Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mamaCórci

Żal mi mojego dziecka, jest smutna bo koleżanka nie zaprosiła jej na urodzinki.

Polecane posty

Gość mamaCórci

Zauważyłam ze w przedszkolu zapraszaja siebie nawzajem na urodzinki, ulubiona koleżanka mojej córki wyprawia uroczystośc w przdszkolu ale mojej córki nie zaprosiła, nie rozumiem dlaczego,ale ona biedna jest smutna.Żal mi jej. To 4 urodzinki, moja corka jeszcze przez nikogo nie zostala zaproszona, czy moze jest nielubiana?Dziwne..bo pani mowiła ze ma duzo koleżanek i sie z nimi bawi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efrtbh5y5
musiałabyś z córką porozmawiać bo nauczyciele nie zawsze wszystko widzą..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może rodzice tej małej za tym stoją. Dzieci w domu opowiadają rózne cuda o innych. Wystarczy, że np. ta mała powiedziała mamie, że Twoja córka np. jej cos zabrała, popchnęła lub cos powiedziała i mamusia już Twojej córki nie zaprosi. Ja to przerabiałam w zerówce u mojej corki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaCórci
Z mama tej dziewczynki jestesmy na ty- bardzo fajna babka, dlatego tez myslalam ze to swoje zrobi, zawsze duzo rozmawiamy jak sie spotykamy w przedszkolu, do tego nasze corki tula sie do siebie i caluja. Pytalam corke ze moze cos jej zrobila, powiedziala tak- P. nie zaprosila mnie bo ja za puzno wstaje! Nie rozumie tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz mój syn ma w klasie kolegę który jest okropny i prawie nie kolegów teraz miał urodziny rozdawał zaproszenia ,dzieci jak to dzieci zaproszenia wzięły a potem wyszło że na 16 zaproszonych dzieci z klasy przyszło dwoje ,to chyba też musiało być przykre dla tego solenizanta . Teraz sytuacja z zerówki mój syn miał fajnego kumpla a ja z jego mamą chodziłam do klasy i nie darzyłyśmy się sympatią i gdy tamten rozdawał zaproszenia to powiedział do mojego syna ,bardzo chciałbym abyś był na moich urodzinach ale nie więcej zaproszeń no i wiadomo dlaczego tak powiedział ,dobrze ktoś wyżej napisał że czasami to rodzice stoją za tym ,czego osobiście nie kumam bo mimo że ja z mamą kolegi mojego syna się nie lubię to kolegę zaprosiliśmy na urodziny mojego syna .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdddss
ale jak w przedszkolu wyprawia urodzinki, mozna tak??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zabierz córkę w jakieś fajne miejsce, np do kina na bajkę w 3d, żeby nie siedziała smutna. To zawsze działa, sprawdziłam i przetestowałam na swoim przedszkolaku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaCórci
tak u nas w przedszkolu organizowane sa urodzinki i duzo dzieci z tego korzysta Wlasnie mam taki zamiar sprawic jej jakas niespodziance, moze to banalna sprawa ale serce mnie boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gównosław reaktywacja
Moją córkę też raz nie zaprosiła koleżanka bo ,,zaproszeń zabrakło'' :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale skoro mówisz że z matką dobrze się rozumiecie to ja bym ją wprost zapytała dlaczego, wiem że głupio trochę tak zapytac, ale nie dawałoby mi to spokoju i zapytałabym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzia ale ty ku.....r.....w .....a jesteś głupia ,to że rodzice się nie lubią nie znaczy że dzieci mają się ze sobą nie kumplować ,to że nastawia się dziecko przeciwko koledze tylko dlatego że nie lubi się rodzica ,znaczy że się jest prostakiem i imbecylem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olga nie wyzywaj ludzi tylko spójrz na to z innej strony, wobraź sobie że ktoś szykanował cię w szkole, naśmiewał się i np do dziś masz skrzywioną psychę z tego powodu, czy zaprosiłabys do domu bachora tej osoby? moim zdaniem to dziecko będzie podobnie hamskie jak matka w jego wiaku- bo wredote często się dziedziczy, wiec rozumiem rodziców którzy chcą dzieci od takich ludzi trzymac z daleka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ganta
Kto jest imbecylem? Osoba, która wyraża swoją szczerą opinię, niekoniecznie słuszną czy osoba, która nazywa tą osobę , imbecylem, głupią, prostakiem? Nie bądźcie hipokrytami :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ali9090
URODZINY nie urodzinki co Wy macie z tym zdrabnianiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdfsdfsfsfedrfrfr
mnbvcxzasdfghjklpoiuytrewqasdfghjklmnbvcxzasdfghjklpoiuytr vsdfgesrytget

