Czy są tu mamy z Grodziska Mazowieckiego lub okolic?

Witam drogie mamy! Czy są tutaj mamy lub przyszłe mamy,które mieszkają w Grodzisku lub okolicach? Ja się tu niedawno sprowadziłam i czuję się tu strasznie obco-nie mam rodziny,ani znajomych. Jestem w 17tc, ciąża zagrożona. Siedzę w domu i wariuję! Zapraszam do rozmowy :)

ja też jestem mamusią z grodziska maz. :)

a więc tak. Mam synka w wieku 6 miesięcy. Ze żłobka nie zamierzam korzystać bo mój mąż ma w miarę dobrą pracę a ja zajmuję się dzieckiem. Co do przedszkoli to jest kilka w Grodzisku (państwowe i prywatne), więc wybór jest, ale jak narazie jeszcze nie wnikam w ten temat bo może się jeszcze sporo zmienić przez te kilka lat. Co do gina, to moją ciążę prowadził Marcin Zabrotowicz. On przyjmuje w Medikonie na Sadowej. Wiele moich koleżanek do niego chodzi , moja mama, siostra też i ja również go polecam :) Jedyny minus to taki, że babki pchają się do niego drzwiami i oknami i trzeba bardzo długo czekać na wizytę do niego (teraz nawet 3 miechy)... oczywiście prywatnie czekasz krótko. W czasie ciąży chodziłam do niego i tak i tak. A co do wyjścia z dzieckiem to hmm, szczerze ci powiem, ze dopiero niedawno zabrali się za grodzisk ( robią park im.Skarbków -NARESZCIE bo dotychczas porzesiadywali w nim sami menele) i może w przyszłym roku już skończą to w końcu będzie gdzie pójść z tym dzieciakiem. Bo jak urodziłam w sierpniu 2011 to z ręką na sercu nie miałm gdzie wyjść na spacer. Chodziłam głównie po deptaku bo tam jedynie są ławki i można było posiedzieć i pogadać z kumpelami na świerzym powietrzu. Ale wkrótce ma się to zmienić :D Od kiedy mieszkasz w grodzisku? Przeniosłaś się tu do męża czy jak? Wiesz już może jaka jest płeć Twojego dzieciątka? Jak wogóle znosisz ciążę?

a jeszcze co do porodu, to grodziszczanki mają do wyboru dwa najbliższe szpitale w żyrardowie i w pruszkowie. Położnictwo w żyrardowie nie cieszy się dobrą sławą, chociaż osobiście znam kobiety co tam rodziły i są zadowolone. To wszystko kwestia indywidualnych oczekiwań. W szpitalu w pruszkowie leżałam 3 dni na obserwacji w 38tyg ciąży bo miałam krwawienie. Napatrzyłam się jak inne rodzą, ogólnie szpital dobry, ale akurat jak ja tam byłam to mieli mega problem z wolnymi miejscami. Wiele kobiet po porodzie leżało na korytarzu i czekały aż się zwolni miejsce na sali... Mnie też stamtąd odesłali bo byłam 9 dni po terminie i nie chcieli mnie tam przyjąć na wywołanie porodu i kazali sobie samej szukać szpitala w warszawie. Ja osobiście rodziłam na Karowej w wawie. Pojechałam tam 10 dni po terminie bo znowu dostałam krwawienia (odrazu mnie przyjęli) tak to pewnie by mnie odesłali ,ale na karowej przynajmniej pomagają znaleźć miejsce w innym szpitalu.

Parę lat mieszkałam pod Grodziskiem i mogę stwierdzić, że to nudne miasto. Wybaczcie mi wszystkie mieszkanki tego miasta, ale taka jest moja opinia :)

Oboje z mężem jesteśmy z małopolski,mąż dostał propozycję pracy w centrali firmy w Warszawie. Ale tam mieszkania są w kosmicznych cenach... dlatego wylądowaliśmy w Grodzisku-6dni temu. Ja na razie jeszcze jestem pod opieką swojego ginekologa,ale raczej już więcej nie pojadę do niego-mam jeszcze miesiąc zwolnienia,więc pewnie pójdę prywatnie do tego ginekologa-żeby mieć ciągłość. Ja byłam w Malwicie i obok mnie w przychodni na Kościuszki,ale jakoś tak nie mam przekonania-byłam nie w sensie na wizycie tylko w przychodni popatrzeć jak to wygląda. Jeszcze na 100%nie wiem,ale na usg w 15tc lekarz stwierdził,że to chyba chłopiec,ale nie ma pewności. Tak poza tym to nie za wiele widziałam bo mam się oszczędzać i nie chodzić za wiele.

