Często spotykam się z tym,że facet bez zainteresowań to zero dla kobiety

opiszcie swoje zainteresowania(kobitki/faceci) lub/i zainteresowania swoich partnerów.

Ja lubię rozmazywać kupę po kafelkach w łazience, zawsze staram się stworzyć jakiś niepowtarzalny wzór lub pejzaż. Potem gdy moja partnerka wchodzi do łazienki jest mile zaskoczona, często jednak zdarza się jej nanosić poprawki, czego sam osobiście nie lubię. Ciągle toczy się kłótnia o to kto ma prawo do mazania kafelków w toalecie a kto w łazience. Żadne z nas nie chce wziąć pod swe władanie łazienki bo to wiąże się z przenoszeniem kupy. Pozdrawiam i cieszę się jeśli mogłem pomóc

Nie uważam żadnego człowieka za zero,ale brak zainteresowań robi z kogoś nudną osobę. Ja jeżdżę od wielu wielu lat na snowboardzie, podróżuję, uczę się języków. Mój narzeczony również jeździ na snowboardzie i biega, bierze udział w różnych zawodach np w maratonach, interesuje się kosmosem i stale pogłębia wiedzę na ten temat, a do tego świetnie mówi w 3 językach. I to był dla mnie ciekawy facet od pierwszego spotkania, tematy do rozmów się nie kończyły :)

No piszcie,tak często piszecie o tych zainteresowaniach,że jak nie ma to nudny a teraz co,cisza.

24latek wygrał, posmarkałem się ze śmiechu:P:D Ja mam zainteresowania adekwatne do nicku, a moja była zawsze marudziła, że przez to mam dla niej za mało czasu i raczej nie była happy z tego powodu. Ale to było dawno, może czasy się zmieniły...

A może swoje zainteresowania dzieliłeś z partnerką,dla tego odeszła?przyznaj się

odeszła, bo to zła kobieta była...

hahahaha a ty jestes swiety ?

mi nie imponuja faceci, ktorzy zyja tylko praca - dom, praca - dom. Jak by byl zabawny, to moze... ale dosc czesto tacy prowadza monotematyczne rozmowy a dni wygladaja jak dni swira :P

języka angielskiego:P

ja powinnam ale glowa mi peka i jestem zmeczona. Jem kolacje, biore kompiel i ide spac, jutro tez jest dzien tez staram sie rozwijac, stanie w miejscu, nie wprowadzanie nowosci i zmian w moim zyciu, mocno mnie doluje. Rozwoj daje mi poczucie niezaleznosci a przede wszystkim radosci ze zdobytych doswiadczen i poszerzonych horyzontow