Moja córka nie dba o higienę...

Moja córka ma 20 lat, mieszka ze mną, studiuje, ale nie dba o higienę... Potrafi nie kąpać się kilka dni i po prostu cuchnie. Często nie myje zębów. Mam jakoś interweniować? Co pomyślą o niej ludzie, jeśli już nie pomyśleli... Jak mam to delikatnie zrobić?

Może kup jej mydło na urodziny? To taka delikatna aluzja

A to smrodziucha... Boże, a od zawsze tak miała?

Kup jej mydlo:) albo sama zacznij dbac o higiene, wiesz, prysznic, kapiel to jest fajna sprawa:)

to jej zwróć uwage a nie pisz na forum

wali od niej centralą rybną ?

może jej facet lubi bzykać brudną cipkę ?

moja szwagiera tak samo, mieszka z rodzicami jeszcze i tesciowa sama mowi ze n ona nie myje zebow nigdy. poszla do szkoly fryzjerskiej tam sie nasluchala ze czzeste mycie wlosow je bardzo niszczy i przestala myc wlosy tzn raz na poltora tyg. na szczescie do wanny wchodzi codziennie poki co.

to trzeba bylo od malego ja nauczyc higieny a nie teraz. dzieci zadbane przez rodzicow i nauczone czystosci i higieny stosuja ja odruchowo juz zawsze. zaniedbalas wlasna corke to teraz masz.... moim zdaniem nie da sie w tym wieku juz tego nadrobic. brudas to brudas i juz.