czy to juz ??pomocy!!!

Mam identyczne objawy, a jestem w 39 tc i ani mi przez myśl nie przeszło, żeby pędzić na porodówkę, bo rodzę (nie rodzę) :D Co to to nie, wolę posiedzieć w domu, na spokojnie. Nie kumam, jak można "przegapić" akcję porodową? :O

wy jesteście ginekologami!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!moze powiecie jej jak odebrac poród!!!!!!!!!!!! w takim czasie takie objawy sie kontroluje za mało praktyk lekarsich

następna mądra - lucjana?! ból w pachwinach nie oznacza porodu!!!! autorko jak masz wątpliwości to zadzwoń do swojego lekarza, po prostu!

to moje pierwsze dziecko i sie boje bo przeciez nie musi byc tak ze bede miała jakies wielkie skurcze i wgl

I WGL to chyba nie sądzisz, że urodzisz w domu? No chyba że do szpitala masz baaaardzo daleko.

autorko spokojnie, nie przegapisz porodu, pamietaj tylko że objawem są skurcze i to regularne (nie jest to ból w podbrzuszu czy w pachwinach! skurcze czje się na środku brzucha)

wcale nie pisze że rodzisz ale musisz to skontaktowc z lekarzem czytajcie kobiety dokładnie nie napisałam jedz na porodówke tylko do szpitala a to różnica

nie mam a tak wgł moja mama miała bol w pachwinach jak jej sie rozwarcie robiło wiec ja juz sama nie wiem

ailona - tak ogromna różnica masz racje (omg)

ból w pachwinach nie oznacza porodu naprawde. Ja tez miałam taki ból i to jakoś od 8 miesiąca

ailona, a dlaczego MUSI to skonsultować z lekarzem? Mi np. lekarz wyraźnie powiedział, kiedy jechać na porodówkę i nie widzę powodu, dla którego przy każdym bólu pachwin albo nacisku główki na miednicę miałabym pędzić do szpitala, bo dla mnie to nonsens.

ja nie miałam skurczy na srodku brzucha tylko po po bokach i co pani ginekolog na to odpwie i do końca miałam takie ból w pachwinach moja siostra ból nie miała a rozwarcie i tylko parte każda ciąża i poród jest inny

a co dokładnie lekarz ci powiedział??

No w zasadzie jak nie masz planów na dzisiejsze popołudnie i wieczór to możesz jechać do szpitala. Zrobią Ci KTG, jak trafisz na lekarza z powołania to może cie nawet zbada. Jak trafisz na położną z PMS to cię opierdzieli ;) Ale się trochę uspokoisz a to też ważne bo na razie siedzisz i się nakręcasz. Nerwicy się nabawisz. Dziecko Ci nie wypadnie nagle. Na prawdę mnie wkurzają te głupie programy w TV bo potem jest panika wśród młodych przyszłych mam że będą szły ulicą i im dziecko z macicy wyleci, a one nie zauważą i nawet nie podniosą :-o

rumianek dzbanek ze twój lekarz tak powiedział i co tym ją uspokoisz opanuj sie!!!!!!!!!!!!!!!!

lucjana masz chyba problemy psychiczne. nie krzycz tak z łaski swojej

chodzi mi o to ze skoro mam juz takie objawy to za ilemniej wiecej moge sie spodziewac porodu np za tydzien lub moze kilka dni

wiem ze tego sie nie przewidzi ale kto miał podobnie??

nikt nie wie kiedy. ja miałam ból w pachwinach długo przed porodem. Przestań może o tym myślec

jedz spokojnie do lekarza lub szpitala gdzie pracuje twój lekarz najważniejsze e jest tera zdrowie dziecka i twoje lepiej dmuchać na zimne

Moze za 20 minut a może za kilka tygodni. To nie są żadne miarodajne objawy. Poród to rzecz nieprzewidywalna. Nawet jakbyś miała 4 cm rozwarcia to Ci żaden lekarz nie powie kiedy urodzisz bo możesz i z takim rozwarciem jeszcze długi czas się męczyć. To są normalne objawy końcówki ciąży. Poczytaj o tym w necie to się uspokoisz.

No ja miałam podobnie od jakiegoś 36 czy 37 tyg urodziłam: 1 39 tc 2 40 tc 3 42 tc

ale skoro brzuch mi juz opadł a i własnie ciagle leci mi siara z piersi i mam duzo upławow to lada dzien moge sie spodziewac

kazdy poród jest inny jestes juz w ochronnym miesiącu wiec w każdej chwili możesz rodzić

Behehe, jestem opanowana. Akurat mój gin kazał kierować się częstotliwością skurczy, a nie bólami w pachwinach, czy naciskiem na pęcherz. Ja skurcze przepowiadające mam od końca grudnia, też jestem już w terminie porodu i na porodówkę bez sensu nie pędzę. Nie rozumiem, po co niejako na siłę wysyłacie dziewczynę do szpitala? I tak zrobi, jak zechce, a dziecko SAMO jej NAGLE nie wypadnie na podłogę. No ale niech każdy robi co uważa za słuszne.

siedząc w domu niczym sie nie uspokoisz a szkoda twoich nerwów i stresu

na ostatniej wizycie lekarz powiedział ze głowka dziecka jest juz bardzo nisko i zebym ciagle lezała bo urodze wczesniej...

przestań ailona ja nakręcać? sensacji szukasz?

widze że dla niektórych jest ciężko przyjąć do wiadomości że jedzie sie do szpitala jak pojawią się regularne skurcze. Żal

Autorko, mi lekarz w 37 tc powiedział, że mam juz skróconą szyjkę i że poród "szybko pójdzie". Małego czuję dosłownie w kościach, jak mi się wciska głową w miednicę. Dzisiaj w nocy miałam mocne bóle więzadeł - nie mogłam spać, tak mnie to bolało. I uwaga: nadal jestem w domu w 39 tc. Ze skurczami, jak najbardziej, ale są one tak nieregularne, że nie widzę żadnego powodu, żeby jechać rodzić. Jak ciebie to uspokoi, to dzwoń do swojego gina i tyle, a nie szukaj porad na kafeterii, bo to twoja ciąża i dziecko.