Po czym poznałyście, że facet was zdradza?

Nie wiem na co zwracać uwagę, ale ostatnia podejrzewam, że mój TŻ ma kochankę... Mam wrażenie, że pachnie kobiecymi perfumami jak wraca z pracy, plinuje swojej komórki jak oka w głowie, wraca coraz później, często i na długo wychodzi tłumacząc to wszystko pracą. Kiedyś taki nie był, zaczynam mieć coraz większe podejrzenia. Nie wiem co robić, na co zwracać uwagę. Co powinno być już ostatecznym sygnałem potwierdzającym lub wykluczającym moją niepewność?

zdradza

to co wymienilas to klasyczne zachowania a zaczal szczegolnie jakos sie zachowywac?dbac o siebie,ubierac sie,silownia a moze wymyslil ze chodzi na silownie?

a jak z sexem?

właśnie nie, nic z tych rzeczy. Dlatego nie mam pewności, a nie chcę wyjeżdżać z tekstem że ma kochankę bo to tylko podejrzenia. Kocham go bardzo i wiem, że jeśli ja tylko coś sobie ubzdurałam to będzie mu po prostu przykro, że w ogóle podejrzewam go o coś takiego. Dlatego musiałabym mieć sto procent pewności. Może tylko mi się wydaje, może jestem przewrażliwiona... Nie wiem co o tym myśleć.

normlanie. Nic się między nami nie zmieniło - nic nie wspominałam mu o moich podejrzeniach. Ale wydaje mi się to dziwne, czuję w powietrzu inną kobietę ale nie mogę dopuścić do siebie myśli, że ON mógłby mnie zdradzić!

kobieta przewaznie wyczuwa ta druga chyba,ze jest tak bardzo zakochana i zaslepiona,ze nic nie widzi jesli sie inaczej zachowuje to cos znaczy

poobserwuj jeszcze i zobaczysz tylko o nic nie pytaj bo stanie sie bardziej ostrozny jesli faktycznie cos jest

problem w tym, że nie zachowuje się inaczej. Jedynie co, to później wraca z pracy, i czasem wychodzi też popołudniami. może rzeczywiście do pracy? Może te perfumy to moje przewrażliwienie albo jego płaszcz wisiał w pracy obok kurtki koleżanki? Nie mam jednoznacznych sygnałów typu ślady szminki etc. Na co jeszcze powinnam zwrócić uwagę? Boję się bardzo... Myślałam nad tym czy nie pojechać kiedyś za nim, ale mamy trójkę dzieci, nie mam ich z kim zostawic natenczas, nie mam już pomysłów.

zachowuj sie normalnie jesli bedzie jednak dluzej trwalo i dojda jakies inne rzeczy podejrzane tobie mozesz zazartowac czy np kom jest taka dla niego bliska,ze caly czas na nia zerka a jak o silowni cos to powiedz,ze tez sie chyba zdecydujesz

skedzenie to ostatecznosc ale jesli sie na to zdecydujesz to sledzac go mozesz zadzwonic do niego z samochodu i zobaczysz co ci powie,np gdzie jest.ale zeby cie nie zauwazyl.lepiej gdyby to ktos inny go sledzil w razie w. faceci potrafia byc bardzo przebiegli

nie będę nic mówić dopóki nie będę mieć pewności - to oczywiste. nie wydaje mi się, żeby pokusił się o siłownie... ale będę czujna. tylko widzisz, nie będę mogła zareagować takim tekstem - bo dzieci. Nawet jak ja 'zdecyduję' się również to nie będziemy mogli chodzić w tym samym czasie. Jest coś co jednoznacznie może wskazać na to, że ma inną kobietę, wykluczając przyłapanie?

jestem niemalże gotowa to zrobić, ale boję się tego co mogę zobaczyć. nie wiem czy może jednak lepiej byłoby nie wiedzieć...

roznie to bywa moze wspomina jaks kobiete czesto np z ktora pracuje,niektorzy maja poczucie winy i sa wtedy najlepszymi mezami na swiecie,ci bardziej przebiegli potrafia sie nawet obrazic za takie podejrzenia.

ja chyba wolalabym wiedziec.kwestia tylko wybaczenia.czy potrafilabys wybaczyc albo bedziesz sie caly czas zastanawiac.nie chce cie do niczego naklaniac to tylko moje zdanie

