Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutek w mym sercu

Zaryczana NARZECZONA

Polecane posty

Gość smutek w mym sercu

Moj narzeczony nie szanuje swojej matki, często na nia krzycze, odmawia zjedzenia obiadu, ziemianczki zawsze mamusia mu robi świezo ugotowane. Nigdy mi sie sposób traktowania matki nie podobał, wiele razy go upominałam ale on twierdził ze z jego mama nie da sie inaczej. A teraz keidy jestesmy juz zaręczeni powiedział mi ze bedzie mnie traktował tak samo i ze albo go biorę ze wszytskimi wadami i fochami i humorami a jak nie to ja jade w prawo a on w lewo. Dzis rano zwróciłam mu na coś uwagę to powiedział mi " TO SE ZMIEń" Jestem załamana, tyle lat poświęciłam na ten związek a on zaczyna się tak zachowywać zeby mnie zniechęcić do wszytskiego:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dupa Jasiek
w tył zwrot i biegusiem jak najdalej! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pierdolęę
"A teraz keidy jestesmy juz zaręczeni powiedział mi ze bedzie mnie traktował tak samo i ze albo go biorę ze wszytskimi wadami i fochami i humorami a jak nie to ja jade w prawo a on w lewo." No i czego jeszcze nie rozumiesz i na co głupia chcesz czekać? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutek w mym sercu
to po co sie ze mną zaręczał??po co tyle lat ze mną był?? po to żeby sobie zaklepac i dopiero wtedy wyjawic prawdę jak ma zamiar mnie traktowac??? Wcześniej nie traktował mnie jak swojej matki wiec się łudziłam ze powiedzenie " jak matke tak bedzie traktował ceibie" nie sprawdzi sie w naszym przypadku, a tu takie wyznanie po zareczynach:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bedzie jeszcze gorzej... ja mojego tez wyzywalam ze zle do matki sie odzywa i wyszlam na tym najgorzej bo oni tak ze soba zawsze a matka teraz twierdzi ze synka jej zabrałam ;/ ehh ktos chce dobrze a wychodzi jeszcze gorzej !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutek w mym sercu
Tak samo zaczyna przeganiać mojego psa. Nigdy tego wczesniej nie robił. Teraz pies nie może przebywac kolo nas bo ten go goni. Boże czemu on to wszystko robi?? Po to zeby mnie zniechecić?? czemu wiec nie odejdzie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pierdolęę
Wiesz kochana my to możemy sobie gdybać, a prawdziwie powody takiego zachowania zna tylko on. Widocznie coś się zmieniło. Ale jak on już teraz zapowiada, że nie ma zamiaru się starać a nawet być dla Ciebie dobry, to ja nie widzę sensu w tym, żebyś z nim została.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adam34123
Yourwalentineeeeeeeeee, ładna jesteś (nie wiem jak bez tapety...). Ale schudnąć to byś trochę mogła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sluchaj kazdy facet ma inny charakter ale wiekszosc facetow jest taka sama. twoj narzeczony chce ci pokazac kto jest lub bedzie panem domu :O a co tu dopiero mowic o dzieciach :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutek w mym sercu
to dlaczego ze mną nie zerwie?? daczego gnębi mnie psychicznie?? I mówi to wszystko z uśmiechem na twarzy... psa też przegania bo wie ze ja tego nie akceptuje, robi wszytsko żeby mnie zdenerwować:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adam34123
A ja uważam, że przynajmniej uczciwy ten Twój narzeczony. Bo 90% mężczyzn dopiero po ślubie pokazuje swoją prawdziwą twarz. Ty będziesz wiedziała co sobie bierzesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pierdolęę
Myślę, że temu, że liczy na to, że mimo wszystko z nim zostaniesz :o A pewnie dałaś mu do tego powody. Wyciągałaś rękę pierwsza w kłótniach albo przymykałaś oko na jego humory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokladnie pokazał ci jaki jest wiec jak go w tylek nie kopniesz nie masz co poźniej narzekać. Zawsze ci powie ze widzialas jaki jest więc dobrze sie zastanów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutek w mym sercu
adam uczciwy??? byłam z nim 5 lat, zapewniał mnie rpzez ten czas ze tylko swoja mame tak traktuje bo inaczej się nie da ( fakt ze upierdliwa z niej kobieta), psa nigdy nie przeganiał, jak mu zwracałam na cos uwage to nie odzywał się w chamski sposób " to se zmień", ostatnio też mi powiedział ze miał zmarnowana sobotę bo nic nie zogranizowałam i ze siedzimy cały dzien w domu:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ależżż
