob to krytykuje to mi z tym dobrze i malemu chyba tez:) spi w nocy 12 godzin ciagiem:)

wam to dobrze, tez bym chciala zeby moje dziecko przesypialo cala noc. Wieczorem nie ma problemu z zasnieciem, klade ja mniej wiecej ok 20 i zasypia bez problemu w swoim lozeczku, jedynie w ciagu dnia jest kiepsko z tymi drzemkami. Dzisiaj w nocy dalam jej wode zamaist jedzenia i zasnela, wiec przypuszczam ze juz jedzenia nie potrzebuje tylko budzi sie z przyzwyczajenia, ciekawa tylko jestem jak dlugo bede musiala te wode podawac az nie zacznie przesypiac nocki. Zobaczymy. Mam nadzieje ze w dzien tez bedzie spala dluzej. Jeszcze jedno, jak to jest u was w domu, chodzicie na paluszkach jak dziecko spi czy tez nie, a moze wlaczacie muzyczke zeby grala w tle, mam wrazenie ze mala budzi kazdy maly szmer ;/

mój synek ma 7 miesięcy i kaszkę daję mu raz dziennie, ugotowaną na gęsto, łyżeczką; Nie ma opcji żeby wypił z butli mleko z kaszką/kleikiem. W nocy budzi się 1-2 razy, wszysto jedno czy zje wieczorem kaszkę czy nie.

ja daje kaszke jako ososbny posilek,dodaje do niej jakis owoc,albo i nie.kupuje kaszki firmy holle bez zadnych sztucznych dodatkow.one sa bezsmakowe,ale moj synek je b lubi.nie dawałam do nich mleka ,bo karmie piersia i dla mnie za duza zabawa w sciaganie mleka.pozatym jak dawałam mleko to robiły sie szybko rzadkie dlatego lepiej z woda.

Kładąc synka na drzemkę w ciągu dnia najpierw daję mu butlę, bo to go naprawdę uspokaja. I zarzucam mu melodię którą mam na komórce :) taką pozytywkową wersję jakiegoś klasycznego kawałka. Trwa 11 min, a ja jeszcze ustawiam powtarzanie utworu :P Usypia przy tym dość szybko i mam wrażenie że ta melodia odwraca uwagę synka od innych dźwięków jakich jest przecież pełno w bloku. W ciągu dnia jestem z nim sama, więc siłą rzeczy nie jest w domu głośno kiedy śpi, robię coś ale staram się nie hałasować :)

Gatta kaszki do mleka nie dodaje się do 6 miesiąca życia mniej więcej, ponieważ rzeczywiście tuczy, natomiast po tym okresie dziecko robi się bardziej ruchliwe zaczyna się czołać, potem raczkować i spala przy tym bardzo dużo energii i wówczas możesz a nawet zaleca się dodać kaszki do porannej i wieczornej porcji mleka. Ale nie jest to obowiązkowe oczywiście :-)