Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ewela8989

JAK ZREZYGNOWAĆ Z PRACY NIANI!?

Polecane posty

Gość ewela8989

Pracuje jako opiekunka,już ponad pół roku,ogólnie jest ok,chociaż nie zarabiam dużo. Chodzi o to,że w ustnej rozmowie zobowiązałam się,że bede u nich jeszcze 1,5 roku.A teraz pojawiła się okazja nowej pracy na pełen etat,z zatrudnieniem, praca stała. I tu moje pytanie- CZY ZREZYGNOWA Z PRACY JAKO NIANIA I JAK TO ZROBIĆ?? Wiem,ze to bedzie po chamsku,ale stwierdzam,ze musze w koncu zaczac myslec o sobie i o swoim zyciu. W poprzedniej pracy szefowa zwolniłam mnie z dnia na dzien,nic ja nie interesowało.. Gdybym zaszła w ciąże to bynajmniej miałabym ubezpieczenie,a tak jak pracuje jako opiekunka to z wlasnej pensji jeszcze musze sama placic ubez dla siebie (300zł).. Jak myslicie co zrobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klj;loj
Zwolnij sie i idz do lepszej pracy. Trzeba martwic sie o siebie, myslisz, ze gdyby oni znalezli lepsza ninie to trzymali by ciebie, bo mialas jeszcze 1,5 roku pracowac? Na pewno nie. Nie badz glupia i bierz lepsza prace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewela8989
taaa.. tylko co ja im powiem?? ogolnie jestesmy w dobrych reacjach..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka! Moze ci pomoge, bo mialam identyczna sytucje. Pracowalam jako niania 2 dzieci przez pol roku. Ustalilam z rodzicami dzieci, ze bede pracowala minimum rok. Jednak z przyczyn osobistych musialam zrezygnowac z pracy i po prostu poszlam do rodzicow dzieci i wytlumaczylam cala sytuacje. Powiedzialam, ze z takich i takich powodow nie moge zostac, wiem, ze dla nich to jest duzo problem, dlatego popracuje u nich jeszcze 2 tygodnie dopki nie znajda sobie kogos innego. Nie byly zachwyceni, ale nie mogli mnie sila zatrzymac. Jest to moze troche brutalne, ale musisz myslec rowniez o sobie. Takie rozmowy i sytuacje nie naleza do najprzyjemniejszych, ale czasami po prostu nie jestem w stanie pewnych kwestii przewidziec. Dlatego otwarcie i szczerze wytlumacz im wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
duzy problem i nie byli zachwyceni mialo byc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×