a dlaczego Ty nie zerwiesz? Ależ dupek- i nie dlatego, że ci powiedział co powiedział, tylko dlatego, że był tak okrutnie wyrachowany przez lata wcześniejsze. Następnym krokiem bedzie strzał w twarz a później już, gdzie popadnie... Uciekaj Skarbie, i to jak najprędzej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz co autorko
ja nie wiem czego ty oczekujesz zachowujesz sie jak mala dziewczynka ile ty masz lat?? a bo kiedys on byl inny a bo po co on ze mna jest czemu mnie nie zostawi ?? cholera a czy to istotne wazne ze jest gnojem i bedziesz przez niego nieszczelsiwa a ty NA SILE PROBUJESZ wymyslic cos ZEBY Z NIM BYC masz szczescie ze po zareczynach a nie po slubie wyszlo szydlo z worka wiec skorzystaj z tego i uciekaj tylko ty chyba nie to chcialas uslyszec on zapewne uznal ze cie juz ma w garsci wiec teraz moze zachowywac sie tak jak mu wygodnie i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutek w mym sercu
czemu z nim nie zerwe?? bo juz tyle lat z nim jestem, zaczełam planować naszą przyszłość, mam już swoje lata i chyba właśnie dlatego on mnie tak traktuje bo wie że boje sie juz odejść. Ale szczerze mówiąc nie wiem jak długo tak wytrzymam:-( jestem załamana, lecze się przez niego na depresje. Popadłam w przygnebienie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adam34123
Yourwalentineeeeeeeeee, nie "karzę"- to była tylko dobra rada, bo spasłaś się trochę. Ale teraz już wiem, że to po ciąży... Ja bym na Twoim miejscu usunął zdjęcie ze stopki. Nie masz się czym chwalić... Autorko, źle się wyraziłem. Może nie jest całkiem uczciwy- jest bardziej uczciwy niż 90% facetów. Szczęściara z Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pierdolęę
Nie, bo jesteś desperatką i on o tym wie. Cóż, powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz co autorko
a szacunek nalezy okazywac kazdemu mozna zachowywac sie stanowczo tak zeby ktos nie wszedl nam na glowe ale jednoczesnie sznaujac te osobe jak ty moglas byc z kims 5 lat kto nie szanuje swojej matki ??? to jest tylko i wylacznie TWOJA WINA !!!! ze zmarnowalas tyle lat a teraz napraw ten glupi blad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a kochasz go? bo jesli go kochasz bardzo mocno to ciezko bedzie odejsc , ale z 2 strony moze jak bys odeszla to by zrozumial co stracil i by sie zmienil w jakis sposob a ty bys miala szanse zobaczyc czy mu na Tobie zalezy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutek w mym sercu
poza tym jestem w takim szoku ze poki co nie dociera do mnie to że on potrafi byc taki okrutny, że z usmiechem na twarzy mówi do mnie takie rzeczy. Nie wiem czemu ale wydaje mi się że on swiadomie wyzywa się na mnie psyhicznie. Takie zachowanie raczej nie ejst normalne..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz co autorko
no tak myslalam szkoda czasu na rozmowe z toba jestes jak papuga ktora w kolko powtarza to samo i w gole nie mysli "czemu z nim nie zerwe?? bo juz tyle lat z nim jestem, zaczełam planować naszą przyszłość, mam już swoje lata i chyba właśnie dlatego on mnie tak traktuje bo wie że boje sie juz odejść. Ale szczerze mówiąc nie wiem jak długo tak wytrzymam jestem załamana, lecze się przez niego na depresje. Popadłam w przygnebienie... "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz co autorko
Yourwalentineeeeeeeeee no tak facet zrozumie moze sie zmieni hehehehe no jasne ile jest kobiet ktore w to wierzyly wyszly za maz a potem .... wiaodmo co ??? zadaj sobie to pytanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutek w mym sercu
a jak powinnam sie zachowac według ceibie?? kurde posiweciłam tyle lat na bycie z nim, on mnie ewidentnie oszukiwał. Myślisz ze tak łatwo przekreślić dlugoletni zwiazek?? Niestety nie ejst to takie proste:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adam34123
A ile macie lat- Ty i Twój narzeczony?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
adam34123 wiesz co ty chyba nie widziales spasionych kobiet a zdjecia nie usunę bo jestem jaka jestem i nie bede zgrywala kogos innego i nie wstawie zdjecia jakiegos wieszaka czlowieku wez sie opanuj i przestan mnie tu umoralniac ja sie siebie nie wstydze i spaslakiem tez nie jestem jestem szczera tak jak ty i nie bede ci wiecej odpisywala bo nie mam o czym z toba rozmawiac NIE ZNASZ NIE OCENIAJ !! OCENIASZ CZLOWIEKA PO ZDJECIU? TO CO Z CIEBIE ZA TYP?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz co autorko
a tak na zakonczenie KOCHAC MOZNA WIELE OSOB ALE NIE Z KAZDA MOZNA BYC i kobiety ktore stosuja te zasade sa szzcesliwymi mezatkami ktore kochaja sa kochane i szanowane pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×