podróż anglia - polska a opony zimowe

witam . mam pytanie . dzis w nocy jedziemy naszym autkiem do polski . opony mam letnie (i nie mam zamiaru kupowac tu zimowek , poniewaz w pl mam caly komplet zimowych na ktorych bede wracac) . - wiec pytanie dotyczace przede wszystkim przejazdu przez niemcy - beda sie mocno czepiac? wiem ze przynajmniej wczoraj sniegu u nich nie bylo. ile ewentualnie moze kosztowac mnie mandat ? co z wyposazeniem typu gasnica , apteczka , naklejki na swiatla itp - czy na stacjach w np niemczech mozna placic karta visa debit? dzieki za wszelkie info - odpowiedzi moge sprawdzic tylko dzis do ok 18tej

W Niemczech policja jest mocno wyczulona na brak opon zimowych. W ostateczności zabiorą ci dokumenty samochodu i wezwą na twój koszt lawetę. Oczywiście w tym momencie decydujesz, gdzie mają cię zawieźć, czy do Polski, czy np. do najbliższego punktu, gdzie mógłbyś kupić opony zimowe. Mandat, swoją drogą i tak zapłacisz (40 Euro), ale najgorsze jest to, że dalej nie pozwolą ci jechać. Te przepisy obowiązują od listopada, zeszłego roku. Mandat zapłacisz najpewniej już na granicy, gdzie się przetaczasz w towarzystwie panów w mundurach i oni mogą się dokładnie ci przyjrzeć. Oczywiście w drodze powrotnej możesz zostać nie wpuszczony do Niemiec. Aha - czasem możesz zapłacić np. na Autohofie, gdybyś stanął np. na sikanie. Masz obcą tablicę, a to dla Niemców wskazówka, żeby ci się przyjrzeć, może ci się uda, ale szanse na to, że nie, są duże. Aha - w Niemczech mandat musisz zapłacić kartą! Jak nie masz, to zaczynają się korowody.

Dorzucę - musisz mieć właściwie tylko kamizelkę. Ważne - w samochodzie, nie w bagażniku, bo bez niej ci nie wolno wyjść, np. rozstawić trójkąt.