Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość el chulo

Pytanie to kobiet bezdzietnych

Polecane posty

Gość el chulo

Pytanie kieruję do kobiet starszych(28+) które nie mają dzieci z własnej i nie własnej woli. Czy nie szkoda wam swojego ciała,piersi,macicy które jest stworzone do wydania potomności? Nie czujecie się nie spełnione,że nie zrobiłyście lub nie zrobicie tego do czego jesteście stworzone? Wyobraźcie sobie takie piersi,które rosną i czekają aby wyżywić małego bobasa a wy nie dacie im szansy spełnić swojej funkcji,tego do czego są stworzone.Chyba wiecie o co mi chodzi,czekam zatem na odpowiedzi,co o tym myślicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sa takie kobiety ktore chociaz
by bardzo chcialy to nie moga miec dzieci.niestety zaliczam sie do takich...jestem osoba chora i bezplodna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba w snach
boshe gorszego bełkotu dawno nie przeczytalam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość el chulo
Chyba nie zrozumiałyście.Głównie chodziło mi o to,czy nie myślicie o swoich narządach stworzone do wydania potomstwa i wykarmienia go np" oh piersi moje piersi jak mi was szkoda,jesteście ale nie spełniacie swojej funkcji,jak mi was szkoda" Rozumiecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maturks4
El chulo - ty sam siebie chyba nie rozumiesz. Większych głupot dawno nie słyszałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgdfgghghj
no wiesz odbyt jest stworzony do wydalania a jakos geje sie tym nie przjmują i posuwają sie w dupska... wiec jakbym miala sie tym przejmowac co piszesz to chyba bym oszalala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość el chulo
Czyli ty tak nie masz,a inne kobietki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Misty;)
Boże, dobrze że nie postrzegam siebie jako krowa rozpłodowa... jak tak mozna??!! btw moja macica pewnie mi dziekuje ze nie musiala przechodzić tej rzezi :D btw autorko postu nie wiem co bierzesz, ale proponuje mniejsze dawki:D czuje sie mega spełniona i mega szczesliwa:d I MOJE CIALO TEŻ :d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość el chulo
Autorem tego postu jest autor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjlkjo
CO ty za glupoty opowiadasz, to chyba jakas prowokacja. Ja jestem w ciazy i nie moge sie doczekac kiedy urodze i wroce do poprzedniej sylwetki. Moje organy wewnetrzne maja juz dosc, kregoslup bardzo boli, od ciezaru brzucha i ogromnych piersi, ktore moim zdaniem sa tak wielkie, ze az paskudne. Mam wielki brzuch i piersi, a reszta ciala bardzo drobna, wszystko mnie boli i mam juz dosc sluchania o wspanialosci bycia w ciazy, jedyna dobra strona, ze bede miala kochana corke, ale sama ciaza to dla mnie koszmar i zle sie to odbija na moim zdrowiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość el chulo
Przecież nie twierdzę,że ciąża jest super i rozumiem że jest przejebane a do kogo jest skierowane pytanie to wyraźnie określiłem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×