Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kamila4393

do mam karmiacych piersią

Polecane posty

Gość kamila4393

Witam. Karmie coreczke piersia 2,5 miesiaca. Czy moge dawac jej do picia np. rumianek???. Niby mowia ze do 6 miesiaca jezeli sie karmi piersia to nic nie powinno sie innego podawac dziecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie karmię ale wiem
"ze do 6 miesiaca jezeli sie karmi piersia to nic nie powinno sie innego podawac " nie należy podawać nic dodatkowo jeśli nei chcesz by dziecko jadło mniej i by laktacja się nei zmniejszała zresztą na logikę jeśli dopajasz dziecko wodą to automatycznie mniej wypija mleka, mniej ssie i coraz mniej wytwarzasz pokarmu dopaja się dzieci dodatkowo w czasie upałów lub gdy masz mało pokarmu, dziecko za mało przybiera i musisz podawać dodatkowo mieszankę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie karmię ale wiem
no i mam nadzieję, że nie wierzysz w mit, że karmienie piersią jest środkiem antykoncepcyjnym.... wszem podczas karmienia piersią są wytwarzane hormony blokujące owulację, ale wystarczy jakiekolwiek odchylenia od normy i jest możliwa wpadka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blablala
Matko święta, dziewczyno, kto Ci tak powiedział?! Przecież samo mleko matki nie wystarczy! Powinno się podawać glukozę z wodą, rumianek również. Przecież dziecko także można odwodnić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blablala
Ale oczywiście nie w dużych ilościach! Jest to też ułatwienie, kiedy będziesz przechodzić na butelkę, dziecko będzie miało wyrobiony nawyk ssania smoczka od butelki, bo to często problem jest jak się od piersi odstawia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie karmię ale wiem
są różne szkoły, mnie uczono by nei dopajać niektórzy najchętniej by dopajali słodzonymi herbatkami bo tak robiły ich babki i matki a kiedyś dawano dzieciom wywar z makówek by ładnei spały....ble ble ble

