Praca w strazy miejskiej jako alternatywa policji

Nie dostalem sie do policji niestety a z racji zajebistego bezrobocia szukam w mundorowkach etatu bo nigdzie indziej nie przyjmuja... Co myslicie o tym aby sprobowac dostac sie do strazy miejskiej w warszawie albo innym duzym miescie?

do strazy miejskiej tez ciezko sie dostac, ale mozesz probowac, lecz takie stanowiska są osadzone przez znajomości

taa aczkolwiek latwiej niz do policji --> skoro tam sie "prawie" bym dostal do do strazy miejskiej chyba szybciej a chce wlasnie do duzego miasta zeby miec pewnosc ze bedzie dosc duzo etatow na przyjecie

?

A w straży miejskiej przyjezdza się na miejsce wypadków? pewnie nie, to i mniejsze zarobki, ale łatwiej dla psychiki. Mój znajomy policjant wszystkim odradza pracę w policji.

niee straz miejska zajmuje sie tym samym co policja z tym ze jedynie na wykroczeniach i drobnych przestepstwach poprzestaje teoretycznie np to straz miejska ma ganiaac malolaty pijace piwo po krzakach poto zeby policja mogla zajmowac sie powaznymi zbirami ale w praktyce roznie bywa

to kibole jak mówi nasz premier -bedą mieli jednego wiecej do roboienia mu wytrzasku,i jeszcze gdy jesteś wysoki to jeden bedzie prał ci mózg a drugi okłady na jajca,bo to szkoła adoptaci.

zeby cie sprali to chyba by trzeba sie rzucic w caly tlum :P