Myślicie, że stracił zainteresowanie?

Jestem z pewnym facetem półtora miesiąca. Jeszcze niedawno mówił mi (choć nie wiem, czy szczerze - jestem bardzo sceptyczna), że mu zależy, że myśli o mnie poważnie, bardzo chciał poznać moją rodzinę i przedstawić mi swoją. Teraz mi już tego nie mówi, rozmawiamy też chyba rzadziej. Był bardziej czuły (narzekał, że ja jestem zimna). Przyznał mi nawet, że na początku czuł się dość niepewnie w stosunku do mnie (a jest pewną siebie osobą). Seksu nie było (tylko ręką). Teraz się zastanawiam, że może to za szybko, może nie powinnam. I sama nie wiem, czy to moje przewrażliwienie, czy rzeczywiście się zdystansował...

piszesz ze byłas sceptyczna, piszeszcz ze byłas zimna bo jakos nie zparzeczyła jak on to powiedział w sumie mógł stracic zainteresowanie bo uznał, ze nie ejstes zainteresowana w jakims wiekszym stopniu związkiem. piłeczka jest po twojej stronie