Nie moge sie uspokoic po tym co wczoraj zrobiłam

strasznie sie upiłam i mam takiego moralniaka ze az chyba w psychiatryku wyląduje wywaliłam się na srodku parkietu dzwonilam do pewnego kolesie ktory mi sie podoba na trzezwo nigdy bym nie zadzwoniła byłam strasznie pijana :( i nic nie pamiętam :(:( pocieszcie mnie

:D wielkie rzeczy;) mnie kiedyś kolega podniósł i upuścił mnie na środku parkietu, rozwaliłam se łeb, przyjechało pogotowie, siara jak nie wiem co ....a teraz jest co wspominać;)

:D idź spać, jak kac zejdzie to będzie ok, wpieraj wszystkim, że byłaś trzeźwa ps. nie odbieraj telefonów od znajomych

ja na trzezwo poprosilam goscia o numer pomimo ze jestem meztka... malo tego slecze codziennie nad smsami... i tez mi kooorwa wstyd... bo stara baba jestem :O glowa do gory :)

Na Izbie byłaś ?

tez robilam gorsze rzeczy ale nie wiem zawsze mam tak ze po upiciu nawet jak nie zrobilam nic wielkiego to chodze jak lew po klatce ,płacze, modle sie, trzese ze strachu i strasznie przezywam, wydaje mi sie ze kazdy mowi o mnie wtedy straszne rzeczy i ze nikt nie jeste gorszy ode mnie chyba musze zaczac brac jakies leki tylko jakie ? i przestac pic bo naprawde mam z tym problem

pocieszenie: na kaca , najlepsza praca.

ja nie mam kaca fizycznego tylko PSYCHICZNEGO a to chyba najgorsze co moze byc!

mysle ze jak bym ci poopowiadala jakie ja mialam wpadki po pijaku to by ci szybko moral niak przeszedl

Zamiast jęczeć walnij gigantyczną krechę amfy i idź pod prysznic gdy wyjdziesz, będziesz jak nowo narodzona

czytałam nawet topiki tutaj pt :do czego byscie sie nigdy nie przyznaly", "najgorsze wtopy po alkoholu" i nawet to mi nie pomaga ogolnie mam zjebaną opinie w swoim miescie wszyscy mają mnie za pijaczke, ćpunke , cwaniare i rozwiązłą

Czym tu się chwalić? Że za chwilę będziesz na utrzymaniu państwa? Marskość wątroby, padaczka poalkoholowa, miażdżyca itp choróbska związane z obecną zabawą. Wiocha:P

mam tak samo. za duzo wypilam i od razu wszystko co we mnie siedzialo wyrzucilam z siebie i na dodatek sie rozbeczalam na koniec. tez paru szczegolow ni epamietam, teraz mi wstyd. malo kiedy pije wiec teraz mam moralniaka ze tak zrobilam.

Jak się nie umie pić, to się nie pije