do tych co wybaczyły kiedyś zdrade!!! pytanie ważne!!POMOCY

mam pytanie-po 5 pełnych latach chłopak zostawił mnie bo nam sie strasznie nie układało.. i zostawil mnie i miał inna dziewczyne 4 miesiące przez te 4 miesiące akurat byly walentynki,jego urodziny i imienyny i ma od niej wiele prezentów własnie jakieś tam perfumy,boxerki, jakies kartki na walentynki, taka ogromna walentynke.. i do tego wiem ze mial jej fotki w samym staniku w telefonie kiedyś bo ona my wyslala mmsem... i niestety i jej ogromnych chęci i starań on ją zostawił i chciał wrócić do mnie błagał,prosił chciał wszystko naprawić, plakał mi do telefonu ze popelnił błąd a ja jak to zakochana zrospaczona... wybaczylam po kilku miesiacach staran wybaczylam... bo sama tez nie bylam swieta przez ten czas, robilam swoje w ramach pocieszenia .. nie istotne chodzi mi o to że juz od tej całej sytuacji minelo troche miesięcy okolo 9 miesiecy jakos tak a ja ciągle nie moge pogodzić się z tym ze chlopak z ktorym bylam 5 lat nagle zostawil mnie dla innej mial jej zdjecia w staniki i Bog wiec co z nia robił.. i w jego pokoju leży jakies walentynki co od niej dostał a ta ogromna walentynka zapycha dziurę po szybie która wypadla w drzwiach zakleił nią ta dziurę ... zawsze jak jestem sama w jego pokoju przygladam się tym wszystkim rzeczą które przybyły podczas mojej 4 miesiecznej nieobecności i się domyslam czy to od niej czy nie... eh wiem ze teraz oni nie mają już ze sobą kontaktu i ona juz go nie obchodzi stara sie o mnie chce zeby bylo dobrze ale ja nie moge z tym sie pogodzić codziennie zasypiając mysle o tym wszystkim jak on tak mógł ...! nie mogę się z tym wszystkim pogodzić .. czy są tu takie dziewczyny które tez kiedyś miały coś podobnego mineło wam z czasem..? to wszystko ma jeszcze szanse? dodam ze mamy po 24 lata

dodam jeszcze ze gdy go pytam czemu np nigdy nie chciał moich takich zdjęć .. zeby miec w telefonie to powiedzial ze ma moje cialo na codzien i na codzien je zna i oglada bo spotykamy się codziennie.. i zna je na pamięć ... albo dodam jeszcze ze zawsze jak dzwonie i on ma zajęty telefon to mam schizy ze on z nią gada.. i boje sie zawsze ze jak sie pokłócimy i się nie odzywamy to ze on do niej pojedzie... mam już nerwice przez to i te nerwy yh

ja tak miałam z moim, że miałam podejrzenia, ze on cały czas myśli o swojej byłej.. potem się okazało że to prawda, ale w końcu niby zakończył tamtą znajomość definitywnie (chociaz między nimi nic nie zaszło tak fizycznie, tylko on o niej myślał)... ja nie umiałam się z tym niestety pogodzić, że jak to... był ze mną, a myślał o innej? no to nie jest analogiczna moze sytuacja, ale troche podobna... ja nie umiałam tego przetrawić, chociaż próbowałam... dalej ta sprawa do mnie wracała... nie wiem czy Ci to pomoże, ale moze z Tobą będzie inaczej i zapomnisz, dasz rade.. powodzenia! chociaż ja bym juz nie zaufała...