Co ty na to??

Cześć! Mam 15 lat 163,5-165cm wzrostu i ważę 73,2-75kilo. Mimo ,że w szkole mówią ze nie jestem gruba wiem ,że myślą inaczej. Jestem najgrubsza z dziewczyn w mojej klasie. Mimo tego ,że prawie nikt się ze mnie nie naśmiewa bardzo źle się czuję ,mam strasznie niską samo ocenę o czym na codziennie przekonują się moje przyjaciółki ,po prostu uważam że niema brzydszej i grubszej dziewczyny .Poza tym jestem bardzo nie fotogeniczna co mnie bardziej dobija. Za 3miesiące wybieram się na ślub i jeśli nie schudnę w ciągu 2,5miesięcy 15 kilogramów to się na nim nie pokażę. Mam się otyle gorzej ,że pomimo tego ,iż mam dobrą kondycje nie mogę biegać bo mam chorą nogę. Nie wiem co robić. PROSZĘ POMÓŻCIE;(;(;(

w takiej sytuacji kulę się panicznie w narożniku przedpokoju po czym popiskując wrzaskliwie wycofuję się z mieszkania przy okazji filuternie merdając moim kosmatym ogonkiem i spryskując sąsiadów za pomocą gruczołów krokowych

ehem.. a co bys zrobila jakbys miala tradzik.. to jest gorsze

i do tego cyce mnie swędzą. nie wiem co robić - drapać suty, czy nie?

dlatego nienawidzę blogów bo ludzie sie bezkarnie podszywają

przestan jesc slodkie ;) zadnej diety innej nie stosuj bo za mloda jestes, organizm sobie zrujnujesz dietami i cale zycie bedziesz miec problemy z waga. pocwicz troche, pobiegaj, przysiady rob, poskacz na skakance z 10-20 minut dziennie. od razu bedziesz sie lepiej ze soba czuc ;)

Nie żryj tyle.

dziękuje ehhh dziecko dziecko