Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

05

zazdroszczę kurom domowym

Polecane posty

serio fajnie by było rano obudzić się i mieć nieograniczoną ilość czasu pichcić, posprzątać na luks, włączyć sobie film i oglądać malując pazurki, czytać godzinami książki, chodzić na spacery, piec co dwa dni ciasto ale niestety trzeba siedzieć w pracy i odbębnić swoje :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja chyba bym wolała te 8 h spędzić w domu :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ludzi to mi by nie brakowało, mamy mase znajomych i często wychodzimy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
weź sobie urlop podczas którego nigdzie nie wyjeżdżaj tylko od rana gotuj i sprzątaj. Po tygodniu będziesz pędzić do pracy na jednej nodze. Ja bym pewnie nie wytrzymała jednego dnia przy garach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bella 24
a ja spedzam w domu i mam dość gotowania, sprzatania. Wolałabym być w pracy a później przyjść na gotowe. Jak pracowałam to zdarzało się że mężuś ugotował cos smacznego a teraz muszę ja....:( Ale od wrzesnia do pracy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama małego synka :)
a ja jestem na urlopie wychowawczym i odpoczywam od pracy, dojazdów do niejstudiów podyplomowych, kursów, szkoleń, stresu, siedzenia po godzinach, fochów prezesa itd. mam czas ugotować porządny obiad, wyjść z synem na spacer, poczytać książkę, zajrzeć na kafe itd. lubię swoją pracę, ale teraz rozkoszuję sie wolnym czasem, dzieckiem, domem, czasem dla siebie i męża :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiesz co mowisz
ja 13 lat o tym marzylam wreszcie sie doczekalam mam male dziecko i siedze w domu tz na wychowawczym i cos mi sie zaczyna dziac w glowe od tego siedzenia czlowiek czuje sie niedowartosciowany i jeszcze bez kasy paranoja ,wiec ciesz sie z tej pracy a tu na kafe to tylko cie dobic moga niektore osoby nazywajac matki wychowujace dzieci nierobami itp.nie bede cytowac dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lallalllalalal
mozna byc cale zycie w domu i nie nie robic tylkjo wydawac kase meza, on chory i znerwicowany, aona nawet nie sprzata... i tak 30lat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bella 24
hehe tez jestem na wychowawczym ale od września dzieci do przedszkola a ja do pracy.... Siedzenie w domu jest takie trochę przytłaczające. Może trzy latka na urlopie to już za duzo, człowiek chce wyjść do ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deeffg
kury domowe zwykle maja tak zawalony plan dnia że na pazurki czasu brak :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama małego synka :)
wcześniej, przed urodzeniem dziecka, obydwoje z mężem pracowaliśmy od rana do późnych godzin popołudniowych, w weekendy studia itd. teraz cieszę się dzieckiem, wolnym czasem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelka lipiec
ja tez lubie.. kocham dom i pichcenie moglabym tak cale zycie.. niecierpie pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bella 24
A ja wolę zyć w ciągłym ruchu, biegać, załatwiać jakies sprawy.... Ugotować też od czasu do czasu ale jak robi się to codziennie od kilku lat to chce sie uciekać do pracy, ja właśnie tak mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×