Jechać czy nie jechać (UK)

Witajcie, w sierpniu mam możliwość wyjazdu do Londynu (z mieszkaniem u znajomych itp, w tej kwestii nie ma problemu), ale zastanawiam się, czy warto wyjeżdżać tam do pracy (byłoby na dwa miesiące). Studiuję (2 rok), teraz największa przeszkoda - nie mam żadnego doświadczenia zawodowego, jedyne co znam to 3 języki-poziom mocno zaawansowany, ale to chyba nieistotne :). Myślicie, żeby się opłacało? Próbować czegoś szukać w UK czy w dać sobie spokój i szukać w Polsce? Bardzo proszę o radę.

Na dwa miechy czemu nie ;) Odrazu do paru agencji pracy tymczasowej sie zapisac, skoro mieszkani ejest..to starczy tak sobie dorobic.. Konto mozesz udostepnic od tych znajomych zeby na dwa miechy nie wyrabiac, a insurance number.. ee w wiekszosci agencji robia 'tymczasowy' zeby podac jak wyrobisz..a wyrobic nie zdarzysz ;) Chyba, ze na czarno do baru na zmywak, ale nawet na to nie jest tak lekko z marszu sie załapac.. Na dłuzej bym napewno nie zachecala..

mnostwo studentow i malo pracy :O

NO niby nic nie masz do stracenia tylko obawiam sie ze zbalezienie pracy zajmie ci jakies 6 tyg. wiec porpacujesz w sumie 2.