Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zarazkonczestudia...

jak to jest pracowac po 12 godzin na dobę?

Polecane posty

Gość zarazkonczestudia...

nigdy nie pracowalam,ale wiem,ze tak sie dzis pracuje w tych korpo.Nawet wiecej niz 12 godzin...Da sie do tego przyzwyczaic?Ma sie jakas energie zyciowa czy sie jest robotem? Nie pracowalam nigdy bo mialam problemy ze zdrowiem i mialam tyle tylko sily,zeby skonczyc studia prawnicze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do doopy ja pracowałam na produkcji od 6 do 18 lub od 18 do 6 :o z życia nie masz nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bylam robotem, ale moj facet mial po takiej pracy jeszcze calkiem sporo wigoru... zalezy co robisz, ile dojezdzasz, czy codziennie itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zarazkonczestudia...
a teraz nie pracujesz?da sie miec normalna prace w tym kraju?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vfjfpoevi
no normalnie , wchodzisz do roboty o 8mej, wychodzisz o 20tej życie ... jedynie pensja cieszy , ale i tak nie masz czasu jej wydac :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zarazkonczestudia...
no ale da sie byc szczesliwym w tym w ogole?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vfjfpoevi
da się, zanim wpadlam do korpo , miałam normalną, ale połowe mniejszą pensje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vfjfpoevi
tak, ale musisz kochać to co robisz ja nie traktuje mojej pracy jak pracy , to jest zajęcie którę lubię po prostu, jasne ze są gorsze dni, bo przełożeni, koordynatorzy itd ale potem widzisz, ze Twoje dzielo nabiera formy fizycznej i jest to juz jakaś nagroda szczerze, w tygodniu średnio jesli chodzi o wyjścia, odbijam w weekendy ale mam tez tak, ze raz na jakiś czas wszystko wraca do normy i mamy mnijeesze obciązenie, do domku o 16tej - ale niestety to w stosunku 3:1 raczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zarazkonczestudia...
a co robisz,ze to kochasz?no ja niestety nie kocham prawa...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izabella2514
Ale pensja za to 7.000 na rękę. Przynajmniej u mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izabella2514
To po co iść na studia prawnicze, jeśli Cię to nie kręci???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziś na pomarańczowo
zależy gdzie się pracuje, bo można pracować po 12 godzin w jakimś biurze, a można w sklepie czy na produkcji. praca biurowa męczy jak cholera psychicznie, bolą oczy od ciągłego ślęczenia nad papierami i od kompa, tyłek od pada od siedzenia, ciężko nogi rozprostować, bolą plecy. praca fizyczna - psychicznie to różnie, jeśli sklep, to klienci nieźle potrafią dać się we znaki, nogi bolą tak, że do domu masz chęć się czołgać, pracujesz na zmiany, więc totalny rozpierdol życia i zegara biologicznego, raz śpisz w dzień, raz w nocy, obiad na kolację, śniadanie na obiad itd. pewnie jeszcze cała masa rzeczy się znajdzie. ale takie czasy, czyściutka i niewymagająca robota po 8 godzin na dobę przez 5 dni w tygodniu to już tylko w budżetówce, a tam jak wiadomo nie ma jak się dostać bez szerokich pleców

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubie swoja prace
zalezy co bedziesz robila...ja wlasnie siedze w pracy na nocnej zmianie od 20 do 8 .tak jest o wiele lepiej niz codziennie rano wstawac:-) po jakims czasie nawet po nockach nie chce sie spac...ja normalnie po pracy na imprezy jezdzilam a i z facetem szalalam bez sladu zmeczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idz do apteki i
ja nie rpacuje w korporacji ale rpacuje po 12 godzin...woel to niz system 8-godzinny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idz do apteki i
tzn ja chodze albo co drugi dzien na 12 godzin albo dniowka -12 godzin, nocka 12 godzin i 2 dni wolne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jiujiujui
to mit, ze w korporacjach pracuje sie po 12 godzin na dobe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izabella2514
Ja pracuję w korporacji i rzeczywiści- 12 godzin na dobę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tusk to mój idol
tylko lenie pracują mniej niz 12 godzin dziennie, trzeba napędzać polską gospodarkę a nie leżeć przed tv 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zarazkonczestudia...
heh sam sobie pracuj 12 godzin;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja czasami bralam w pracy
zmiany po 12h, praca na kasie w sklepie...ale troche ciezko te 12h wysiedziec i tylko 15min przerwy:o zreszta nigdy tego tam nie przestrzegali...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani gruszka
ja pracuję w restauracji po 14 godzin zmiana 2/2,na początku ciężko było ale teraz jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×