Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mgielka1333

obawiam się, że mój chłopak jest uzależniony od alkoholu...

Polecane posty

Gość mgielka1333

Wiem, że takich tematów było już mnóstwo... Jednak każdy człowiek chciałby żeby indywidualnie patrzono na to z czym ma problem i o co chce zapytac.. Proszę więc o radę.. Jestem z moim chłopakiem od roku. Z każdym miesiącem coraz bardziej dociera do mnie że szczerze go kocham i chciałabym spędzić z nim życie. Problemem jest to, że powoli zdaję sobie sprawę,że Paweł ma problem z alkoholem. Codziennie w naszym mieszkaniu musi być piwo. Pije bo lubi. kiedy próbuje z nim o tym rozmawiać obraca sytuację w żart, używając naprawdę logicznych argumentów udowadnia mi ,że nie mam racji...(m.in: Przecież nie pije wódki, nawet jej nie tyka, nie upija się do nieprzytomności, nie pije rano, nie ma choroby odstawiennej, gdybym miała rację to wszyscy wokoło byliby alkoholikami itd.) Na początku te argumenty do mnie trafiały. Jednak teraz... Nie jest normą przecież picie kilku piw każdego wieczoru z jedno, dwudniową przerwą... nie jest przecież normą to, że jedno piwo to dla niego brak alkoholu... Nie wiem co mam robić. Boję się, że to zniszczy nasz związek o czym mu mówiłam a on bagatelizuje. Chciałabym żeby zdał sobie sprawę z tego co wiem ja....Otworzyc mu oczy.. Niestety nie potrafię. I to tez chyba jeden z objawów.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maja5826
mgielka mam podobną sytuacje, praktycznie co dzień czy co drugi jest sklep z kumplami i piwo, większe okazje typu wesele, sylwestrem kończą się upiciem, a narzeczony nie widzi problemu.. Jesteśmy ze sobą od 2lata za dwa miesiące ma być ślub, tylko ja zaczynam mieć już wątpliwości.. Brak mi siły do walki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej.mam podobna sytuacje jak mgiełka..jesteśmy pół roku po slubie..codziennie-przed ślubem też tak było- wypija 3-4 piwa..na weekendzie 5-6...nie upija się, nie chodzi na imprezy, nie pije wódki nie pali papierosow-i to jego wytłumaczenie-że przecież nie upija się, a każdy ma do czegoś słabość..po prostu lubi smak piwa... nie wiem co robić..jak go przekonać że każdy normalny facet nie pije codziennie piwa..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spóźniony
hej, szczerze i z troska pisząc: poczytaj sobie o (twoim ewentualnym|) współuzależnieniu w internecie, to pomoże Ci bardziej się przyjrzeć sprawie. W związku, gdzie jedna osoba jest uzależniona, druga również może się uzależnić-od partnera i jego problemu. Poważnie się dowiedz, bo współuzależnienie, to też choroba. A w uzależnieniu system zaprzeczeń, wyparcia i racjonalizacji jest opanowany po mistrzowsku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spóźniony
a uzależniony nigdy się nie przyzna do swojego problemu, poczytaj też artykuły Lubomiry Szawdyn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronika45
jednoznacznie widać że coś jest nie tak, spróbuj mu przetłumaczyć że w takim miejscu jak to http://www.versusmed.pl/ będą chcieli mu pomóc.Przecież teraz to nie chodzi już tylko o jego przyszłość ale też o przyszłość Twoją i innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bylam z chłopakiem 3 lata i ukrywał się na tyle dobrze że dowiedziałam się o jego problemie gdy poszedl na odwyk..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uciekać od pijaka jak najdalej. Życie z alkoholikiem powoli zamienia się w piekło. Ryzyko wielkie. Nawet jak odstawi alkohol na jakiś czas to zawsze może do niego wrócić. Jakiś problem życiowy (a te są nie do uniknięcia), znów zacznie popijać i zmieni się w kotwicę ciągnąca na dno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może nie podejmuj tak radykalnych decyzji, alkoholizm da się leczyć. Możesz spróbować zapisać go do nich http://www.alkater.pl/ z tego co wiem potrafią zdziałać cuda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abouttv
uzależnienie od alkoholu to nie taka fajna sprawa... pytanie czy jego ojciec też byl alkoholikiem? Jeżeli tak to moge polecic Ci pania Ewe Guzowska czyli jedna z najlepszych psychoterapeutek w Warszawie, która napisała świetne artykuly o doroslych dzieciach alkoholikow. Najlepiej to skontaktuj sie i opisz jej problem, obstawiam, ze bedzie potrafila pomoc i chlopakowi i Tobie nizej daje ci namiary https://www.znanylekarz.pl/ewa-guzowska/terapeuta/warszawa pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mialam dokladnie to samo. Powiedzialam ze mu ze.mi to przeszkadza to uznal ze mam go za pijaka. Nie dostrzegal tego problemu. W koncu doszlo do tego ze sie rozstalismy a on coraz gorzej zaczal pic. Zawsze tylko byli znajomi i melanze. A ja szczerze mowiac poczulam ulge bo skoro teraz nie potrafi nad tym zapanowac to co by bylo w przyszlosci? Przemysl to czy naprawde chcesz byc z taka osoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobiety w Polsce to chyba pragna miec meza alkoholika tyle ma takiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
polskie kobiety mysla,ze jak sie ozeni to sie odmieni.a to nieprawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polki chca byc opluwane dlatego chca obrzezanych mizulmanow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×