Podejme kazda prace

angielski-komunikatywny,moglabym zaopiekowac sie dzieckiem lub osoba starsza posorzatac,praca wsklepie,kuchni l,fabryce .Nie mam znajomych ani rodziny za granica,czy ktos mogl by mi pomoc np.podajac wiarygodna agencje czy strone internetowa.Moj wyjazd jest konieczny od roku czasu jestesmy bezrobotnymi bez prawa do zasilku bezskuteczne poszukiwania pracy dluzej nie da sie tak zyc.Zyczliwym z gory serdecznie dziekuje

mam podobnie ale zapomnij z e ci ktos pomoze:(

a niby jak maja ludzie wam pomoc? niektorym to sie na serio wydaje, ze za granica czeka na nich dobrobyt tylko z tego powodu ze tam sie pojawia....teraz jest duze bezrobocie, ludzie ktorzy maja opanowany swietnie jezyk i wieloletnie doswiadczenie nie moga znalezc pracy, poza tym jak obce osoby maja wam pomoc? jak macie internet to szukac samemu agencji, poza tym jak z mieszkaniem? przeciez tez musicie sie liczyc z tym ze nikt was za darmo nie bedzie trzymal..na taki wyjazd za granice trzeba sie bardzo dobrze przygotowac bo potem poszerzycie grono bezdomnych...soryy ale taka jest brutalna prawda

agencje sa daja ogloszenie ale jak dzwonisz to pracy nie ma i tak oddawna

Nie znam zadnej osoby w UK z wieloletnim doswiadczeniem i znajomoscia jezyka, ktora nie moze znalezc pracy, a bardzo chce. Prace jest znalezc latwo, niestety najlatwiej znalezc byle jakie prace, przez agencje, prace w fabrykach i na kuchni za najnizsza krajowa. Niestety nie znam zadnej agencji godnej polecenia. Ja sama przyjechalam do Uk z kolezanka z 240 funtami na dwie. Przez tydzien mieszkalysmy u kolezanki, a potem wynajelysmy pokoj. Mialysmy duzo szczescia, choc pracy od razu nie znalazlysmy i przez pewien czas zylysmy za 1 funta na dzien na dwie. Jesli naprawde chce sie wyjechac, to sie wyjedzie, chocby w ciemno. Nie ma co liczyc na kogos, kazdy jest dorosly i musi liczyc na siebie. Ja mialam szczescie, ze moglam pomieszkac u kolezanki przez tydzien, ale jakbym nie miala takiej mozliwosci to nadal bym tu przyjechala.

bez znajomosci jezyka to tylko do tych najgorszych prac;(kiedys bylo latwiej dostac prace bez jezyka teraz juz nie jest tak latwo.

a ty skad niby wiesz "nie wiem noc" skoro na innym topiku piszesz, ze mieszkasz od 8 lat w USA? :O

A to chyba juz tak wszedzie jest, ze bez jezyka o prace bardzo ciezko, bez wzgledu czy Anglia czy USA, zwlaszcza w dzisiejszej ekonomii. USA znajdzie sie latwo prace na zmywaku, albo sprzatanie domkow, ale jakies podstawowe zwroty trzeba znac, natomiast na cos lepszego nie ma szans. W UK nie wiem jak jest, ale pewnie jeszcze gorzej niz w USA. Tyle tam ludzi wyjechalo, ze juz maja imigrantow dosc, poza tym kryzys teraz wali Europe i bedzie tam jeszcze gorzej. Zawsze autorka moze probowac, co jej szkodzi skoro i tak w Polsce nie ma pracy.