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asicaaaaaaaaaa
U mojego syna jest dobre rozwiązanie. Jeżeli ktoś ma urodziny, to rodzice przynoszą tort, jakieś słodycze itp. nie ma żadnych zaproszeń, po prostu cała grupa uczestniczy w zabawie, dzieciaki śpiewają sto lat, tańczą i nikomu nie jest przykro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdfsdfsfsfedrfrfr
musiByc58mowicieNoToSieZarazZobaczyCoLagunaZrobiNapiecie.. rosnie.... i chyba d**a bedzie a moze nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1234567891011kvf
o lol no i co z tego ze nie zostala jeszcze zaproszona ......jest mala jeszcze bedzie miala okazje by isc na urodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jatakarina wiesz akurat w naszym tzn moim i mojej koleżanki z klasy nie chodziło o nic tak dramatycznego co mogło by skrzywić psychikę na lata ,ot po prostu była zazdrosna o inne koleżanki o koleżanki które chciała mieć na własność że tam powiem . Jej syn to bardzo dobry kolega mojego syna i bardzo fajny i grzeczny chłopak ,tak że nie mojemu synowi nie mogę zabronić się z nim zadawać ,szczerze olewam to czy jego mama mnie lubi czy nie ,traktuje ją jak każdą inną matkę kolegów z klasy z którą nie jestem na Ty .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mojej siostry w przedszkolu była taka sama sytuacja i potem mamusie przylatują z pretensjami :o ale po prostu czasem nie wiadomo co zrobić. Zazwyczaj zaprasza sie dzieci te u których sie było na Urodzinach. A to dlatego że nigdy nie wiadomo czy mamusia zaproszonego dziecka nie przyleci z pretensjami że teraz ma kłopot/wydatek...itd :o Ludziom nigdy nie podpasujesz :o Moim zdaniem teraz juz nic nie poradzisz, a na przyszłość zrób dziecku urodziny albo imieniny i zaproś koleżanki i juz córka będzie "wkręcona" :) dodam jeszcze że taka impreza wcale nie musi koniecznie odbywać sie nawet w pobliżu właściwych urodzin :p mówi sie wtedy że przedtem miało sie remont albo cokolwiek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i odpowiadając na Twoje pytanie czy gdybym była w szkole szykanowaną ofiarą losu i po latach by się okazało że moje dzieci zadają się z dziećmi moich "oprawców" i są to normalne dzieci a nie zwyrole to dlaczego miałabym ich nie zaprosić do domu ,bez przesady ,miałabym powiedzieć dziecku żeby nie zadawał się z tymi dzieciakami bo ich mamusie gnębiły w szkole jego mamusie -no bez przesady .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ech tylko problemy z tymi
dzieciakami, powiedzcie mi kobiety, na czym polega ten instynkt macierzynski i o co chodzi z ta potrzeba posiadania dziecka, ze jest to tak powszechne i silne? bo mam juz 33 lata, ale jeszcze nic takiego nie poczulam;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rdtcfgv
U mojego dziecka w grupie jest dziewczynka, której nikt nie lubi, bo dokucza, zaczepia inne dzieci, bije je lub urządza sceny histerii, które uniemożliwiają reszcie korzystanie z różnych atrakcji i imprez. Matka nie raczy tego przyjąć do wiadomości: jest oburzona "szykanowaniem" jej cudownej jedynaczki. Sytuacja w odwróceniu wyglądała podobnie: prawie nikt nie chciał przyjąć jej zaproszenia. Matka nie wyciągnęła żadnych wniosków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ali9090
one ciumkają :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ali9090
:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onawi
dzieci nie potrafia klamac w tym wieku,powiedziala prawde ze nie zaprosila bo za pozno wstaje,corka pewnie mowila ze nie lubi rano wstawac,urodziny odbywaja sie wczesnie i problem rozwiazany i nie ma co buntowac dziecka,po prostu przemilczec i zajac czyms innym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megitka8686868686866
to pewnie sprawka jej mamusi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do rdtcfgv
dziewczynka dokucza , bo nikt jej nie lubi a nie odwrotnie !!! a swoją drogą niezła z ciebie jędza, że pozwalasz dziecku na pastwienie się nad niewinnym dzieckiem, bo z twojej wypowiedzi wynika, że nie widzisz w tym nic złego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×