Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Dziudziunia

Jakie są Wasze szwagierki?

Polecane posty

Gość Dziudziunia

Dziewczyny jakie są Wasze relacje ze szwagierkami? Lubicie się? Czy wręcz przeciwnie? Ja mam dwie szwagierki. Jedna jest w moim wieku druga starsza o dwa lata. Z równolatką jest fajnie, mogę spokojnie powiedzieć, że to moja przyjaciółka. Wspólne ploty, kawki jest ok :) Ale ta starsza... Masakra ;/ nie trawię szmaty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość virtiulalla
szwagierki czy siostry męża tak? To ja nie mam żadnej, mąż ma tylko brata :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kas_1
hahaha fajny temat :D ja mam dwie (żony braci mojego męża) jedna jest nawet spoko, natomiast druga nieznoszę jej!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość virtiulalla
To żonę brata męża też się nazywa szwagierka, tak? ja nigdy jakoś w tym się nie mogłam połapać :) A więc z moją szwagierką zawsze miałam totalnie nijakie relacje- ani nie mogę powiedzieć, że ją lubię, ani, że nie lubię. Jest taka dziwna, mało się odzywa, przez lata znajomości tylko raz miałyśmy okazję pogadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość peedobeer
Ja bede miala szwagierke od czerwca ale juz jej nie trawie i ona mnie tez :) Zawsze chcialam miec przyjaciolke w szwagierce a mam wroga. Nie lubie pustej idiotki i nie zamierzam lubic, jakos ja znosze widzac raz na pol roku :) Jej 4 lata ode mnie starsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziudziunia
Czy zony braci mężów to też szwagierki? Hmmm nie wiem, chyba też Na pewno to siostry mężów. Moja też jest niestety straszna. Zaczynam przez to nie lubić jeździć do teściów (mimo że są bardzo fajni) jak wiem że ona tam będzie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kas_1
Hmmm też w sumie nie wiem, ale tak na nie mówię. Moje oobydwie są starsze ode mnie o 3 lata. Jedna jest wredną suczą, ustawiła całą rodzinkę i każdy chodzi tak jak ona zagra. Nieznosimy się od samego początku. Ja unikam wszelkich imprez, kiedy wiem, że ona będzie. Czasami to nawet się jej boje, bo myślę, że jest nieobliczalna. na szczęście teraz siedzi w innym kraju i mam nadzieję, że zostanie tam na zawsze :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lqqqqq
żona mojego brata jest 10 lat starsza ode mnie i mamy spoko relacje, jak z kumpelą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrednaczynie
leniwa i wszecghwiędząca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trochę odbiegnę od tematu, ale patrzę że tu same takie znawczynie :) powiedzcie mi kim jest dla mego męża (jak on ma je nazywać ) dziecko mojej siostry??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkbhuguygvyiu
zona brata to bratowa a nie szwagierka!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja w 6msc miałam już
ja mojej też nie lubię i to bardzo!!! Od kiedy wyszła za mojego brata myśli,że może dyrygować całą moją rodziną,wredna franca! Wielka pani bo skończyła liceum wieczorowe (nie obrażam nikogo kto skończył tą szkołę:) tylko tą tumankę) a na zaproszeniu na ślub zrobiła dwie literówki w swoim przyszłym nazwisku... Bez komentarza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja ma 38 lat, wyszla niedawno za maz, zaszla w ciaze a najciekawsze jest to, ze mieszka dalej w domu rodzinnym a nie u meza, bo do pracy by miala za daleko :O teraz ma zwolnienie i dalej siedzi tutaj, dla mnie to niepojete:( ogolnie to nie rozumiemy sie, jestesmy zupelnie inne, mamy inne myslenie, byl czas gdy nawet nie rozmawialysmy ze soba a teraz ledwie sie tolerujemy. podsumowujac nic ciekawego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkbhuguygvyiu
nie ma na to okreslenia...moze na nie powiedziec np siostrzeniec mojej zony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mam szwagierki
powiedzcie mi kim jest dla mego męża (jak on ma je nazywać ) dziecko mojej siostry?? U mnie w rodzinie mówi się, że takie dziecko to kuzyn/kuzynka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NicSięNieZmieniMimoTo
z jedną spoko, z drugą masakra... ale ta druga ma taki dziwaczny sposób bycia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kas_1
Ja mam podobnie jak Scarletta. Też był czas, że się z moją tą jedną nie odzywałam, a potem ona urodziła dziecko i siłą mnie zaciągnęli na chrzciny ... myślałam, że tego nie przezyję. Ale jakoś dałam radę. Nie ukrywam, że było to łatwe. Patrzyłysmy na siebie jak najwięksi wrogowie, a teraz znów się nie odzywamy. Nie wiem po co była ta cała szopka z chrzcinami - chyba reszta rodzinki myslała, że się pogodzimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie narzekam:P wrecz przeciwnie - lubimy sie:) wspolne zakupy, kino, ploty.wiem ze moge na nia liczyc. ona na mnie takze. czasami sa jakies spiecia itd. bo mamy trudne charaktery:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mam szwagierki
Ja nie mam szwagierki. Mogę mieć kiedyś bratową. Mój brat był do tej pory w dwóch dłuższych związkach. Obie dziewczyny były ode mnie młodsze. Pierwsza dwa lata, druga cztery. Rozumiałam się z nimi bardzo dobrze. Nie było żadnych nieporozumień. Ja jestem osobą spokojną i staram się nikomu nie zawadzać, a te dziewczyny też były w porządku. Mam nadzieję, że jeśli będę mieć bratową to z charakteru podobną do poprzedniczek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×