fux_ja - ja mieszkam w grodzisku odkąd pamiętam i faktycznie las vegas to nie jest, ale da się lubić ;)

Grodziszczanko mam nadzieję, że cała ciąża przebiegnie pomyślnie :) a na kiedy masz termin? to Twoje pierwsze dziecko? Jeśli będziesz miała jeszcze jakieś pytania to ja z chęcią odpowiem. Będę tu zaglądać. :)

Mikiki tp z okresu-31 lipiec, tp z usg-14lipiec. Tak to moje pierwsze dziecko. Mam jeszcze milion pytań-ale nie chcę tak od razu Cię zasypać :) to po trochu-jaki polecasz sklep z rzeczami-bo jeden jest na Kościuszki i jeden przy stacji. Są inne? Warto tu kupować wózki i rzeczy dla dziecka? Jaka jest sytuacja na rynku pracy? Można coś tu dostać,czy tylko w Warszawie? Jak się Twój synek miewa? Jak ma na imię?

Jest też kilka sklepów dziecięcych na deptaku ( ale jak dla mnie to tam za drogo), osobiście przypodobał mi się sklep "gucio" przy stacji. Ceny w miarę niskie i miła obsługa. Wózek dziecięcy np, upatrzyłam sobie chodząc po sklepach, a potem znalazłam identyczny tej samej firmy na allegro i był o wiele tańszy. W ogóle bardzo dużo rzeczy kupiłam na allegro. Np. śpioszki, półśpioszki, kaftaniki, które często są takie same w sklepie, a po niższej cenie. Tak samo łóżeczko też kupiłam przez allegro razem z całym wyposażeniem (materacyk, pościel). MOja znajoma jeździła do hurtowni rzeczy dziecięcych do warszawy i kupiła wszystko za jednym zamachem bo tak wolała, ale cenowo wcale nie wyniosło jej to taniej. Co do pracy to nie mogę za dużo powiedzieć bo w zeszłym roku skończyłam dopiero licencjat,a obecnie robię studia IIstopnia i nigdy niestety nie byłam zatrudniona. No i zresztą na IIIroku zaszłam w ciążę to już całkiem moje marzenia o zdobyciu dobrej pracy zgodnej z moim wykształceniem, się odwlekły. Ogólnie uważam, że królują znajomości w zdobyciu dobrej pracy, tak jak i wszędzie.Oczywiście przede wszystkim zależy jeszcze jakiej pracy się szuka. Ja ciągle mam nadzieję, że jak odchowam synka aż pójdzie do przedszkola, to uda mi się znaleźć konkretną pracę, niekoniecznie w grodzisku. Próbować trzeba wszędzie. A co do mojego synka to jest już wykąpany, nakarmiony i już śpi sobie :) teraz jest na etapie nauki siadania. zawzięcie podciąga się do pozycji siedzącej :) tak myślę o Tobie i przypomina mi się jak sama byłam w ciąży...tak z perspektywy czasu był to cudowny okres w moim życiu,nie mogę ciągle uwierzyć, że te pół roku tak szybko minęło.. Moja ciąża cała przebiegła bez najmniejszych problemów, ale za to miałam dużo powikłań przy porodzie..tak to z tymi ciążami już jest.

Mikiki przepraszam,że się nie odzywałam,ale męża wysłali jeszcze na kilka dni do nas do fili,więc się spakowaliśmy i pojechałam z nim rodzinę zobaczyć :) ale tak szybko się zbieraliśmy,że laptop został w domu :( Dzisiaj wróciliśmy :) Jak na razie widziałam tylko dwie apteki-na deptaku-jest ich więcej? A co studiujesz?

