Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Euqissalc

Chciana ciaza?

Polecane posty

Gość Euqissalc

Jestem w 10 tygodniu ciazy. Zawsze sobie myslalam, ze jak zajde, to sie bede cieszyc, przyjme to z radoscia. Zaszlam... Moj chlopak bardzo sie ucieszyl, a ja - jestem w depresji. Zle sie czuje, boli mnie brzuch, kregoslup i piersi. Wciaz jestem zmeczona i rozstrojona nerwowo. Martwie sie o to, jak bedzie (nie mieszkamy jeszcze razem z moim chlopakiem), czy przypadkiem on nie zrzuci na mnie calosci (lub wiekszosci) obowiazkow zwiazanych z dzieckiem. Martwie sie o prace (duzo podrozuje, a z dzieckiem sie tego pogodzic nie da). Dotarlo do mnie, ze bardzo lubie swoje zycie takim, jakie jest. Wszystko to sprawilo, ze zaczelam sie zastanawiac nad aborcja (nie mieszkam w Polsce, tu gdzie jestem, aborcja jest legalna do 22ego tygodnia). Czuje sie winna wobec tych wszystkich kobiet, ktore nie moga miec dzieci, ktore marza o ciazy. Czuje sie winna wobec mojego chlopaka. Ale boje sie, ze kiedy dziecko sie urodzi, po prostu nie bede go kochac i tylko je unieszczesliwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość housewife00555
To normalne że jesteś rozchwiana , hormony buzują wszystko się zmienia i w twoim organizmie i w życiu. Ja mam 2 dzieci choć mam dopiero 23 lata i nie wyobrażam sobie siebie że mogłoby ich teraz nie być. Ja w 2 ciąży też czułam się tak jak ty, ale to mija kiedy widzisz maleńką istotkę tuż po narodzinach i myślisz sobie "mam teraz najważniejsze zadanie w życiu, muszę zaopiekować się tym maleństwem bo mnie potrzebuje, muszę wychować je tak abym była z niego dumna kiedy już dorośnie, tak aby był dobrym człowiekiem" Z niczego w swoim życiu nie jestem tak dumna jak z tego że jestem matką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość housewife00555
A miłość przyjdzie z czasem. O to możesz być spokojne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daaaaa
a ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mania3333
Witam. Dolegliwości ciążowe i perspektywa zmian nie nastrajają optymistycznie ale zapewniam Cię że po porodzie jak zobaczysz swoje maleństwo wszystko się zmieni. Jeśli chodzi o wyjazdy i podróże to dziecko można zabrać ze sobą moje od kiedy skończyło miesiąc ten czas dałam sobie na przyzwyczajenie do zmian dla siebie i maleństwa jeździło zawsze ze mną nawet daleko. Nosisz w sobie maleństwo niedługo zaczniesz czuć jego ruchy a hormony trochę się ustabilizują i pewnie zaczniesz cieszyć się z ciąży. Nie myśl o aborcji bo nawet jeżeli nie pokochasz tego maleństwa zawsze możesz oddać do adopcji a pozbawienie go życia zawsze zostanie w twoim sumieniu. Trzymaj się będzie dobrze... Pozdrawiam cieplutko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×