Uderzyłam teściową, teraz się boje

Boże muszę się wygadać cała się trzęsę. Właśnie wróciłam od teściowej, mąż poprosiła mnie żebym zabrała pewien dokument który jest mu bardzo potrzebny (prowadzi firmę z teściem). Nie chętnie się zgodzłam bo się nie lubimy z teściową, ale pojechałam. Chciałam szybko wyjść ale ona znowu się przyczepiła, zaczęłyśmy się strasznie kłócić. Wyzwałam ją a ona uderzyła mnie w twarz!!! Wtedy ja jej oddałam... Zaczęła wrzeszczeć, poryczała się, powiedziała że mi tego nie daruje. Ja wybiegłam z domu. A teraz się denerwuje i nie wiem co robić. Nie wiem co powie mąż. Ona uderzyła mnie pierwsza ale to jednak matka. Co teraz :\

Szkoda tylko, że to mój temat

Kup rękawice bokserskie , dużo,duuuużo kiślu i wyślij zaproszenia ! :p

ja bym tez chciala tak jak ty a odwagi tyle nie mam. Swojej tesciowej nie znosze. A jesli chodzi o Twoje pytanie to czego Ty sie boisz?Jesli moj maz w takiej sytuacji stanal by za nia to dla mnie bylby to koniec małzenstwa

aha czyli zerżnęła temat ? oj nieładnie !

Dobrze zrobiłaś coś jak w "Dynastii". Jeśli mąż cię kocha zrozumie, ale ciekawe co tamta nagadała. Twój maż prowadzi z ojcem firmę nie wiadomo jak to odbije się na ich relacjach?

Chyba do niego zadzwonię - lepiej żeby dowiedział się ode mnie. Pewnie za mną stanie,w końcu to ona zaczęła. Ale to okropna sytuacja, źle się czuję.

Nie przejmuj się!!! Gdyby moja podniosłą na mnie rękę to bym jej wybiła wszystkie zęby!!!!

Zadzwoń i powiedz. Może kochana teściowa uprzedziła cię, mocno dałaś jej z liścia???? wiesz ja bym na twoim miejscu powiedział mężowi jak ona cię potraktowała

siedza takie pindy na kafeterii i pierdola od rzeczy,a styczniowy przyjaciel moglby mi zrobic kawe bo ja grzybka zrobilem:D

Mąż włąśnie z kimś rozmwaia!!! Cholera to pewnie ona... :( Czy mocno nie wiem tak normalnie to mój pierwszy liść w życiu.

Przywal jej w łeb a później powiedz ,że się o próg uderzyła !

Jeśli maż ma jaja wstawi się za tobą. Z drugiej strony to jego matka. Ja bym na twoim miejscu podobnie zrobił. Ona nie powinna cię obrażać.

Styczniowy a co byś zrobił? Jako facet?

Obrażać jak obrażać. ONA PIERWSZA MNIE UDERZYŁA!!!! :(:(

My stawiamy na numer z progiem , wypróbowany i skuteczny :p

Dzwoniła do mnie szwagierka ale nie odebrałam. Wszyscy już pewnie wiedzą. A mąż ma dalej zajęte!! Co ona mu tam gada :(

Pewnie bym wziął stronę żony, z nią mieszkam to oczywiście że bym bronił. Jeśli twój maż wie jaki ma teściowa do ciebie stosunek to powinien tym bardziej poprzeć ciebie.

Dzwoniła do mnie szwagierka ale nie odebrałam. Wszyscy już pewnie wiedzą. A mąż ma dalej zajęte!! Co ona mu tam gada :(

Uśmiech co ty?????????? Ja nie mam szwagierki mąż ma brata

Trzeba było odebrać, współczuje ci teściowej

to teraz pewno oni obmyślają " numer z progiem " :p