czy przeszkadzaloby wam takie cialo u faceta?

oczywiscie chodzi o cialo, nie twarz jesli by facet, w stosunkowo mlodym wieku byl tak zbudowany, to bylaby to dla Was przeszkoda zeby sie z nim zwiazac, a jesli tak, to powazna, czy niewielka? http://2.bp.blogspot.com/-VYFpfhfDUeo/Tei-qYvwm4I/AAAAAAAABNA/1j88a8XnJbg/s1600/john-travolta-gay-spa.jpg

z taką kasą jak on ma to spoko

ochyda, dla mnie nie do zaakceptowania wez sie za siebie , juz pora

nad czym tu się zastanawiać po prostu do roboty

nie przeszkadza :P lubię misiowatych facetów :D jednego nawet kocham ;)

on ma 60 lat...

jak dla mnie nie do przyjecia nie jestem idealna ale chlopak to albo chudzina albo umiesniony tacy mi sie podobaja

TAK!! FUJ,.

Palcem bym nie tknęła :O Brzydziłabym się z nim spać, zapocony, czerwony ze zmęczenia, zero kondycji, nigdzie z takim się nie wybierzesz, bo się udusi z wysiłku :O Nie mogłabym nawet patrzeć, jak je :O

wygladasz jak chlopaczek z rzezby stworzonej przez starozytnego homoseksualiste

smutne, iz wyglad ciala jest dla Was az tak wazny, ale ok, dzieki za szczerosc

Nie wiem. Wydaje mi się, że ciało jest ważniejsze od samej twarzy, trudniej jest je opanować... Ale gdybym naprawdę kogoś kochała i ta osoba byłaby inteligentna, uczuciowa i niesamowicie dla mnie ważna, to wygląd nie stanowiłby aż tak dużego problemu. Próbowałabym namówić też tego faceta żeby ćwiczył i zdrowo się odżywiał, nie tylko ze względu na wygląd. Ważne jest też to, dlaczego ktoś tak wygląda. Lenistwo czy choroba? Jeżeli ktoś jest chory, to to nie jego wina, ale doprowadzenie do takiego stanu przez lenistwo świadczy też o niektórych cechach charakteru.