Kobietki, pomóżcie :)

Witam. Pół roku temu poznałem w pracy piękną kobietę. Oboje pracujemy w szkole na podobnym wydziale. W tym miesiącu postanowiłem zaprosić ją na kolację. Taki mały wypad. (jeśli chodzi o to to nie są to jakieś próby przeruchania) Po kolacji (18 luty) odwiozłem ja pod jej blok. Pogadaliśmy chwilkę pod drzwiami i ona mnie pocałowała. Stałem nie ingerując tylko czerpać jak najwięcej. Po czym powiedziała: dziękuje. Powiedziałem dobranoc i pojechałem do domu. Myślicie, że jeśli wyślę jej bukiet róż z podpisem na karteczce - dziękuje to przysposobię(?) sobie jej serce? To jest kobieta idealna, chciałbym się z nią związać kiedyś. Zakochałem się po uszy. Mamy po 25 lat, uczymy arta w collegu. Ja fotografia i historia sztuki, ona drukarstwo i szycie, moda. Kurcze no, podpowiedzcie mi drogie panie

jesteś słodki :) ja bym była bardzo zadowolona z pięknych kwiatów :) i od razu inaczej patrzyłabym na mężczyznę, oczywiście w pozytywnym sensie. naprawde sa jeszcze tacy mezczyzni ktorym nie chodzi tylko o wyruchanie?

Inaczej patrze na ludzi. Jestem Rastafari. Mam dredy, pale blanty. Najlepsze jest to, że jej nie przeszkadzają moje dredy. Wiele kobiet mówi, że jestem brudasem i w ogóle, ale ja przecież dbam o dredy. ZAKOCHAŁEM SIĘ PO USZY. Najpiękniejsza kobieta świata. Jak myślicie, kiedy mógłbym ją znowu gdzieś zaprosić? Nie chcę się jej narzucać.

jeśli od razu pokażesz że zrobisz dla niej wszystko aby tylko była to będziesz miał przechlapane do końca, nie bedzie musiała się o Ciebie starać a związek trzeba pielęgnować. Kwiaty później, po spotykajcie się jeszcze dłużej, jak dasz teraz to może tylko pobawić się Tobą i potem zostawić..

no co najmniej raz w tygodniu powinieneś i potem coraz częściej....

Stary ja myślę, że ona też mysli że nie pisze pierwsza bo nie chce się Tobie narzucać i będziecie się mijać jak ta czapla z tym żurawiem!:) facet to zdobywaca więc nie czekaj zaa długo i napisz do niej! jak nie będzie chciała się spotkać to to wyczujesz, ale skoro to ona Cie pocałowała to myślę, że masz zielone światło:)

jesteś bardzo mądrym czlowiekiem i chcialabym takiego kiedys poznac. przywracasz mi wiare w ludzi.

Ok, czyli z kwiatami się wstrzymać. Może jakieś wskazówki co do dalszych mych podbojów, bo nie chciałbym być zabawką, ale poważnie traktowanym facetem.

Poznasz, uwierz mi :). Cały czas z nią gadam, w tym tygodniu nosiłem jej skrzynki do klasy to mnie długopisem po drodze dźgała, śmiejemy się z tych samych rzeczy. Kurcze... :) :)

to jest tak w miarę na luzie - zaproś ją na kawę teraz, potem jeszcze raz jak poznasz ją bardziej to sam będziesz widział jakie postępy robicie.

ja uważam inaczej, najwyżej kup jakąś różę i jej daj osobiście w szkole czy coś takiego, to bardzo miły gest. chociaż nie, czekaj, facet mojej koleżanki tak ją zdobywał na początku, a teraz ma przerąbane bo coraz większe wymagania, chociaż powiedziałabym że to relacja utrzymanka-sponsor, więc... zrób to spontanicznie. moze nie od razu piękny bukiet ale różę na przyklad :)

pokaż kobiecie, że Tobie na niej zależy ale nie ganiaj za nią jak pies z językiem na brodzie i nie zró z siebie takiego co wszystko dla niej zrobi, bo kobiety nudzą się takimi facetami i szukają jednak takich z dużą dawką testosteronu, czyli takich na któych mogą liczyć, ale jednocześnie w razie jakiej kłótni nie stulą uszu po sobie tylko zabiorą także głos w dyskusji... sam jesteś facetem więc powinieneś wiedziec co robić, żeby póżniej się nie okazało, że nie byłeś soba:)z kwiatami to fakt zaczekaj jeszcze, może do czasu gdy już "oficjalnie" będziecie razem:) wystarczy róża czy tulipan raz na jakiś czas:)

Jutro mamy 2 okienka na tych samych godzinach. Mam nadzieję, że zgodzi się na kawę. Dzięki kobitki, co my faceci byśmy bez was zrobili :* :* :* :*

Ganiać za nią nie mam zamiaru, wiem, że takie znajomości się później rozchodzą, właśnie z takiej nadgorliwości. Powolutku, pomalutku coś wykombinuje.

najwyżej weź coś fajnego z domu, jakiś długopis coś w tym stylu, jak będziecie pić kawę to daj jej udając że przypadkiem masz to w torbie i że możesz jej dać, to bardziej zadziała niż róża bo będzie się cieszyła że od Ciebie po drugie nie będzie pewna czy to naprawdę przypadek czy może zaaranżowane było - zacznie intensywnie myśleć o tym i o Tobie i zacznie jej zależeć na tym żeby to jednak było ze zaplanowałeś i zacznie walczyć o ciebie. Zaufaj mi! A jak wygląda?

może to za drugim razem, najpierw weź do ręki jakąś jej rzecz jak już będziecie na kawie ale taką osobistą np. spinkę, jej długopis czy nawet tel. tak by poczuła że należy do ciebie i rządzisz jej uczuciami. Zaufaj mi, jestem w tym dobra;-) miałam to samo z wtedy studentem, teraz moim mężem. Musze kończyć jak coś to napisz mi jak poszło na email junker.urszula@gmail.com

Rude, piękne włosy, zielone oczy, mały nosek, śliczne, wzorowe usta. Używa lekkiego makijażu. Ma śliczne, zadbane, długie dłonie. Nie jest wysoka ma tylko 1.68cm, ale to dodaje jej uroku.

1,68 to nie wysoka?:D ja mam 1,60, to dopiero musze byc urocza :D

włosy takie jak ja;-) tylko ja mam takie mało rude.

Jah bless! Kocham Cie i trzymam kciuki za Twoja milosc!!

No jak dla mnie 1.97cm to ona jest niska. Lubię małe kobitki są takie słodkie :*

bo jak narazie jestem na pierwszym wpisie mieszkacie w Anglii>

Heh, no tak się składa, że mieszkam w Anglii. Ona jest angielką chociaż od kiedy jestem w UK zarzekałem się, że tylko polka będzie moją wybranką. Serce płata figle.

ahh wg mnie nie ma znaczenia narodowosc byleby mentalnosc nasza nie byla zbyt odmienna :) skoro tak bardzo ci sie spodobala,to staraj sie,moze to naprawde ktos tobie przeznaczony.Napewno jej sie podobasz.

Jest bardziej nowoczesną babką i dobrze się dogadujemy. Bo te stare beneficiary angielki to nie, nie dla mnie. Dzięki :)