pytanie do panów odnośnie seksu

hmm mam pytanie szczególnie do mężczyzn.. Jak zasygnalizować facetowi ze chce sie z nim kochać troche ostrzej niz dotych czas???? od dawna jesteśmy przyjaciółmi a razem od 8 miesiecy i jest mi z nim na prawde super w łóżku czesto kochamy sie troche ostrzej ale chciałabym tego troszke "wiecej" oczywiscie na granicy rozsadku bez ostrych gwałtów ( opisanych tu w coniektórych historiach)..... tylko prosze nie piszcie mi ze mam z nim o tym porozmawiac... próbowałam ale za każdym razem stres mnie zżerał, bałam się ze wyjde na głupią i słowem się nie odezwałam, bo teoretycznie takie rzeczy do mnie nie pasuja jednak w praktyce chciałabym to zmienić tylko jak mam to mu dac do zrozumienia?????

zrób mu "krzywdę" kiedy będziecie się kochać......powinien zrozumieć....

krzywde????

możesz trochę bardziej rozwinąć temat

wprost mu o tym powiedziec my tak lubimy i chcemy

Sama dyktuj warunki i narzucaj reguły gry

mam ten sam problem... i jak go tu nakierunkować

facet z kulturka tylko powiedz mi jak wyczuc najlepszy na to moment zebym nie wyszła na kretynke bo kilka razy próbowałam tak własnie "prostu z mostu" ale nic z tego bo sie zacinałam...

ja dyktuje ale on nawet mocniej za tylek nie chce dotknąć, może się boi że krzywde mi zrobi, ehhhh

poprostu wsadź mu palec w dupcie, to wtedy zrozumie odrazu, że chcesz się ostro rżnąć

hehe dobre :P

aaaaaaaskaaaa widze ze mamy podobny problem tylko ze moj facet potrafi czase mnie mocniej za tylek złapac tylko poblem chyba jest w tym ze na codzien jestem az nadto poukładana a on chyba sie wstydzi albo nie chce byc nachalny nie wiem jak to okreslic .a z kolei ja chce by on włanie robił to czesciej i toche ostrzej a nie wiem jak mu dac znac i kiedy na to jest dobry moment

a nie możesz swoim zachowaniem pokazać, że jesteś trochę ostrzejsza niż on myśli? np. złap go za włosy i przyciągnij do siebie, przygryź mu wargę w trakcie pocałunku, jak chcesz ostro to kup kajdanki, przypnij go kiedyś do łóżka i pokaż w jakim tempie lubisz jak się penis wsuwa. coś takiego wymyśl, a nie mówienie

a może weź zerżnij go świeżym ogórkiem, bez żadnego nawilżacza to wtedy się może rozkręci. U mnie zawsze to działało.

on20wocław ale śmieszne..... ha ha ha

czy mogłby mi ktoś podpowiedziec czekam juz dobra godzine i nic a to na prawde dla mnie wazne

a co ci doradzić jak rozmawiać o tym nie chcesz, przejąć inicjatywę i ostrzejszym zachowaniem pokazać, że lubisz jak jest ostro też nie chcesz. telepatią mu tego nie przekażesz.

a ja z koleji mam inny problem on mi go ''dosciska'' z taka moca ze czuje jakby mnie rozrywalo .. moze ostrzej to robic szybciej itp ale po co az na chama tak wciskac , moze jakis pan mi odpowie ?

ej no jak chce mocniej to mowie "mocniej" jak za mocno to "spokojniej"... prosto z mostu dociera najlepiej. jak to kiedys powiedzial cejrowski "mezczyzna jest jak syfon, a syfon sie nie domysla"

no a nie? w sumie... mozesz wystosowac podanie;D lub aluzje i iczyc ze sie domysli ale jesli to prawdziwy facet to predzej podanie zadziala

Zostaw odpalonego kompa i niech przeczyta ten temat i po problemie

i zrobi ci awanture ze piszesz o nim na forum... w sumie moze wyjsc z tego cos mocnego;D

xxxemka ma rację słowa docierają dociskaj go i mów Mocniej Mocniej fale czasem trzeba rozkołysać

w sumie jesli chodzi o seks to komunikacja werbalna jest przereklamowana;p

dziękuje wam za odpowiedzi... no coż próbowałam dzisiejszego wieczoru pokazać mojemu meżczyźnie czego chce ale coż nie zrozumiał... gdy powiedziałam mocniej... fakt było nieco mocniej ale po chwili bajka sie skonczyła znów był nadto delikatny...nie mam pojecia jak to zmienic. przeciez nie powiem mu zer*nij mnie jak suk* bo najzwyczajniej się wstydze tym bardziej ze on tak a nie inaczej sie zachowuje..... rece mi mdleja z tego wsszystkiego

he he no delikacik Ci sie trafil;D przytrzymaj go;)

ale cokolwiek podzialalo, wiec jest nadzieja;D to nastepnym razem dodaj zeby nie przerywal skoro reaguje na komunikaty i problem z bani;D

wiesz dzieki za rade ale dla mnie jest to nieco żenujace. Kurcze skoro mówie mocniej tzn "MOCNIEJ" ale nie przez chwile. to tak samo jak on by mnie prosił bym mu zrobiła dobrze gdy nie mogę się kochać i robiłabym to tylko przez chwile dla "zaszczucia"... :( cholera jasna doskonale sie rozumiemy ale w tej sytuacji nie mam pojecia jak sie dogadać. owszem moge przejac inicjatywe ale w roli per dominy czuła bym się nieco śmiesznie :/

Proponuje trochę go podrapać w trakcie seksu najlepiej w pozycji stojącej na plecach klatce piersiowej sam zapyta o mrauu od czego masz pazurki

spedzcie fajny wieczor wspolnie, upijcie sie troche winem, bedziesz wstawiona to latwiej Ci bedzie powiedziec mu do ucha ze bylas bardzo ale to bardzo niegrzeczna suka i ktos musi cie za kare porzadnie wypierdolic, i zapytaj czy potrafi.