Osłabienie, ciągła senność, ból głowy, zawroty - co to może być?

Witam, nie wiem czy ktoś pomoże ale może chociaż powie jakie badania powinnam zrobić.. Otóż tydzień temu zachorowała, wysoka gorączka, okropny ból głowy, straszne zawroty. Potem gorączka przeszła, przeszedł również kaszel, zostały zawroty i ból głowy, teraz minęły troszeczke zawroty ale został ciągły ból głowy, okropne osłabienie jak nigdy i straszna senność.. czy ktoś może mi powiedzieć co to może być?

Zapalenie opon mózgowych.

inne propozycje? o tej nie chce nawet myslec..

Lekarz - to odpowiednia instytucja. To co opisałaś to za mało, żeby nawet w przybliżeniu określić co to była za choroba.Od tego jest wywiad lekarski w którym lekarz pyta o różne sytuacje i przyzwyczajenia chorego i na tej podstawie może postawić diagnozę. Możesz zrobić sobie badanie krwi, bo z nich możesz dowiedzieć się czy nadal chorujesz. :)

lekarz to odpowiednia instytucja pod warunkiem że znajdziesz lekarza z prawdziwego zdarzenia.

Autorko jak wygląda twoja dieta ?

hej, dziekuje za odpowiedz, wlasnie mam ten problem bo jestem na obczyznie bez ubezpieczenia :/ dlatego pytam na forum, to glupie wiem, nie powinno sie oszczedzac na zdrowiu..:/ Co do diety, to jestem wegetarianka, podejrzewałąbym anemie ale skąd gorączka? tzn już jej nie ma ale pierwszego dnia kiedy sie to zaczelo byla naprawde wysoka.. teraz tylko lekkie zawroty, nieustajacy ból głowy (nie duży, całkiem do wytrzymania) no i duże osłabienie wciąż.

Ja też jestem za granicą i gdybym miała polegać na tutejszych lekarzach to już bym była 2 metry pod ziemią. Twoje ciało pewnie jest zawalone toksynami i tą chorobą sygnalizują ze chcą wyjść. Pomóż im i zacznij jeść więcej warzyw i owoców pij soki wyciskane z sokowirówki a zobaczysz że Twoje zdrowie poprawi się w kolejnych dniach znacząco. Kup sobie liść oliwny i tabletki z oregano, zajadaj czosnek ale nie z mlekiem, bo mleko tylko zamuli. W jakim kraju jesteś jeśli można zapytać ?

Oglądnij sobie ten filmik moze rozjasni czym tak na prawdę są objawy które opsiujesz. filmik jest długo ale na parwdę warto zobaczyć. http://www.youtube.com/watch?v=B_HMOzl747Y

hm wiesz co wlasnie jakos nie odzywiam sie bardzo zle, owszem czasem czekolada i takie tam, ale moj organizm nie jest jakos strasznie zanieczyszczony, przynajmniej tak mi się wydaje.. nigdy wczesniej sie tak nie czulam, jesli bylam chora to potem szybko z tego wychodzilam, jak kazdy, z dnia na dzien nabiera się sił po chorobie, a tutaj już mija tydzień a ja wciąż jestem okropnie słaba.. żeby pójść do lekarza chcialabym wiedziec przynajmniej co powinnam zbadać.. może faktycznie na początek krew.. jestem w Hiszpanii, nie wiem jacy sa tutejsi lekarze, w sumie nigdy nie chorowałam wiec tych polskich też nie znam..

Możesz zrobić sobie badania krwi może to pomoże ustalić co ci dolega. Ja nie będę się tutaj wymądrzać :]

zrób sobie ten test. nie ma co tutaj posac i radzic bo za chwile znajda sie osoby ktore naskakuja na cżlowieka. http://www.zaczekac-na-dusze.pl/kuracje-pasozyty-grzybice/grzybice-czy-mam-grzybice-candida.html

...ale zachęcam do ogladniecia filmiku :P Dobrze że nie jesz mięsa, ale to jeszcze nie oznacza że Twoja dieta wygląda prawidłowo a w tym najczęściej tkwi problem.

chanka dzięki ;) heh możesz się wymądrzać tylko nie pisz ze mam zapalenie opon mógzowych bo zwariuje :D moze masz racje z tym zanieczyszczeniem organizmu, w sumie to od jakiś 3 dni wyskakuja mi dodatkowo krostki na twarzy, bo by znaczyło że organizm wyrzuca toksyny przez skóre... kurde szkoda że człowiek jest tak cholernie złożoną maszyną. zrobie te badania krwi na pewno nie zaszkodzi kurde dopiero wstałam a już chce mi się spać, tak jest codziennie, przez pół godziny od wstania jeszcze czuje sie w porządku, pozniej moglabym wracac do spania..

no dieta nie wyglada prawidłowo to fakt, byłam na dukanie ostatnio ale przerwałam niedlugo przed tym jak zchorowałam..

wlasnie ogladam, ale dlugi to jest faktycznie..:)

Oj, dukan :-o kurde tyle co się naczytałam co ludziom się dzieje po tej diecie to masarka jakaś, może sobie zerknij. Ja też kiedyś byłam ciągle na coś chora :( Aaa to zatoki zawalone, a to zmęczona, a to głowa bolała, bolące plecy, brak chęci do zycia, zmienne nastroje, wypryski na twarzy, podkrązone oczy, opuchnięta gęba itd idt mogłabym wymienić i wymieniać. Odkąd zmieniłam nawyki żywieniowe tych problemów najnorlaniej nie ma :) Zatoki wylczyłam, a wczsniej biegałam od lekarza do lekarza a oni na wszystko antybiotyki :-o Teraz kazdy dzien zaczynam sokiem z warzywek, energii mam po nim tyle że zandej kawy mi nie trzeba, po za tym jem bardzo dużo warzyw i owoców. Nie choruję a wygląda zewnetrzny zmieniła się w bardzo znaczący sposób. Mogłabym napisać o tym książke bo to temat rzeka i trudno w kilku zdaniach to opisac. Mięsa też nie jem, od roku.

