Moje doświadczenie śmierć kliniczna?

Otóż miałam 13 lat jestem na grobie mojej babci, od kilku dni czuje jakiś dziwny niepokój, potem nagle jakby w myślach telepatycznie - nie umiem tego wyjaśnić, słyszę głos babci, która ostrzega mnie żebym nie szła nad staw ( kąpielisko). Zapominam o tym zdarzeniu i następnego dnia udaje się na kąpielisko. Potem idę za grupką starszej młodzieży na głębszą wodę. W pewnym momencie wpadam w dół i zaczynam się topic. Walka o każdy oddech, uczucie bezsilnosci już nie mam siły walczyć... I nagle to światło jasne, przerażenie ustepuję czuje spokój, juz nie walczę... słyszę ten głos, wracasz czy zostajesz? Nagle czuje siłę i próbuję raz jeszcze udaje mi się uratować. dopływam do brzegu, choc nie umiałam wcześniej pływać. Ale to zdarzenie zmieniło mnie... Dostaję dar. Przez sen przychodzą osoby które zmarły prosząc mnie o pomoc, często też widzę smierć we snach bliskich osób. Nie umiem tego wytłumaczyc....

ee ja slyszalam jak cos do mnie mowilo pewnego wieczoru tez czulam pewien niepokoj kilka dni przed tym zdazeniem.. i co jak to wyjasnic???

jestes medium może...

Przestań bredzić.