Moja dorosła córka ubiera się jak dziecko !

Ciągle jej mowie,ze juz jest dorosla ze powinna ubierac sie i wygladac jak kobieta!! a nie 11letnia dziewczynka. Kolorowe ciuchy rózowe niemowlęcy niebieski czerwony bluzy z kapturami buty jak na rower czy do wfu, trampki, no tragedia. Studiuje prawo, w przyszlosci tez chce tak wygladac ?! W trampkach ,obcislych dżinsach, rozowej bluzie z kapturem ? Martwi mnie tez to ze ciagle imprezuje zamias sie uczyc, mieszka w akademiku i nie mam nad nią kontroli

To straszne, ale lubisz prowadzac swoje dziecko cale zycie na smyczy? Zaproponuj jej wyjscie na jakas powazna "impreze", tam juz zapewne nie pojdzie tak ubrana;p. Opera, teatr?

hehe ja tez tak mam jak twoja corka a jestem na 5 roku studiow... poki wypada to ubieramy sie jak chcemy, mysle ze z wiekiem przyjdzie i zmiana stylu i nie wierze ze twoja corka na powazniejsze okazje tez zaklada bluzy, napewno nie.

łał

Jeszuuu. Hytrusowy,ja ciagle w pseudo adidasach a wlocze sie z ludzmi po sadach jako prawnik.

predzej nie jak dziecko ale jak chłopak.albo słucha hip hopu i jest dresiara a jesli nie ,matko pani.uwaga: jest lesbijka :/

kup jej jakies porzadne skórzane spodnie http://www.imagebam.com/image/f4e7b5246223423

Przejdzie jej w końcu. Jak będzie szukać pracy nie wyskoczy raczej w różowej bluzie z kapturem. Jeżeli studiuje prawo, ma chyba trochę oleju w głowie.