Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Yourwalentineeeeeeeeee

ilu z was pali papierosy? ile spalacie dziennie bo ja mam bardzo duzy problem z

Polecane posty

tak ja tez krece czasami z korsarza i zalezy czasami maszynka czasami w palcach bibulka ustnik ale bleeeeeeee nie smakuja kiedys palilam waniliowe do puki nie zaczelam miec odruchów wymiotnych mentalowych nie pale bo nie lubie i najwaniejsze zeby byly mocne a jak sie nie napale rano jednym to zaraz pale 2 i wypijam 2 kawy pod rzad a po 2 godz nastepna a pozniej to juz jak sie chce umre w wieku 30 lat z takimi nalogami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ptasiek nastroszony
moj dziadek palił do 70 lat wleciał pod samochód żyłby dłużej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak palilam normalne to pol paczki, jak sie przezucilam na cienkie metolowe to kurwa paczke prawie dziennie wypale:O Lubie palic, ale jak siedze w domu to widze, ze przeginam, bo paczka dziennie to za duzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdgdfhbdf
najlepsza metoda to nie palic w domu. ja jak zaczelam tego przestrzegac to idzie mi pol paczki dziennie, a wczesniej pake wypalalam. teraz jak taki mroz to mniej pale;/ na mnie to jedyna metoda, ze trzeba wyjsc z mieszkania i zajarac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wychodze tylko jak maz jest, bo on nie pali. Jak go nie ma to jaram w domu:O mi to wisi gdzie pale, a poza tym lubie sobie zapalic przed laptopem:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blablbalablbalblbalbalablablab
Ja jaram pół paczki dziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z pół paczki mocnych raczej nie więcej. bywa że idzie całą ale musze mieć naprawdę nerwowy dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lambrekin87
kiedyś miałam dni że spalałam paczke dziennie, później miałam taki tydzień że wogóle mnie nie ciągnęło do palenia no ale jak zapaliłam raz na imprezie to zaskoczyło i od tego czasu czyli jakieś 8 miesięcy palę po kilka dziennie. staram się ograniczać do 8 max na dzień. gdybym mogła palić w domu to pewnie byłoby więcej, w pracy tez mam tylko jedną przerwe na 8 godz więc to też jakoś ogranicza. całe szczęście. ale już mnie to wkurza bo ostatnio mój apetyt na fajki wzrósł. masakra. ale lubię palic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wypalilam wlasnie pierwszego, staram sie rzucic ale nie wychodzi, poki co zmiejszylam ilosc papierosow do 5ciu dziennie - reszte chowam i staram sie nie zagladac :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znów 2 cm.
a ile wychodzi fajek z kilograma tytoniu ? i jak z nim jest jakościowo ? bo ja przyzwyczajona do Marlboro czerwonych i nie wiem czy na jakiś białoruski syf dam radę się przyrzucić :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiście chodziło mi o czerwone, 'mocnych' tęż nie lubie. mój faworyt to L%m'y a za marlboro jakoś nie przepadam. czas to rzucić w cholere znowu zdożało i kosztuje 11.60 :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szukam gdzieś tytoniu takiego L&m bo 66 czy innego syfu nie zdzierże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja rzuciłem palenie
ponad 3 lata temu, paliłem paczkę dziennie. jestem wolny od tego śmierdzącego g...na. ale fakt, silną wolę trzeba mieć. plastrami się wspomogłem. I chyba dzialają , ale bardziej na psyche.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobre są dunhille, mialałam okazje kilka razy zakopcic nistety drogie w cholere :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No co Ty -
Ja pale dziennie z 30szt fajek. Ale kupuje tytoń i robie skręty heh. Ale myślę żeby rzucić bo mam dopiero 18lat a pale 3lata:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja rzuciłem palenie
ok, plastry-srastry. ale mam problem za sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfsdfds
"Kto pije i pali ten nie ma robali." hahaha Moj wujek pierwszy raz sprobowal wodki w wieku 7 lat, a papierosy niedlugo pozniej. Co prawda przez to nie urosl, ma zaledwie 160cm wzrostu, ale silny jest jak wol. Teraz ma ponad 70 lat, zdrowie jak kon, pali ponad paczke dziennie, a upija sie juz tylko raz na tydzien (kiedys potrafil nawet codziennie pic z kolegami, ale teraz wiekszosc z jego paczki juz poumierala). Cale zycie ciezko pracowal na roli, pil wodke, palil najmocniejsze papierosy i jest silniejszy i zdrowszy niz niejeden niepalacy, niepijacy mlody facet. Wiec to roznie sie w zyciu uklada. Ja nie pije, nie pale, nie mam zadnych nalogow, nie pracuje fizycznie, ale tak dobrego zdrowia jak on tez nie mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yourwalentineeeeeeeeee Brałaś Champix? Ja się noszę z zamiarem kupna tego, trochę mnie to walnie po kieszeni bo 190 zł kosztuje. Tyle, że trzeba mieć recepte ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na mnie champix
nie działał, paliłam jak zawsze ale w zamian miałam stany depresyjne;) Jak ktoś wyżej wspomogłam się plastrami i o dziwo stwierdziłam, że pomagają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość icha:D
Paliłam jeszcze niedawno ok 15 papierosów dziennie. Od trzech tygodni nie palę. Polecam tabex. Ja brałam wprawdzie tylko przez tydzień w mniejszych dawkach, ale bardzo mi pomógł z głodem nikotynowym. Wcześniej brałam plastry i po tygodniu zawsze wracałam do palenia, one uzależniają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja rzuciłem palenie
najgorszy problem to ręce. ciągle coś musiałem mieć w ręce. palenie to chorba rąk. a czy plastry uzależniają ? nie sądze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiało kulturą
palilam 20 papierosowdziennie przez baaaardzo dlugie lata, w grudniu przerzuciłam sie na E-papierosa, pale tylko jego mam 2 baterie i bardzo mi smakuje. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość icha:D
Może plastry nie uzależniają, ale nikotyna cały czas jest dostarczana do organizmu człowieka, to tak jakbyśmy mimo wszystko dalej palili. A koszt samej kuracji to wydatek rzędu 500 zł, a może i więcej. Tabex wypiera nikotynę z organizmu, dlatego dla mnie wydaje się lepszym sposobem. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×