Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pani Cogito

Widział ktoś ostatnio wróble i sikorki?

Polecane posty

Gość Pani Cogito

Czy wszystkie pomarzły podczas mrozów? Ja mam za oknem same wrony i gołębie a lubię sikorki fotografować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pani Cogito
Z wystawionym językiem fotografuje również penisy rzeźb na wystawie czym budze konsternacje matek zasłaniających oczy dzieciom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pani Cogito
taaa, podszywie, w końcu penis to też ptaszek ;) A może dasz mi sfotografować swojego małego ptaszka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wróble ptasia grypa przetrzepała solidnie, ale sikorki, mam karmik na oknie i raz na tydzień kupuje 1 kg słonecznika, by nasze ptaszyny dokarmiać. Zaraz przylecą, częstować się słonecznikiem i 1/2 kg słoniny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pani Cogito
u mnie na balkonie wisi słoninka ale ostatnio widziałam tylko wrony które się do niej zlatywały Ale chyba pójdę i kupię trochę słonecznika dla ptaszków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a w ogole wroble
ich populacja zanika nie tylko przez ptasia grype. coraz mniej ich w miastach i naukowcy wciaz nie moga dociec czemu przestaja im odpowiadac miejsca w ktorych byly od lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pani Cogito
może za dużo już tego syfu w miastach jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wróbli, to rzeczywiście straszny brak. Zawsze było ich chmary, a ostanimi laty, wiosną z rzadka można usłyszeć ćwierkanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cvbnhgjk
no mi najbardziej zal wrobli :( one teraz sa chyba gatunkiem zagrozonym ;/ a dawniej tyle ich bylo, ze opedzic sie nie dalo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tam nie wiem o co chodzi
Ja , nawet teraz patrzę jak jedzą ziarenka w karmiku na tarasie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeśli macie te balkony w bloku
i mieszkacie gdzieś wyżej, to błagam, zróbcie te karmniki dla ptaków gdzieś na trawniku. Moja sąsiadka z 7 piętra karmi ptaszki (które nota bene lubię) ale na parapecie mam tonę ich kup :( Tam jedzą a u mnie pozostałości po tym jedzeniu zostawiają z góry. Nie dość że parapet cały w zamarzniętym g.. to jak pojawia się mniejszy mróz to wszystko jest na szybach :( Zwrócenie uwagi sąsiadce pozostaje bez echa.. A tak a propos, nie dalej jak kilka dni temu widziałam całą chmarę wróbli (Warszawa)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nigdy karmik nisko, ja w ogródku zrobiłem karmik nisko, by ziarka sypać bez problemu. Ale koty cwaniaki, miały okazje do polawania na ptaszki, jak były zajęte dziobaniem ziarenek i dlatego zabrałem karmiki na okno na zewnętrzny parapet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wróbli nie widziałam od kilku
lat - prawdopodobnie właśnie wtedy wymarzły w większości. Latają tylko gołębie, mewy i różne czarne :-) Sikorki się trafiają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokładnie tak
co do wróbli to chyba jednak sroki są głównymi winowajcami, u mnie kiedys były całe stada wróbli a teraz sa same soki isrająco-gruchające gołębie .Wróbelki - te śliczne, wdzięczne ptaszki pojawiają się sporadycznie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wiesz, że może to i sroki, sieją spustoszenie. Obok na starej lipie, ma gniazdo para srok, i wróble znikły, może omijają niebezpieczny dla nich rewir

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeśli macie te balkony w bloku
hmm, u mnie też srok namnożyło się tyle, że głowa mała. Nie dość, że wrzeszczą w dzień to i w nocy skrzeczą jak kto głupi. Widziałam jak atakowały dziury wywietrznikowe w dachach gdzie gnieździły się wróble, a także gniazda jaskółek i wydziobywały młode :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sroka to drapieznik
zywi sie malymi ptakami,wiec na 100% poluja na wroble

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kruca fux
wrobli coraz mniej od jakiegos czasu,dawno nie widzialam zadnego, za to srok zatrzesienie, a w dziecinstwie bylo odwrotnie jak zobaczylam sroke to pytalam co to za ptak bo taki rzadki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ptasia gryba, porobiła straszną nierównowagę, wyginiecie np jastrzębii, powoduje zwiększeni ilości srok...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikikun
pamiętam w latach 90 było mnogo latem i zima a tera to lupa ich szukać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość . . . . . . .
zauwazcie ze w remontowanych blokach na te dziurki co sa na poziomie dachow (nie wiem chyba wentyalcyjne dziury to sa) zakladane sa kratki. dawniej wroble wlasnie tam znadywaly schronienie. teraz gdy nie moga tam wleciec, nie maja gdzie mieszkac. to jest tez przyczyna ich zmniejszonej populacji :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziadzaizz
U mnie w karmniku są i wróble i sikorki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z ptactwa to widuję często
i w każdym temacie ptaśka-sraśka nastroszonego. Ten stary, niedołężny prawik, przesiaduje na babskim forum 24/h, wciskając kit, że niby z pracy pisze:D. Autorze, jego nie chciałbyś przypadkiem sfotografować? On tu przed "obiektywem" ciągle:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
drzewa w miastach obumierają - nic dziwnego podobnie coraz mniej dzikich zarośli w okolicach domów do tego remontuje się stare domy tak żeby ptaki nie mogły w nich zakładać gniazd nic dziwnego ze ptakow coraz mniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baśka 555
Mieszkam przy lesie. Na moje okno przylatują do stołówki sikorki, wróble,dzięcioły duże, dzięcioł czarny,kosy, gawrony,sójki,oraz inne nieznane mi ptaki. Smacznego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×