Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość martittta

Wierzycie w karmę? Dlaczego ten człowiek ciągle ma farta?

Polecane posty

Gość martittta

Mój facet, moja miłość życia zostawiła mnie prawie 10 miesięcy temu gdy leżałam chora w szpitalu. Zdradził mnie, zostawił dla innej. Jednego dnia był u mnie i mówił, że kocha a następnego dnia znajoma mi doniosła, że on ma kogoś od prawie pół roku. Wszyscy powtarzali, że pożałuje, że karma, że kiedyś on też będzie tak cierpiał jak ja. A tymczasem dziś go spotkałam z tą kobietą w sklepie muzycznym. Roześmiani oglądali płyty, cmokali się. Jak weszłam to aż mnie cofnęło. I teraz mnie trzęsie z zawiści... Rozumiem, że mógł pokochać inną.. Ale co z tą karmą?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po kilku latach!!!
go dopadnie 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kowboj z Polski
Karma to nie jest jakieś wewnętrzna siła rządząca wszechświatem, a po prostu reguła postępowania. Coś jak chrześcijańskie "miłuj bliźniego jak siebie samego". Według karmy, czyniąc dobrze spotkają cię dobre rzeczy. Ale ta zasada opiera się na założeniu, że wszyscy ludzie będą stosować się do karmy - będą czynić dobrze, więc będą spotykać ich dobre rzeczy (czyli dobre uczynki innych ludzi, którzy także stosują się do karmy). Jeśli ktoś się do tego nie stosuje, to nie ma co liczyć, że nagle spotka go coś złego. Znam wiele osób, które są dobre i miłe, a jedyne co ich spotyka to kolejne zawody. Natomiast różnej maści cwaniaczki i ogólnie raczej źli ludzie żyją sobie zupełnie spokojnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×