-wyciszanie telefonu w domu,pilnowanie go -uciekanie z domu pod byle pretekstem -male zainteresowanie sprawami domowymi,jakby nieobecnosc,ciagle zamyslony -wiecznie poddenerwowany,wpadajacy latwo w zlosc -zero zwracania uwagi na swoja kobiete,staje sie niewidzialan dla niego .klamstwa,nawet w blahej sprawie propunuje odczekac jak zasnie i przetrzepac mu kieszenie i telefon wiem,ze jest to malo elegancka metoda,ale jesli ma sie podejrzenia,to lepiej sie upewnic ja tak zrobila i dzieki bogu od 10 lat jestem z tym knurem rozwiedziona uffff

nie, nikogo nie wspomina. zachowuje się jak przedtem. zabiera dzieci na spacery, do kina. dla mnie też jest dobry. teoretycznie gdyby nie te perfumy na płaszczu, nie byłoby tematu. ale jakoś tak się to wszystko skumulowało, ten telefon zawsze przy sobie. on nie pisze z nikim ani nie rozmawia, po prostu ma telefon blisko.

z czasem stanie sie mniej czujny jesli wogole to prawda okaze to musisz poczekac.on swoje a ty po cichu go obserwuj

z tymi smsami to raczej mozliwe,ze wykasowal a kieszenie tez oproznil

jego tel wszystko ci powie- poluj noca ;P

nie wybaczyłabym zdrady. dlatego się obawiam. nie wyobrażam sobie zycia bez niego, ale nie potrafilabym z nim byc wiedzac że mnie zdradził. dlatego nie wiem w ktora strone pojsc.. kiedys zdradzona; w domu wszystko jest po staremu. zainteresowanie dzićmi i mną takie samo jak kiedyś. ani bardziej ani mniej. telefon ma przy sobie ale nic więcej, czy wyciszony to nawet nie wiem, bo z nikim nie pisze, ani nikt do niego, zauważyłabym bo ostatnio bardzo zwracam na to uwagę. Nie ma głowy w chmurach, nad wszystkim panuje. Jak pytam czemu tak pozno dziś wróćił, mówił, że były korki, albo czekał na ważnego maila i nie mogł wyjść wcześniej

okazja Podejrzane jest też jak facet ma wszystko wyczyszczone w tel. Smsy wysłane,robocze i otrzymane bo to znaczy,że zaciera ślady ;/

jak to nie wiedziec?? ja bym nie mogla tak zyc, albo zyjemy razem tak do konca albo osobno.

Jak ktoś ma coś do ukrycia to chowa telefon jak wszystko jest ok to nie lata się z telefonem w kieszeni.

z tymi perfumami.............niby taka banalna rzecz a juz ale byc moze przywital sie z jaks kobieta,ktora sie oblewa perfumami albo chce tobie kupic perfumy sama nie wiem.no roznie to bywa

WYDAJE MI SIE ZE TROCHE PANIKUJESZ,skoro wszystko miedzy wami jak dawniej to raczej ni zdradza, chyba.. ale dla pewnosi tel mu sprawdz. trzeba dmuchac na zimne. tylko sie nie zdradz ze o cos go podejrzewasz.

wstyd się przyznać - ale raz już zapolowałam, jak poszedł się myć. nic nie znalazłam, smsmy tylko ode mnie, ewetualnie od kogos z pracy. w rozmowach też nic. możlwie, ze wszystko kasuje, ale nie mam codziennei możliwosci sprawdzenia tego telefonu gdyby 'raz zapomnial skasowac'. poza tym, boję się, że on mnie przyłapie jak przeglądam jego telefon - nigdy nie robiliśmy sobie takich rzeczy, ja też nie lubiłam, ażeby on czytał moje wiadomości wymieniane z przyjaciółką, dlatego ja też od jego telefonu trzymałam się z dala.

perfumu używam od lat tego samego i on dobrze wie o tym, że nie zmieniłabym na inny, więc odpada. Możliwe, że witał się z jakąś panienką, ale to po kilku dniach by zwietrzało a jak mimochodem wącham płaszczyk przechodząc obok garderoby to zapach jest nazbyt intensywny

ja spadam powodzenia i poczekaj bo moze to tylko wyolbrzymiasz

zdaje sobie sprawe z tego, że pewnie przesadzam. ale nie daje mi to spokoju. czy to, że miedzy nami jest tak jak dawniej wyklucza kochanke? Nie wydaje mi się