Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lkiusikk

Boje sie praktyk pedagogicznych

Polecane posty

Gość lkiusikk

niedługo zaczynam praktyki w liceum, jako nauczyciel. Na samą myśl jest mi niedobrze, z nerwów. Nie wiem co robić... Miał ktoś z was praktyki? Bede prowadzić lekcje. Jest trudno?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkiusikk
czy jak wejdę do klasy w lateksie, to uzyskam autorytet u uczniów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewwwwwa222
a co studiujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkiusikk
język obcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkiusikk
języki, im bardziej obce tym lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie dziwie ci sie ze sie boisz
ja studiuje matematyke ,ale nie biore bloku pedagogicznego , w zyciu nie poszlabym pracowac w szkole...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkiusikk
mi zależy tylko na jezyku, a praktyki muszę odbyć, taki warunek... Jak to wszystko ogarnąć? :( Boje sie, że z nerwów coś głupiego zrobie, ze nie bede w stanie odpowiedzieć na pytania uczniów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewwwwwa222
ale jak to jest, jesli ktos studiuje kierunek typu wlasnie filologia czy tam biologia ma obowiązek odbyc praktyki pedagogiczne w szkole nawet jesli nie planuje zostac nauczycielem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co studiujesz? Ja miałam praktyki pedagogiczne (szkoła podstawowa, gimnazjum, liceum, technikum), ogólnie nie wspominam ich źle, ale nauczycielem nie chcę jako tako być - chcę pracować z dziećmi, ale nie w szkole. Najbardziej podobały mi się praktyki w podstawówce i w liceum. Lekcje prowadziłam, też to był dla mnie stres, ale bez tego się nie nauczysz, ważne żeby zaciekawić uczniów i Będzie dobrze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkiusikk
żadna uczelnia w moim miescie nie ma tego rozdzielonego, nie wiem jak gdzie indziej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 767fgjhgjhfg
nie jest tak, ja skonczylam matematyke i praktyki w szkole nie byly obowiązkowe, tylko dla tych ktorzy wybrali specjalizacje pedagogiczną. reszta miala spokoj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz doczytałam, że filologię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a propos postu powyzej
nie wien jak toi jest z filogia ,ale ja studiac matematyke , a moja kolezanka biologie , absolutnie nie mamy zadnego obowiazku odbywania praktyk w szkole - chyba zebysmy wybraly specjalnosc nauczycielska to wtedy tak....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkiusikk
cxcx dzięki za pocieszenie! Nie mogę jeszcze uwierzyć, że ktoś może wspominać to dobrze. Dla mnie to koszmar. Śni się po nocach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a propos postu powyzej
767fgjhgjhfg - i co robisz po tej matematyce? bo ja jestem na drugim roku i troszenke boje sie o prace , choc podobno przed matematykami coraz lepsze perspektywy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 767fgjhgjhfg
nie chce Cie zalamywac ale jestem bez pracy, daję korepetycje i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 767fgjhgjhfg
ale ja po prostu nie szukalam pracy w trakcie studiow, a podobno tak wlasnie trzeba i moze dlatego mi sie nie udalo. moze Tobie sie uda, szukaj pracy juz na studiach bo inaczej marnie skonczysz :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie patrz na te dzieciaki jak na potworki, one są nawet miłe :) Z każdą prowadzona lekcją będzie lepiej, zachowaj dystans do siebie i do dzieci (żeby nie weszły Ci na głowę), przedstaw się na początku- jak się nazywasz, na którym roku jesteś, co studiujesz, jak długo trwają Twoje praktyki itp. powiedz co będziecie robić na lekcji, wytłumacz zasady - np. jak ktoś się chce odezwać, to niech podniesie rękę. Pamiętaj na lekcji nie jesteś sama, bo nauczyciel powinien siedzieć z tyłu, jak coś to zawsze pomoże! Zdaj relację po pierwszej lekcji, a ja będę trzymać kciuki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a propos postu powyzej
kurcze ale matma jest ciezkim kierunkiem i trudno by bylo pracowac jednoczensie studiujac... a gdzie skonczylas ta matme jesli mozna wiedziec? ja studiuje na UW i mam nadzieje ze chociaz to ze to dobra uczelnia troszke mi pomoze....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 767fgjhgjhfg
w Łodzi na UŁ... sporo ludzi konczy matme, duza konkurencja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 767fgjhgjhfg
są tacy co studiują dziennie i pracują... ale ja tak nie robilam, nie chcialo mi sie, tym samym nie mam zadnego doswiadczenia zawodowego i juz nawet pracy nie szukam tylko daje te korki, bo z taką dziurą w cv to nie wiem kto mnie zatrudni, a znajomosci brak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a propos postu powyzej
w iesz to chyba wiele wyjasnialo - w Lodzi jest duze bezrobocie z tego co slyszalam i kuzynka mojej przyjaciolki skonczyla wlasnie matme na UŁ i tez ma problemy z praca...o ile dobrze pamietam to skonczyla w zeszlym roku matematyke aktuarialna czy cos takiego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a propos postu powyzej
co do tego ze sporo osob konczy matme to bym nie przesadzala, sa kierunki bardziej przesycone np.ekonomia..... Nie wiem jak jest na UŁ , ale u mnie po roku zostalo ok. 100-110 osob na roku wiec nie jest to jakos mega duzo w sumie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a propos postu powyzej
767fgjhgjhfg - dobrze myślę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 767fgjhgjhfg
u mnie po roku bylo znacznie mniej osob... ale przeciez co roku na rynek pracy wchodzą nowi absolwenci, nawet nie tylko matmy ale i kierunkow zblizonych, ktorzy szukają podobnej pracy jak Ty. ciezko jest, lepiej bylo nie isc na studia tylko do zawodowki jakiejs

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytambochcewiedziec92
do zawodowki ,a to dobre :D po zawodowkach tez teraz ciezko o prace ,a przynajmniej bede miec wyksztalcenie....bo ja na studia poszla nie tylko po to by zdobyc prace ,ale przede wszystkim po wiedze....Uwielbiam matematyke i nie wyobrazam sobie studiowania niczego innego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytambochcewiedziec92
do zawodowki ,a to dobre :D po zawodowkach tez teraz ciezko o prace ,a przynajmniej bede miec wyksztalcenie....bo ja na studia poszla nie tylko po to by zdobyc prace ,ale przede wszystkim po wiedze....Uwielbiam matematyke i nie wyobrazam sobie studiowania niczego innego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkiusikk
cxcx dziękuje Ci bardzo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w razie jakichś pytań - wal:) Od jutra masz te praktyki? POWODZENIA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkiusikk
cxcx już po! Było super! Klasa cicha, już teraz pójdzie łatwo. Niepotrzebnie było tyle stresu... Chyba nawet mi się to podoba :D Pozdrawiam Cię serdecznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×