Podrzuccie jakies rozsadny schemat zywienia dla karmionych piersia

Tyle tego jest, ze juz nie wiem, ktory jest dobry...

ja przez pierwsze 3 miesiące nie jadłam nic smażonego. codziennie jadłam zupy warzywne z mięsem gotowanym(albo udko, skrzydełko, schab, polędwiczka) do zup dodawałam kaszę pęczak lub jaglaną. przeważnie drugiego dania już nie robiłam, od czasu do czasu ziemniaki lub makaron z tym mięsem gotowanym z zupy i surówka z buraczków lub marchewka z groszkiem. codziennie piłam wodę niegaz. i kompot z jabłek. jadłam dużo jabłek, tartych pieczonych z ryżem. ze słodyczy to jadłam tylko biszkopty, herbatniki i paluszki lajkonik dla dzieci. nie jadłam żadnych cytrusów, bananów, czekolady. a i mnóstwo jogurtów, serków, sera żółtego nabiału, parówek, kabanosów, chudej wędliny. nie jadłąm ogórków, pomidorów, sałaty bo zima była więc bałam się tej chemii. schudłam okropnie. a po 3 miesiącach już jadłam wszystko, karmię już prawie 15 miesięcy....

http://www.rodzinko.pl/kuchnia-bobasa/2008-wprowadzanie-nowych-pokarmow-schematy-i-zalecenia.html http://www.osesek.pl/podstawy-zywienia-dziecka/jadlospis-doskonaly.html

długiego posta nie na temat, to trzeba mieć z głową :O

aga: bardzo Ci dziekuje mamuska malej Zuzi: ja tez jem wszytsko (niestety, bo nie chudne) ale mi o diete dziecka chodzilo-o wprowadzanie pokarmow