Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość trybika

podróż z roczniakiem w pociągu/busie

Polecane posty

Gość trybika

Brac fotelik? na razie mam nosidełko i nie planuję zmieniać. I tak nie ma go jak przypiąć? czy zalożyć, że będzie siedział mi na kolanach/spał na leżąco?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trybika
podróż cała noc, o to się nie marwię, bo kuszetka, bedziemy spać (mam nadzieję) :) potem jeszcze niecałe 20 km busem do przejechania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trybika
zastanawiam się też, czy nie nadać, jako przesyłkę konduktorską to by sobie jechało wagonem pocztowym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mysle że nie brałabym nic, jak macie miejsce z kuszetką to bedzie ok. 20 km busem to też nie koniec świata. Nie ma co gratów brać bez sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie się zastanawiam czy te 20 km busem na rękach będzie bezpiecznie :( bo odnośnie gratów i tak będzie zabawnie - wózek, łóżeczko, walizka... ech, podróże z dziećmi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz no dziwnie by było gdyby każdy do autobusu z fotelikiem biegał. a wózek będziesz miała ze sobą czy w bagażu? może w busie niech w wózku siedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wózek raczej ze sobą, ale złożony, bo znając życie (patrząc na busy, które obok mnie jeżdżą) i tak z wózkiem się nie wejdzie do busa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym w każdym razie nie brała nic do siedzenia. ide spać dobranoc ;) i szczęśliwej podróży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trybika bardzo dobrze Cię rozumiem, bo nawet 20 km w busie to ryzyko. Ja z moim synkiem nie jechałam jeszcze tego typu transportem bo się też zastanawiam jak ewentualnie przewieżć w nim dziecko, tyle, że mój potrzebuje już fotelika bo w nosidełku sie nie miesci. Poza tym widziałam kilka razy jak panowie kierowcy szaleją busikami, i mnie to przeraża, ale Ty pewnie nie masz wyjścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×