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamila4393
w szpitalu mi tak polożne mowily, ze jezeli bede karmic piersia to do 6-ego miesiaca nie powinno sie nic innego dziecku podawac.... tez pierwszy raz to slysze dlatego podpytuje.. nie karmie ale wiem ...... no w co jak w co ale w to ze karmienie piersia jest srodkiem anty to nie wierze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blablala
No ja akurat jestem położną i mamą 8-miesięcznej córeczki, i w szkole mnie uczono, żeby podawać glukozę z wodą, oczywiście w małej ilości. Gdyż maleństwo tak jak my, także może odczuwać pragnienie. A wiadomo, że jest malutkie, więc duża ilość płynu nie jest potrzebna. Co do herbatek słodzonych, to broń Boże! Tak samo jak rozcieńczane soczki, w żadnym wypadku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie karmię ale wiem
no widzisz, każdy mówi co innego i potem wielkie oburzenie na logikę, od tego jest pokarm matki by wystarczał, zawiera to co jest potrzebne w ilościach w jakich jest potrzebne kiedyś nie było takiego nadzoru nad tym czy dziecko dobrze przybiera więc matki panikowały, panowała masa mitów: że jak kobieta jest drobna, ma małe piersi to będzie miała za mało pokarmu itp, mity o za "chudym mleku" i te wioskowe bzdury inna sparawa że w czasach biedy kobiety były niedożywione, traciły za wcześnie pokarm więc musiły się jakoś posiłkować innymi sposobami, dziś matki raczej nie są niedożywione, co najwyżej mogą tracić laktację ze stresu obecnie dzieci są kontrolowane, wagę sprawda się na bierząco więc wiadomo czy matka produkuje dosyć pokarmu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamila4393
a herbatke..?? np. rumianek mozna cos takiego podac..??? czy tylko glukoza z woda..??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamila4393
wlasnie o to chodzi ze kogo sie nie spyta to kazdy powie co innego. Jeden mowi ze nie BRON BOZE !!! a drugi ze mozesz SMIALO :) i badz tu madry :):).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie karmię ale wiem
akurat ta woda z glukozą mnie dziwi, tym bardziej że zaleca ją położna jaki jest sens w przyzwyczajaniu dziecka do słodkiego smaku ? już i tak gani się mieszanki i kaszki o to że dzieci nimi karmione mają potem tendencję do tycia bo są zbyt kaloryczne Kamila zrobisz jak uważasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blablala
Ale tu nie chodzi o samo dożywienie dziecka, a jedynie o "nawodnienie". A to są już mity, ja jestem szczupła mam małe piersi a na brak pokarmu nie narzekałam. Ale faktem jest, że mi wodę z glukozą zalecił lekarz. Kamila, sama najlepiej nic dziecku nie podawaj, najlepiej jak zapytasz się swojej pielęgniarki środowiskowej lub lekarza. Bo prawdą jest, że co lekarz to inna praktyka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamila4393
Za tydzien w czwartek mam na szczepienie z malutka takze przy okazji od razu zapytam :). Nie pali sie tak poprostu chciałam sie dowiedziec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIE DAWAJ GLUKOZY!!!
Potem dziecko nigdy już ci nie tknie zdrowej, czystej wody. I próchnicę będzie miało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blablala
Glukoza dziecku w żadnym wypadku nie szkodzi. Ale w takich sprawach najlepiej konsultować się z lekarzem, ja jestem mega przeciwna podawaniu dziecku czegokolwiek bez wcześniejszej konsultacji. U mnie w rodzinie jakoś od małego mieli podawaną wodę z glukozą i jakoś żadne nie ma nadwagi czy problemów z cukrzycą, moja mama mi i mojemu rodzeństwu także podawała. A rumianek podaje się noworodkowi, jeżeli ma problemy z układem trawiennym (bóle brzuszne, kolki, biegunki). Jest to jedno z najbezpieczniejszych ziół, ale tako bez żadnej przyczyny, nie zalecała bym podawać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie karmię ale wiem
w zasadzie tak sobie myślałam....skoro położna mówi że należy podawać wodę z glukozą, to ja się nie znam i nei mam racji.... no a w zasadzie skoro już podajemy wodę to dlaczego nie z solą ? to by było bardziej logiczne bo sól zawiera potrzebne mikroelementy które tracimy pocąc się.... no ale położna zaleca glukozę bo glukoza jest słodka i dziecko polubi ten smak i chętniej będzie piło.....to jest taka rada "na chłopski" rozum, dorosły wie co jemu smakuje i czego oczekuje niemowlak tyle w tym zaleceniu medycznej wiedzy co w rozważaniach Ferdka Kiepskiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blablala
Nie znasz innych słów typu kretynka? No cóż, to świadczy tylko o Tobie a ja nie będę wdawała się z Tobą w dyskusję. Tak, glukoza u noworodka spowoduje próchnicę. Boże drogi, widzisz a nie grzmisz. I ja nie piszę o litrach podawanych do picia, a jedynie o np. 20 ml. Poszukaj sobie w necie, mnóstwo dziewczyn pisze, że lekarz zalecił podawanie wody z glukozą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość można dopajać ale po co ?
Rumianek takiemu dziecku nie jest do niczego potrzebny, samo Twoje mleko wystarczy. Ja karmiłam wyłącznie piersią przez 6 miesięcy i niczym nie dopajałam . Dziecko przybierało normalnie, normalnie sikało, nie było odwodnione. nie trzeba dpoajać 2,5 miesięcznego dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIE DAWAJ GLUKOZY!!!
W Twoim zawodzie powinnaś być na bieżąco. Glukoza to przeżytek i starsi lekarze do dziś ją zalecają, owszem. Tak samo, jak zalecają wiązanie dziecku rąk (tak, tak!), by nie ssało kciuka. I podawanie mleka krowiego z miodem. Bo tak się kiedyś robiło, z biedy albo z braku wiedzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blablala
Czemu nie wodę z solą? Proste, bo dziecka nerki nie pracują jeszcze tak jak dorosłej osoby i tylko biedy można tym narobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość można dopajać ale po co ?
No sorry, ale blabla żadna z ciebie położna, jak nie wiesz, że pokarm matki jest z początku bardziej wodnisty- aby zaspokoić pragnienie, a potem bardziej kaloryczny żeby dziecko pojadło. Tyle w temacie- natura wszystko zaplanowała i nie trzeba dziecku nic prócz cycusia ;) a ja mam na rumianek uczulenie więc nie jest to takie bezpieczne ziółko dla każdego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doradca laktacyknyyyy
nie dopajać, pozwalac ssac ile chce i kiedy chce, w upałach może domagac sie piersi nawet co 15 min i ssać 2 minuty, pierwszy pokarm jest bardzo płynny i gasi pragnienie.. glukozy w żadnym wypadku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość można dopajać ale po co ?
Auturko Twoje dziecię jest jeszcze maleńkie, nic mu innego nie trzeba. Spokojnie mozesz popytać pediatrę o dopajanie, ale nie musisz się śpieszyć, bo dziecko ma to czego potrzebuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pokarm matki na samym poczatku karmienia jest bardziej 'wodnisty' przezroczysty i ten pokarm odpowiada wlasnie za ugaszenie pragnienia u dziecka. Nastepnie po pewnym czasie ssania zaczyna leciec mleko bardziej sycace, to 'jedzenie' dziecka. Nie ma potrzeby podawac dziecku rumianku (chyba ze zalecil lekarz bo dziecko ma problem z brzuszkiem, jest niespokojne) a tym bardziej glukozy z woda (juz bez przesady)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamila4393
Mala mi ladnie przybiera na wadze i wszystko jest ( oprocz meczacych kolek) oki ale chcialam sie poprostu podpytac jak to jest z tym dopajaniem. np. mala czesto ma czkawki i tak pomyslałam ze moze mozna zamiast dac cycusia do popicia to moze moge podac popic herbatki. Ale to tylko przez mysl mi przeszlo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blablala
Tak, wiem o tym całym najeździe na wodę z glukozą. Mój pierwszy syn ją dostawał ma 12 lat i nic mu nie jest. Drugi nie dostawał bo nie było takiej potrzeby. Córcia dostaje od 3 miesiąca. Ja rozumiem, że skoro autorka zadała to pytanie to ma ku temu jakiś powód, a nie, że ma widzimisię i po prostu chce od tak sobie dziecku coś podać do picia. Poza tym wodę samą czy z glukozą podaje się jeżeli są ku temu jakieś powody, np. suche powietrze w mieszkaniu, wysoka temperatura itd. Lub jeżeli dziecku pomimo, że dostało pierś, nadal jest niespokojne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość można dopajać ale po co ?
cycuś wystarczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamila4393
dzieki dzewczyny :). Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość można dopajać ale po co ?
łooo matko, czyli jak dziecko jest niespokojne po karmieniu piersią to trzeba mu podać wodę z glukozą :D:D:D:D blabla- weź sie już nie pogrążaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×