Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pouczana

NIE SADZAĆ, NIE STAWIAĆ, WIĘC CO ? POŁOŻYĆ I PRZYWIĄZAĆ ???

Polecane posty

Gość Pouczana

Moja mała ma niespałna 7 miesięcy. Sama potrafi sobie usiąść, ale tylko z pozycji półleżącej na leżaczku, trzyma się po bokach ( chwieje się ) i się cieszy :) natomiast z pozycji całkiem płaskiej na dywanie czy w łóżeczku jeszcze nie potrafi, choć próbuje. Nie sadzam jej sama na siłe na krzeselkach, w huśtawce itp. gdyż uważam, że nadejdzie czas kiedy sama to zrobi i będzie siedzieć stabilnie. Nie mniej jednak zdarza się tak, że sadzam ją czasami na kolanach ( podtrzymując pod pachami czy na piersi, żeby nie gięła się do przodu ) w sytuacjach kiedy np. jesteśmy u kogoś w odwiedziny, gdzie dziecka nie ma gdzie dać, czy czasem w domu jak czytamy książeczkę. Kiedy siedząc trzymam ją w pozycji pionowej mała podpiera się nóżkami - w takich sytuacjach wciaż słyszę krytykę: nie sadzaj jej tak, nie stawiaj jej tak ! cały czas mnie ktoś poucza - WIEM, że dziecko ma to wszystko zrobić samo, ale sami powiedzcie, malucha w tym wieku chyba nie da się utrzymać na leżąco - mam ją przywiązać ??? Kilka dni temu zaczęła raczkować, bardziej to pelzanie przypomina, no ale... Co ja mam robić, jak ja mam trzymać dziecko. Przejmować się tą krytyką ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
e gdzie tam przejmować sie dziecko ma siły i sprawia mu radosc jak potrafi cos samo zrobic. Wrecz przeciwnie,skoro zaczeła pełzac to niech sobie pełza, stwórz jej warunki, niech cwiczy miesnie kregosłupa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pouczana
Jest bardzo silna. Praktycznie od urodzenia kłade ją na brzuszku i tylko w tej pozycji lubi się bawić. Kiedy położe ją na plecki to w sekundzie jest spowrotem na brzuszku, więc nie wiem kiedy ona z pozycji leżącej sama siądzie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhg.kjhg
nie badz głupia i nie daj sie zwariowac! jeśli dzicko samo chce to tylko sadzaj i podtrzymuj. Tylko nic na silę! jak chce to pomagaj, gorzej bylo by gdyby dziecko nie chciało, plakało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erterter
Chyba własnego rozumu nie masz, autorko tematu, ani nie umiesz pojąć porad specjalistów. Na dziecku nie wymusza się żadnej pozycji. Ma sobie radzić samo (co do zasady bo gdy potrzebna rehabilitacja, to jeszcze inaczej to wygląda). Dziecko podtrzymywane ma mieć pozycję naturalną dla siebie w tym wieku, czyli kręgosłup zaokrąglony do kształtu litery C. TAK SIĘ TRZYMA DZIECKO. Nie wyprostowane, nie zgina się go, ale na półleżąco, i zawsze plecki mają być zaokrąglone. Jeśli dziecko chce się prostować, wstawać, siadać, to samodzielnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhg.kjhg
mój syn siedział sam w wieku 6 miesiecy, ale on fizycznie bardzo dobrze sie rozwijał, chodził w wieku 10-11mies. zawsze mu pomagałam tzn potrzymywałam jak chciał wstac, usiasc czy zrobic kroczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszystko robisz dobrze
wiadomo ze jak dziecko podtrzymujesz to ono natuarlnie wykorzystuje możliwość i podpiera się nóżkami i ćwiczy sobie. W czasie gdy jesteście w domu najlepiej rozłożyć na podłodze kołdrę niech sobie po niej pełza, a jak się przewróci to się nie uderzy i niec się ćwiczy. Nie przywiązywać , raczej położyć i asekurowac w razie potrzeby- niech się ćwiczy. Dziecko się nauczy siadać samo jak osiągnie pozycję do raczkowania i z tego się podniesie do siadu czyli nie z pleców do siadu tylko z czworaków do siadu. Wiadomo ze leżaczek ułatwia uniesienie się z pleców, ale lepiej jak sama się nauczy kiedy ją puścisz luzem :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pouczana
erterter - wyobraź sobie że mam swój rozum, ale zdurnieć można kiedy dookoła każdy mówi i radzi inaczej. Chciałam uzyskac opinie kilku osób i porównać ile bedzie takich samych bądź podobnych. Znam tez takie mamy, które również swój rorum mają i 3 miesięczne niemowlaki obkładają poduszkami, chwaląc się na NK jak ładnie już siedzi, czy też w chodzikach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grzenia
Autorko to Ty jestes matka i Ty wiesz najlepiej jak postepowac z Twoim dzieckiem, dzięki tzw instynktowi macierzyńskiemu! Każde dziecko jest inne i to rodzice wiedza najlepiej co dla nich jest dobre. Także albo puszczaj mimo uszu te "dobre porady" albo poprostu powiedz stanowczo ze wiesz jak masz postępowac ze SWOIM dzieckiem! Powodzenia:) Uda sie - wiem coś o tym;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja córcia bardzo szybko się dźwigała,kiedy ja przewijałam łapała mni za ręce i próbowała się unosić do siadu jak miała 5 miesięcy,Pytałam pediatry i ona mi powiedziała że jak najbardziej podawać jej ręce żeby ćwiczyła,tylko nie ciągnąć,ma sama próbowac,już wtedy trzymałam ja na kolanach tak jak ty i pozwalałam siedzieć w nosidełku zamontowanym na kołach od wózka,tak sobie jechała a jak się zmęczyła to się kładła.Skoro do niczego nie zmuszasz swojego dziecka to mu na pewno nie zaszkodzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grzenia
Moja miała tak samo:) Dodam ze jak miała 5 m-cy to na 15 min w chodziku sie bawiła:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×