Ja też byłam z mężem u jego rodziców ostatnio na tydzień (mąż dostał urlop), wczoraj wieczorem wróciliśmy. Nic by w tym nie było niezwykłego, żeby nie to ze byliśmy z naszym synkiem, a z niemowlakiem to cała wyprawa :) cały samochód wypełniony po brzegi: wózek, wanienka torby itp itd... niedługo sama zobaczysz jak to jest :D W grodzisku jest masa aptek, bez mała przy każdej głównej ulicy.na deptaku są dwie, na rogu ul. kościuszki przy stacji też jest, przy kościele pod domem rzemiosła jest chyba najtańsza apteka w grodzisku (zawsze jest oblegana przez starszych ludzi) i na sadowej też jest i jeszcze na ul. zondka przy deptaku. Co do mnie to studiuję administrację. O synek się zaczął budzić, zaraz będzie kąpanie. A jak się czujesz? Jak brzuszek? Kiedy teraz będziesz miała wizytę?

Na wizytę się jutro zapiszę-bo wdepnęłam do swojego lekarza i umówiłam się z nim,że w razie czego siostra pójdzie po zwolnienie-więc na razie mam spokój-nawet jakbym nie zdążyła się tu na czas zapisać :) Brzuch-hmmm-tu jest problem,bo na razie nic nie widać :) A czuję się lepiej-lekarz nawet stwierdził,że mogę zacząć trochę chodzić. W tym tygodniu czeka mnie jeszcze załatwianie formalności-meldunek i wymiana dowodu... Muszę wziąć druki i wypełnić mojemu małżonkowi szanownemu-on pewnie tylko wpadnie na minutę i się pokaże i potem biegiem do pracy.:) a jak u Twojego szkraba z jedzeniem w nocy-wogóle przesypia noce?

i ja jestem mamą z grodziska. Córka ma 3 lata :)

Grodziszczanka - wybacz , że tyle czasu tu nie zaglądałam. Problemy z internetem. Teraz też korzystam z laptopa siostry. Mi brzuch zaczął się zaokrąglać mniej więcej około 20tyg, więc myślę, że lada chwila będziesz miała śliczny krągły brzuszek :) a co do mojego Szkraba, to niestety nadal budzi się w nocy na jedzenie (zazwyczaj raz, ale zdarza się też dwa razy). Ostatnio też zaczął mi płakać przez sen i zdarzyły się nieprzespane noce (narazie tylko kilka razy) i tak sobie myślę że to chyba ząbkowanie... Teraz też czeka mnie i mojego syna wizyta kontrolna niedługo u ortopedy. A jak tam teraz się czujesz? minczas - witam nową mamę na forum :)) córeczka chodzi już do przedszkola?

Witam, widzę, że dawno tu nikt nie zaglądał, ale może spróbuje. Planujemy w przyszłym roku (gdzieś w okolicach wakacji 2013) przeprowadzkę do Grodziska z Warszawy, będzie to ostatni rok przedszkola mojego synka. W związku z tym mam pytanie czy ciężko jest się dostać do przedszkola publicznego do 5/6 latków t,j do ostatniej grupy? Mozę możecie polecić jakieś fajne przedszkole, zaznaczam, że interesuje mnie tylko placówka publiczna.

Nie przesadzajcie z tym, że nie ma gdzie iść na spacer w Grodzisku... Zależy w sumie gdzie kto mieszka. Ale będziemy mieli odnowiony park, kończy się "budowa" Stawów Goliana, jest jeszcze staw Walczewskiego, gdzie wieczorem może fakt, strach samemu chodzić, ale teraz w lato będzie można spokojnie usiąść na ławeczce i pogrzać się w słoneczku:) Poza tym jest dużo uliczek na obrzeżach, gdzie nie ma większego ruchu samochodów i można spokojnie pochodzić. Łąki i polanki też się znajdą. A poza tym zawsze można wsiąść w wukadkę i pojechać chociażby do Podkowy.

to powodzenia w wkd-ce z tym wózkiem :P jeny ja w życiu bym nie wtachała dzieciaka w wózku po tych schodach, nie mam tyle siły ;p a nie lubię prosić innych o łaskę i pomoc ;p no chyba że mowa o nowej kolejce, która jeździ sporadycznie i nie wiadomo kiedy się na nią trafi :P

Hej hej hop hop ja też jestem mamą 7 miesięcznego szkraba........