Nawiązując do naszej pogadanki o jedzeniu to polecam ten filmik który mam w stopce ten o rodzince witarian. Zwróć uwagę na tego gościa jak wygląda. W czasie kręcenia tego filmu miał 58 czy 59 lat, ja bym mu dała najwyżej 40.W tej chwili już jest po 60 roku życia a wygląda tak samo. Może Cię wciągnie bo gościu mówi dużo ciekawostek. Oni jedzą tylko i wyłącznie surową żywność tz warzywa, owoce, nasiona różnej maści. Witarianie są przekonani że tylko w ten sposób nasze ciało dostaje wszystko czego potrzebuje i jak dla mnie jest to logiczne. Oczywiście jak wiem jak trudno zrezygnować z tego czym jesteśmy karmieni od dziecka ale przecież nie trzeba być surojadkiem w 100% a można np, w 60% czy tam 70% itd Ja juz robiłam kilka podejść i byłam na "surówce" po parę dni iiiii powiem Ci ze czułam się doskonale. Ogólnie moja dieta jest bogata w surowe warzywa i owoce, ale zawsze dorzucam coś gotowanego, bo prostu lubię. Ja już po odstawieniu mięsa zwróciłam uwagę na duże przemiany w moim ciele, a od kiedy popijam soki i wcinam dużo owoców i warzywek na surowo to te zmiany dostrzegają wszyscy. Kiedyś nadmiernie wypadały mi kudełki w tej chwili tego problemu nie mam, a włosy rosną szybciej i są lśniące,paznokcie mam twarde i nie rozdwajają się, ciało zrobiło się jędrniejsze, nabrało ładnego kolorytu, oczy błyszczą itd itd Wyleczyłam nawet chore zatoki z czym walczyłam od wielu lat. Ustąpiły też inne małe dolegliwości. A energii mam tyle że mogę obdarować kilku a kiedyś byłam wiecznie zmęczona :/ Na diecie witariańskiej można też przytyć ale jak gościu z filmiku mówi trzeba ćwiczyć, żeby budować mięśnie bo inaczej chudnie się. Ta dieta obala wiele mitów którymi jesteśmy karmieni i dlatego trzeba o tym poczytać żeby to zrozumieć.

poki co ogladam wyklad tej kobiety, dlugi ale naprawde ciekawy, przekonujacy, az chce sie pojsc do lodowki i wypierdzielic wszystko co w niej się znajduje :)

a może zrób sobie badania na tarczyce? tutaj też są podobne objawy, a rzadko lekarze zlecają takie badania

wiemczegochce- fajnie że Ci się podoba. Ja też miałam podobne wrażenia jak to oglądałam po raz pierwszy. Masz tutaj jeszcze prosty test na grzyba. zawsze warto sparwadzić co w nas siedzi. http://www.zaczekac-na-dusze.pl/kuracje-pasozyty-grzybice/grzybice-czy-mam-grzybice-candida.html Ja zmykam i zyczę miłego dzionka :]

Dobra, nie martw się, nie masz zapalenia opon, chciałam cię tylko nastraszyć, zapalenie opon rozwija się błyskawicznie i do tej pory to już by był marny twój los :P Daj sobie spokój z tymi robakami, tutaj na tym forum niektórzy na tym forum maja jakąś obsesje pasozytniczo-grzybiczna i o jakichkolwiek objawach nie napiszesz to powiedzą, że masz robaki albo grzybice. Jeżeli jesteś w Hiszpanii to może miałas udar słoneczny (nie mam pojęcia jaka teraz jest pogoda w rejonie w którym przebywasz- tak strzelam) ale objawy pasują choć za długo trwają. Inna opcja może być mononukleoza - bardzo podobna z objawów do grypy, ale bez kataru. Tak czy inaczej do lekarza mogłabyś iść, z drugiej strony jeżeli zachorowałas tydzień temu, to może już przechodzi?

heh no tez mysle ze to nie zapalenie opon :D ale to było okrutne:P udar to nie był bo pogoda kiepska niestety... heh nudzi mi sie wiec zrobilam test na grzyba, ale nie mam na pewno :D fakt przechodzi, tzn wciaz czuje sie kiepsko ale duzo lepiej niz na poczatku, wiec chyba przechodzi. Jedyny problem jest taki że boje sie ze to moze byc cos powazniejszego. Jestem osoba ktora nigdy nie chorowala, nie miewam zawrotow ani bolu glowy a juz na pewno nie tyle czasu... czytam o mononukleozie "Mononukleoza może przekształcić się również w chorobę przewlekłą tzw. zespół chronicznego zmęczenia." jakbym czytala o sobie...

chanka, nie wyobrazasz sobie jak mi pomogłas, byłam kiedyś weganką przez rok, potem zrezygnowalam i teraz zadałam sobie pytanie "niby czemu zrezygnowałam?" to co mowie to nie sa puste obietnice heh wracam do weganizmu a przy okazji do surowego weganizmu :) i już się nie mogę doczekać :) chętnie bym zaczela dzisiaj ale niestety sklepy zamkniete a w lodówce mleko i jogurty (pozostałości po dukanie:D

Ja miałam podobne objawy gdy cierpiałam na niedobór magnezu. Dowiedziałam się po wykonaniu badań krwi. Stosowałam żywą sól magnezową i dzięki temu uzupełniłam niedobór magnezu, a objawy z dnia na dzień słabły, aż w ogóle przestały występować.