nie potrafię zaufać chłopakowi

Wciąż mi się zdaje, że może umawiać się z innymi dziewczynami z internetu. Mam już złe doświadczenie bo mojego pierwszego chłopaka dziewczyny na chama podrywały bo był bogaty, drugiego bo był religijny i przystojny, trzeci to był super zdradzacz i babiarz... On ma konto na randkach, jest bardzo przystojny i niby już tam nie wchodzi ale obawiam się czy to na pewno prawda :/ Sam mi powiedział, że dziewczyny wciąż chciały się z nim umówić ale on pisał, że nie ma czasu bo nie chciał się z nimi spotkać. Jak się przestać dołować tą może nieuzasadnioną zazdrością i obawami? Może spróbować nie zwracać na nie uwagi bo przez takie myśli niszczę nasz związek.

A po co mu wciąż tam konto skoro już znalazł (Ciebie)? Tak to jest z facetami z netu, którzy wpadają w nałóg poszukiwania coraz lepszej kobiety:O TO smutne.

W dodatku nie mogę sprawdzić czy on tam wchodzi bo ja nie wchodzę odkąd się z nim umawiam a on jest bardzo zazdrosny nawet o moich znajomych i mógłby mnie przyuważyć i mi zarzucić randkowanie. :/ Koleżanki o sprawdzenie nie poproszę po akcji jak kiedyś pisała bez mojej wiedzy do chłopaka, z którym randkowałam na facebooku a drugiej kiedyś pokazałam zdjęcie to go zaraz dodała. :/ Fałszywego profilu nie chcę zakładać bo to nie w moim stylu i czułabym się jak jakaś oszustka. Pozostaje mi zaufać.

Szkoda, że pisał rzekomo, że nie ma czasu, a nie, że poznał kobietę swego życia. Ale wtedy i nowe koleżanki nabrałyby podejrzeń po co mu w takim razie konto randkowe.

Niby im to pisał im zanim mnie poznał. Teraz nie patrzyłam czy wchodzi bo sama tam nie jestem... tylko nigdy nie wiadomo.