Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ToTylkoJaaaaaaa29.29.29.292929

Czy moj facet to socjopata?

Polecane posty

Gość ToTylkoJaaaaaaa29.29.29.292929

Bardzo Was prosze o pomoc - jestem, a raczej bylam w zwiazku z pewnym mezczyzna, mamy 1,5 roczne dziecko. Mialam poczatkowo zamiar opisac cala swoja historie, ale chyba bym pisala pol nocy, wiec nie ma sensu. Powiem wiec krotko - podejrzewam, ze moj facet to typ socjopaty, mowie serio. To osoba, ktora nie ma litosci nade mna i nad naszym dzieckiem (nie mam na mysli przemocy fizycznej, mieszkamy daleko od siebie od blisko roku). Nie pomaga mi w niczym, zero pomocy finansowej, obiecuje, ze wysle dziecku pieniadze i nie dotrzymuje slowa, notorycznie klamie, gra mi na uczuciach, potrafi dzwonic przez tydzien i prosic o szanse, PLAKAC w sluchawke (serio!), ze teskni za mna i za dzieckiem, klamac ze wraca, wypytywac czy kogos mam, a jak sie dowie, ze jestem sama, to znow 2 miesiace milczenia. Jest doskonalym manipulantem, dochodze do wniosku, ze on sie zywi moim cierpieniem. Kiedys sie ludzilam, ze sie zmieni i chcialam, aby dziecko mialo normalny dom i ojca, ale teraz widze, ze to bez przyszlosci... I moje pytanie do Was - jak postepowac z takim kims, w jaki sposob rozmawiac (nie moge z nim nie rozmawiac, bo jednak laczy nas dziecko, zreszta on i tak zawsze znajdzie sposob, aby sie skontakotwac), co na taka osobe dziala, czy zadziala, ze powiem, ze kogos mam? Jak przejac kontrole nad ta cala sytuacja? Prosze, jesli ktos ma jakies doswiadczenie w tej kwestii, bardzo prosze o pomoc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym Ci poradziła
ewidentnie nie masz sie co łudzic, ze faceta interesuja Twoja uczucia, zachowuje sie jakby miał je gdzies. Pytanie pozostaje czy robi tak z jakiś psychologicznych uwarunkowań? Jedyne co mi przychodzi na myśl to porada u psychologa. Idź, pogadaj, Tobie też sie należy zrozumienia a może specjalista pomoże Ci pojac pewne mechanizmy jeego postepowania. Trzymaj sie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka co się zna na wszystkiem
Ewidentnie mylisz socjopatę z psychopatą. Każdy psychopata jest socjopatą, ale nie każdy socjopata jest psychopatą. A co do twojego pytania: TAK. TWÓJ FACET JEST KLASYCZNYM PRZYKŁADEM PSYCHOPATY. UCIEKAJ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość millord
jednostka o ktorej piszesz czerpie gleboką satysfakcje z faktu podporzadkowania sobie twojej osoby. manipulujac twoimi uczuciami czuje sie wazny, ma wladze i to go kreci. mozesz sie wypiąć i kazac mu skrobac buraki zamiast wydzwaniać. pytanie czy jestes na tyle silna. obstwiam, że nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zalatwaij z nim tylko te sprawy kt musiz - zdanej ekscytacji /nie odpowiedaja na pytania zadawane przez niego - nie masz obowiazku sie tlumaczenia - jak zacznie grozic ze sie zabije - powiedz mu ze to przykre ale szanujesz jego wybor itd. (samobojcy nie szantazuja w ten spsob z reguly) obojetnosc to najwieksza kara ;/ najlpeij zaltw wszystko formalnie - np. alimenty przez sad, nie polegaj na jego slwoei - bo bedzie cie szantazowla - raz bedzie do rany przyloz, raz odwrotnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sen nocy
Chyba piszesz o moim byłym męzu. Do teraz, choc jestesmy w separacji, tak się zachowuje. Pracuje za granicą, zarabia dobrze, a alimenty placi z kilkudniowym poslizgiem, po moich przypominaniach, prośbach, awanturach. I też dzwoni , prosząc o szansę ratowania związku. Ja powiedziałam DOSC. Nie odbieram telefonow. Niestety, syn - student, musial przejąc na siebie kontakty finansowe z tatusiem. I boję się, że sobie nie poradzi. Nie ma sposobu na psychopatę. Jedyny- to się odciąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .,mknl;nlon
musisz sadownie ustalic alimenty zebys miala staly przyplyw gotowki jesli bedzie udawal ze nie pracuje --na czarno--co by nie placic ze zlosliwych pobudek zazwyczaj to fundusz zaplaci a od niego sciagna kase pozniej ewidentnie psychol wiesz ze bycie psychopata to nie tylko wplyw czynnikow ktore zaistnialy w jego dziecinstwie ale rowniez predyspozycji genetycznych? i zastanow sie z KIM! TY MASZ DZIECKO! moja jedyna rada calkowicie ignorowac i odseparowac od niego dziecko-nawet sadownie odebrac prawa itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .,mknl;nlon
ach zeby nie bylo ze jetsem goloslowna moj ojciec taki byl i moj eks chlopak ;) zadnego nie widze od lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"mieszkamy daleko od siebie od blisko roku). Nie pomaga mi w niczym, zero pomocy finansowej, obiecuje, ze wysle dziecku pieniadze i nie dotrzymuje slowa, notorycznie klamie" i nadal twierdzisz, że to twój facet? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×