Witam, ja mam w domu rocznego mężczyznę, mieszkam w Grodzisku od 2009r.i jakoś nie pałam do tego miasta sympatią. Jest to dla mnie typowo przejazdowe miasto Warszawa-Skierniewice. Park i wspomniane stawy mieszczą się przy BARDZO ruchliwych ulicach,którymi przetaczają się tys.tirów które emitują tyle zanieczyszczeń i hałasu że wolę o tym nie myśleć.Jako mama rocznego synka wybieram raczej spacerki po naszym osiedlu,place zabaw.Park i stawy zostawiam dla chętnych wrażeń...dźwiękowo zapachowych.

A ja tam Was nie rozumiem. Jakoś ja nad stawem czy w parku nie czuję żadnych spalin, wiele matek tam chodzi, nikt nie każe Wam siedzieć przy samej ulicy, wystarczy się trochę przejść w głąb (choć park rzeczywiście niewielki). Poza tym tak jak pisałam, wystarczy trochę się przejść i można znaleźć spokojne miejsca nad obrzeżach miasta. Ale po co się ruszać:) Co do kolejki... Nie mówię, że trzeba jeździć tak małym dzieckiem wózkiem, bo może to być uciążliwe, aczkolwiek taka wyprawa z raz w tygodniu chyba nie jest super wielkim poświęceniem. Poza tym jest coraz więcej nowych kolejek i wystarczy się trochę nimi poruszać i na pewno załapiecie, kiedy jeżdżą nowe:) Wychowywałam się tutaj i jakoś nie pamiętam, żebym się nudziła jakoś specjalnie w tym mieście. Tylko mojej mamie się chciało ze mną chodzić i jeździć, i poznawać nowe okolice. Osobiście wolę to miasto od Warszawy. Ale każdy ma swój gust:)

No bez przesady Grodzisk to nie Warszawa, że spaliny czuć na każdym kroku;) Ja tam wiele lat mieszkałam, ale za ukochanym poszłam kawałek na zachód, czyli do Jaktorowa :D Ale ogólnie Grodzisk uważam za bardzo przyjazne i miłe miasteczko. Są atrakcje, jest gdzie iść na kawę czy piwo i nie musi to być mordownia w stylu deptakowego belfastu. Poza tym uważam, że odkąd otworzyli centrum kultury, to jest naprawdę fajnie. można w normalnych warunkach obejrzeć film w kinie i iść na kręgle. Nie narzekajcie tak. ja w Jaktorowie mam teraz ogródek i zieloną łączkę, ale trochę brakuje mi miejsca gdzie można się spotkać ze znajomymi...

A wiecie czego mi bardzo brakuje w grodzisku? Fontanny :) Mogliby gdzieś chociaż jedną umiejscowić...

Chyba mają postawić jakąś w Parku Skarbków:) Ale mogę się mylić.

Hej, hej GRODZISZCZANKA ja tam na końcówce ciąży? I czy w miare zadomowiłaś się w Grodzisku?

Zapraszam do nowo otwartego Gabinetu Integracji Sensorycznej i Logopedii w Piastowie www.integracjasensoryczna-tecza.pl

Mieszkam bliżej Żyrardowa, ale jeżdżę do Grodziska do pracy :) Lubię te podwarszawskie miejscowości, są dużo bardziej zielone i mniej zatłoczone. Może słyszałyście o Nowych Kozłowicach, bo to właśnie moje zacisze. Córcię zapisałam do Doliny Krecika w mojej miejscowości, no a potem do pracy do Grodziska i tak codziennie. Cóż poradzić. Przynajmniej mała w przedszkolu jest zadowolona, na pracę też nie narzekam.

Przymierzam się do zamieszkania w Grodzisku na nowym osiedlu http://www.makbud.pl/ i chce zapytać jak w Grodzisku jest w szkołach i przedszkolach, czy Wy mamuśki jesteście zadowolone. Możecie coś polecić?

Cześć kochana mam nadzieję, że się już odnalazłaś w naszych okolicach. Jeśli szukasz fajnych miejsc do spędzenia czasu to ostatnio odwiedziłam z dzieciakami nowo otwarty ośrodek Tenis Kozerki. Dzieciakom ciastka smakowały, doskonale bawiły się na placu zabaw, a ja w tym czasie uczyłam się grać w tenisa pod okiem naprawdę fajnego trenera Tomka ;) polecam :)