Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lalala lalalala lalalal alalal

SAVOIR VIVRE help!!!

Polecane posty

Gość lalala lalalala lalalal alalal

W restauracji jak się wszystkiego nie zje, prosić o pakowanie resztek? Znajomy ostatnio powiedział, że to tylko domena polaczków prosić o zapakowanie resztek do odgrzania i że to obciach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość locitan
w restauracjach np w stanach to norma, że pakują niedokończony obiad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka prawda jest
bo to jest obciach!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pufff
dajcie spokój, to normalna sprawa, w niektoych restauracjach ami kelnerzy mnie pytają czy nie zapakowac, jak czegoś nie dojem znacznie. nie twórzcie fałszywych mitów o pseudoskąpstwie. płacisz, to masz prawo wymagać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sraka_ praptaka...
nie pakujeme tego co nie zjeme :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co tu wyjasniac
obciachem jest pozostawienie, w swiadomosci, ze wyladuje to w smietniku, wiedzac, ze tyle osob gloduje.... albo jesz wszystko albo zamawiasz od razu mniejsza porcje....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale w restauracji byłoby mi głupio. Zresztą w restauracji zawsze mam wrażenie, że jedzenia jest za mało jak na mój duży apetyt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak sie wstydzisz to Mozesz zawsze powiedziec ze to dla psa i ci ladnie zapakuja...we francji jak sie niedopije wina to ci daja reszte w butelce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bfn
tylko wino to żaden obciach, a łakomić się na kawałek schabowego mi by było wstyd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antydzieciak
byłam ostatnio w chińskiej z okazji walentynek i dali takie duże porcje kurczaka w sezamie i tyle ryżu naładowali, że nie zjedliśmy nawet połowy. Takich kawałków kurczaka było około 8 na talerzu i byly dośc spore, zjedliśmy po 4 + trochę ryżu i resztę zaproponowali, że nam zapakują. Ryżu nie chcieliśmy, kurczaka owszem. To zaden obciach a dzisiaj mielismy kolacyjkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjjjjjjjj
Pewnie, że można. Może ktoś sobie lekką ręką wyrzuca jedzenie do śmietnika ale ja uważam to za głupotę. Zdarzało mi się prosić o spakowanie i nikt nigdy na mnie krzywo nie patrzył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
We francji nigdy nie daja takich duzych porcji zeby nie bylo mozna skonczyc...w polsce tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cinamorol
a dla mnie to obciach, jak za granicą ktoś chce pakować resztki to od razu wiadomo że polaczek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Albo masz niskie mniemanie o sobie albo o polakach albo powinnas sie leczyc....chyba to drugie...jak sobie pojezdzisz po swiecie to ci sie klapki na oczach pootwieraja i ci przejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cinamorol
obciach i jeszcze raz obciach te co każą sobie pakowac nigdy w cywilizowanym kraju nie były :D i to nie żadne niskie mniemanie tylko bywałam tu i tam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakbym poszla z facetem
do restauracji i on by zaproponowal spakowanie resztek to bym sie chyba spalila ze wstydu albo od razu zapadla pod ziemie, masakra jakas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antydzieciak
a jak to jest w książkach o savoir vivre? dozwolone to czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalezy od sytuacji i
restauracji -, generalnie - nie obciach, za granica tez tak jest( i nie cho9dzi o "polaczkow"> Przynajmniej jest gwarancja,ze restauracja nie przerobi tego na kotlety mielone. BYlam niedawnoi w bdb restauracji , kolezanka opoprosila o zapakownie polowy porcji - osluga powiedziala "oczywiscie" i bardzo elegancko zapakowala w pojemniki. Ze wypada to praktykowac swiadczy fakt,ze Gessler, pamietam, poprosila o zapakowanie niezjedzonego jedzenia , a ona akurat na zwyczjach w restauracjach na swiecie zna sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No proszę Was, sama pracuję w restauracji tzn pizzerii i jest to jak najbardziej żenujące jak ludzie proszą o pudełko na jeden kawałek pizzy. Dodam że pudełka są wielkie takie na całą pizze o średnicy 60cm. Zawsze takie osoby wywoływały u mnie śmiech, co innego jak jest tego dużo, mało zjedliśmy, to ok mamy prawo to zabrać, ale beż przesady, no czekam tylko aż będą prosić o opakowania bo im skórki z dwóch kawałków zostały -.-'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Obecnie mieszkam w Toronto wcześniej Nowy Jorkiem . Pakowanie nie zjedzonego jedzenia to standard. Oczywiście zawsze można odmówić. Jednak na pewno nie ma co sie wstydzic. Pamietam ze zaraz po przeprowadzce za granice znajoma Kanadyjka widząc moja zaskoczona minę powiedziała ze przecież zapłaciliśmy za cała porcje wiec dlaczego nie mielibyśmy chcec zabrać pozostałych resztek do domu. Zreszta w restauracjach chińskich czy japońskich zazwyczaj dostaje sie danie podane na osobnym półmisku i dopiero z tego półmiska nakładają sobie osoby siedzące przy stoliku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×